Już pięciolatki interesują się pieniędzmi. Wakacje to dobry moment na edukację finansową

Już pięciolatki interesują się pieniędzmi. Wakacje to dobry moment na edukację finansową

Wiedzy na temat finansów potrzebują już pięciolatki. To wiek, w którym dziecko zaczyna się interesować tym, skąd się biorą pieniądze i ile kosztują zabawki czy inne przyjemności. Zainteresowanie wzrasta w pierwszych klasach podstawówki, kiedy dzieci zaczynają dostawać i „zarabiać” drobne kwoty – wynika z badania przeprowadzonego w ramach projektu „Uczymy się OOO finansach”. Zdaniem jego inicjatorów z tego powodu edukację na temat finansów trzeba zacząć już od najmłodszych lat. Co istotne, nie tylko szkolna lekcja, ale też czas spędzony z rodzicami podczas wakacji może być okazją do praktycznego poznawania świata finansów.

Z naszego badania, które przeprowadziliśmy wspólnie z fundacją Ogólnopolski Operator Oświaty, wynika, że dzieci najwięcej wiedzą o oszczędzaniu, w drugiej kolejności o cenach w sklepach, o zakupach i wydawaniu pieniędzy. Natomiast bardzo niezaopiekowanym tematem, jeżeli chodzi o sferę finansów, jest temat pożyczania i oddawania nie tylko pieniędzy, ale też różnych rzeczy – mówi agencji Newseria Agnieszka Salach, rzeczniczka prasowa KRUK SA, współinicjatora projektu „Uczymy się OOO finansach”. 

Badanie Wiedzy Finansowej, przeprowadzone przez fundację Ogólnopolski Operator Oświaty we współpracy z KRUK SA wśród przedszkolaków i uczniów klas 1–3, pokazuje, że dzieci najczęściej dowiadują się o pieniądzach od rodziców i rodziny. Odpowiedziało tak aż 76 proc. dzieci. Nieco ponad 40 proc. odpowiedziało, że wiedzę na ten temat czerpie z zajęć w szkole lub przedszkolu. Jak wskazały dzieci, najczęściej rozmowy o pieniądzach z dorosłymi dotyczą oszczędzania oraz tego, co ile kosztuje – na te tematy wskazało odpowiednio 64 proc. i 41 proc. najmłodszych. Dla porównania o pożyczaniu i oddawaniu pożyczonych rzeczy lub pieniędzy rozmawia tylko 26 i 22 proc. dzieci.

Nauczenie dzieci podstawowego nawyku pożyczania i oddawania może rzutować na to, czy będą one odpowiedzialnie podejmowały decyzje finansowe w swoim dorosłym życiu, bo tak naprawdę każdy z nas musi rozważać, czy stać go na to, żeby zaciągnąć kredyt, pożyczkę i potem móc ją spłacić – mówi Agnieszka Salach. – Mało tego, jak pokazują nasze badania przeprowadzone na osobach dorosłych, temat związany z zadłużeniem, zaleganiem z różnego rodzaju opłatami za rachunki czