Branża fotowoltaiczna stoi w obliczu nowych wyzwań. Michał Skorupa, Prezes Zarządu E.ON Foton Sp. Z o.o.

Branża fotowoltaiczna stoi w obliczu nowych wyzwań. Michał Skorupa, Prezes Zarządu E.ON Foton Sp. Z o.o.

Eksperci podkreślają, że rozwój rynku OZE w Polsce jest najszybszy w historii. Co według Pana jest głównym motywatorem wyboru fotowoltaiki?

Rynek odnawialnych źródeł energii wzrósł na koniec grudnia 2021 roku o 35,8 proc, w porównaniu do roku 2020. Zainstalowana moc instalacji fotowoltaicznych wyniosła ponad 7,6 GW , co oznacza wzrost o 93,6 proc. w stosunku do grudnia 2020 r. Największy udział mocy zainstalowanej OZE stanowi fotowoltaika – 45% wszystkich mocy odnawialnych źródeł energii, wyprzedzając elektrownie wiatrowe.

Głównym motywatorem wyboru instalacji fotowoltaicznych są korzyści ekonomiczne, społeczne oraz ekologiczne. Fotowoltaika rozpoczyna transformację energetyczną nie tylko w skali makro, ale również na poziomie klienta indywidualnego, tu i teraz, we własnym domu. Prosumenci mogą skorzystać z bezzwrotnych dotacji, ulg czy programów regionalnych, które są wdrażane ze względu na obowiązujące dyrektywy unijne. Znika więc początkowa bariera finansowa i obniża się koszt całej inwestycji. 

Fotowoltaika zapewnia także niezależność energetyczną od przerw w dostawach prądu, tzw. blackoutów. Instalacje pozwalają na pokrycie zapotrzebowania energetycznego w zakresie oświetlenia, ogrzewania, klimatyzacji czy zasilania urządzeń i maszyn elektrycznych. Uniezależniają od podwyżek cen prądu, których gwałtowny wzrost zaobserwowaliśmy na przełomie ostatnich miesięcy.

Wzrost popularności tej technologii wśród prosumentów to również pokłosie chęci inwestycji we wzrost wartości nieruchomości. Inwestycja ta pozwoli na spore oszczędności w budżecie firmy lub gospodarstwa domowego.

A ostatecznie instalacja paneli fotowoltaicznych to jedna z metod na walkę z globalnym ociepleniem oraz sposób na ograniczenie pozostawianego śladu węglowego. Energia ze słońca jest całkowicie czysta i bezpieczna dla środowiska naturalnego. Fotowoltaika jest zatem w obszarze zainteresowań osób, którym zależy na środowisku naturalnym oraz przedsiębiorstw, które chcą zwiększyć swoją konkurencyjność poprzez proekologiczne działania.

Co jest potrzebne, aby rynek fotowoltaiki mógł dalej tak prężnie się rozwijać?

Branża fotowoltaiczna stoi w obliczu nowych wyzwań. Zaczyna się nowy rozdział rozwoju rynku oraz możliwości inwestycyjnych. Kluczową kwestią jest edukacja prosumentów, by potrafili przeanalizować sposób i czas wykorzystania energii, w celu efektywnego dostosowania ich do swoich potrzeb. Cała energetyka transformuje w stronę lokalnej produkcji i zużycia energii w czasie rzeczywistym. Potrzebne jest zatem komplementarne podejście do transformacji energetycznej we własnej nieruchomości. Panele słoneczne będą tylko początkiem dla budowy holistycznego systemu, z połączeniem magazynu energii, pompy ciepła, ładowarki do samochodów elektrycznych czy klimatyzacji, a może w niedalekiej przyszłości – gospodarki wodorowej współpracującej z tymi urządzeniami.

Następuje konsolidacja branży a rynek ulega transformacji. Decydującą rolę w tym procesie będą odgrywać marki, takie jak E.ON Foton, zawierające kompleksową i zintegrowaną ofertę. Firmy, skupiające się dotąd jedynie na fragmentarycznych usługach, będą zmuszone do przekonstruowania swojej działalności, by sprostać wyzwaniom rynku. Na dalszy rozwój rynku fotowoltaiki wpłyną również zmiany prawne i możliwość obniżenia kosztów inwestycji za sprawą dofinansowań oraz preferencji podatkowych. Pamiętajmy o potrzebie stabilności regulacji. Wzrasta ekologiczna świadomość społeczeństwa a dynamicznie zwiększające się ceny prądu są siłą napędową alternatywnych sposobów pozyskiwania energii. 

Kolejną kwestią do zaadresowania są potrzeby związane z transformacją energetyki, które wymagają inwestycji w rozwój i modernizację sieci przez spółki dystrybucyjne. Natomiast przy obecnym tempie wzrostu branży OZE i bez uelastycznienia systemu przesyłu, tymczasowe wyłączenia instalacji w sektorze OZE staną się normą.

Aktualny potencjał krajowej sieci jest na granicy wystarczalności i wiąże się z coraz większym ryzykiem przekroczenia możliwości odbioru mocy instalacji OZE przez krajową sieć. Chcąc zapewnić racjonalny ekonomicznie rozwój rynku fotowoltaiki, należy dążyć do możliwie najlepszego skoordynowania go z transformacją polskiego systemu energetycznego. Brak odpowiedniego zaadresowania tych działań może oznaczać konieczność ponoszenia wysokich kosztów w postaci rekompensat dla producentów energii elektrycznej, którzy utracą przychody z powodu czasowego ograniczenia ich produkcji na polecenie operatora. Według informacji podanej przez Polskie Sieci Energetyczne, w Niemczech koszt redukcji produkcji energii, ze źródeł fotowoltaicznych, wiatrowych i kogeneracyjnych, wyniósł około 710 mln euro w 2020 roku.  Czerpiąc z doświadczeń innych krajów europejskich, mamy szansę uniknąć błędów na drodze rozwoju rynku odnawialnych źródeł energii w Polsce.   

Z końcem roku spółka Foton Technik zmieniła nazwę na E.ON Foton. Z czym wiążę się ten rebranding? Jakie zmiany z tym związane będą dotyczyć samej firmy i klientów?

Zmiana nazwy spółki na E.ON Foton związana jest ze zmianami właścicielskimi w ramach Grupy Innogy, której firma jest częścią. Grupa E.ON to jedna z największych spółek energetycznych w Europie, która operuje na 15 rynkach i obsługuje ponad 50 milionów klientów. E.ON Foton będzie pełnił w Grupie E.ON Polska szczególną rolę rozwijając usługi związane energią odnawialną, oferując klientom innowacyjne, efektywne rozwiązania w dziedzinie wytwarzania energii, ciepła i chłodu. Rebranding nie ma wpływu na ważność dotychczasowych umów i usług świadczonych przez firmę na rzecz klientów. Daje jednak możliwość dalszego rozwoju, testowanych już przez nas nowych technologii w zakresie OZE. W procesie zmian stawiamy na edukację prosumenta – odpowiednie zarządzanie wyprodukowaną energią, magazynowanie jej nadmiaru czy umiejętne zwiększanie autokonsumpcji. Europejskie standardy, wpisane w DNA marki, mają obecnie szansę jeszcze mocniej wybrzmieć i ugruntować pozycję firmy, jako lidera polskiego rynku energii odnawialnej.

Czy firma E.ON Foton planuje rozszerzać zakres swoich usług w związku z integracją firmy z nowym właścicielem – Grupą E.ON?

Pozostając liderem rynku instalacji fotowoltaicznych w Polsce, zamierzamy cały czas poszerzać swoją ofertę, by jeszcze lepiej adresować potrzeby naszych klientów indywidualnych, biznesowych oraz gospodarstw rolnych. Szczególnie teraz, wobec nadciągających, transformujących zmian na rynku, stawiamy na komplementarne produkty jak pompy ciepła, magazyny energii, stacje ładowania czy klimatyzacje. 

Energia odnawialna jest podstawą naszych usług od początku istnienia spółki i jako E.ON Foton, nadal pozostajemy skupieni na oferowaniu usług związanych z OZE. Korzystając z siły grupy E.ON zamierzamy wprowadzać nowe technologie, w których fotowoltaika jest zarazem początkiem oraz jednym z elementów, prowadzących do niezależności energetycznej. Rozważamy również wiele technologii, które zrewolucjonizują fotowoltaikę w niedalekiej przyszłości: moduły fotowoltaiczne przeznaczone do integracji z architekturą budynku, okleiny pokrywające panele o wzorach pasujących do estetyki danej powierzchni czy wirtualne panele słoneczne. Korzystając z siły grupy i jej doświadczeń, możemy kreować konkurencyjność i nową jakość na polskim rynku energii odnawialnej, oraz wykorzystywać nowoczesne, ale też sprawdzone rozwiązania w Grupie.  

Czy kryzys covidowy wpłynął na branżę fotowoltaiczną czy jest ona raczej odporna na zawirowania gospodarcze?

Globalna pandemia nie powstrzymała ekspansji sektora fotowoltaiki w Polsce. Boom inwestycyjny na panele słoneczne trwa nieprzerwanie od kilku lat a instalacje fotowoltaiczne wybierają nie tylko osoby prywatne, ale również przedsiębiorstwa jak i gospodarstwa rolne. Polski sektor, w przeciwieństwie do wielu krajów w Europie, ma na tą chwilę prosumencki, dość rozproszony charakter. Obywatele interesują się produkcją bezpłatnej energii na własne potrzeby, korzystając z dostępnych programów wsparcia oraz regulacji prawnych, z chęci ograniczenia wydatków w przyszłości. I to właśnie fotowoltaika przyczynia się do przełomu rozpoczynającego transformację energetyczną.

Kryzys covidowy podkreślił jedynie zapotrzebowanie na niezakłócone dostawy paneli fotowoltaicznych oraz zmniejszanie zależności od dostaw nowych technologii i komponentów z zagranicy. Udowodnił tym samym negatywne skutki ulokowania produkcji przemysłowej poza obszarem Unii Europejskiej. Tym, co może mieć wpływ na branżę fotowoltaiczną w niedalekiej przyszłości to coraz bardziej paląca potrzeba modernizacji infrastruktury i rozbudowy linii energetycznej. Tym bardziej w obliczu wzrostu celów unijnych dotyczących dekarbonizacji.

Jak wygląda rynek fotowoltaiczny w Polsce w porównaniu do innych rynków? Czy daleko nam do rynków zachodnich?

Wzrost zainstalowanej mocy w 2021 roku na rynku fotowoltaicznym w Europie był najwyższym w historii i wyniósł 25,9 GW. Oznacza to wzrost o 34 proc. względem mocy zainstalowanych w 2020 roku (19,3 GW). Polska jest czwartym największym rynkiem fotowoltaicznym, z zainstalowaną mocą 3,2 GW. Pierwsze miejsce zajęły Niemcy a następnie kolejno Hiszpania i Holandia. Tym samym Polska wyprzedziła inne czołowe rynki fotowoltaiczne w Europie – w tym Francję, która posiada na tą chwilę dość stabilne źródło energii w postaci energetyki jądrowej, która stanowi w tym kraju 70% energii.

Motorem polskiego wzrostu były do tej pory przydomowe instalacje, których rozwój należy upatrywać w korzystnym systemie rozliczeń prosumentów w połączeniu z redukcją podatku VAT (na domowe systemy montowane poza budynkami) oraz ulgami podatkowymi. Należy jednak zastanowić się czy nadchodzące zmiany metody rozliczania prosumentów, nie pociągną za sobą hamujących skutków dla rozwoju  rynku z Polsce. Dla przykładu: W Wielkiej Brytanii, po zniesieniu dopłat do paneli słonecznych ilość zakładanych nowych instalacji spadła w ciągu miesiąca o 94%. Obecnie na sytuację przedsiębiorstw w sektorze OZE nakłada się kilka niekorzystnych czynników: wysoka inflacja, wzrost cen niemal wszystkich komponentów znacznie powyżej stopy inflacji – modułów fotowoltaicznych, inwerterów oraz konstrukcji stalowych – co stanowi koszt aż 70% całości inwestycji.

Niezależnie od tego, rola Polski w porównaniu do innych rynków europejskich dynamicznie wzrasta, prognozując, że do 2025 roku moc instalacji w naszym kraju podwoi się osiągając 12,5 GW. Podobnie ma rosnąć rynek fotowoltaiki w całej Europie – w latach 2022-25 średnio o 18-20% – według ekspertów SolarPower Europe. Natomiast cele polityki klimatycznej Unii Europejskiej zakładają 45-procentowy udział energii odnawialnych do 2030 roku. To nadal za mało, by je spełnić. 


Michał Skorupa – Prezes Zarządu E.ON Foton Sp. Z o.o.

Michał Skorupa posiada ponad osiemnastoletnie doświadczenie w sprzedaży, tworzeniu i wdrażaniu strategii oraz procesów korporacyjnych, a także w budowaniu zespołów w różnych obszarach Spółki. Od dziesięciu lat związany zawodowo z energetyką, a od ponad sześciu z fotowoltaiką oraz energią odnawialną na poziomie krajowym, jak i zagranicznym. Jako ekspert tej branży bierze czynny udział w opiniowaniu aktów prawnych oraz ustaw dedykowanych energetyce. Od lipca 2019 zarządza firmą E.ON Foton Sp. z o.o. a z Grupą E.ON Polska (wcześniej innogy Polska S.A.), jest związany od 2011 roku, gdzie między innymi pełnił funkcję Członka Rady Nadzorczej. Z powodzeniem rozwija biznes w obszarze strategii, sprzedaży oraz operacji dzięki czemu Spółka E.ON Foton znajduje się w czołówce firm w Polsce w sektorze OZE. Dzięki doświadczeniu oraz sukcesom zawodowym zasługuje na miano lidera i stratega. Jest absolwentem Szkoły Głównej Handlowej (SGH) w Warszawie, gdzie w 2017 roku zdobył tytuł Master of Business Administration (MBA).

Last Updated on 22 czerwca, 2022 by Anastazja Lach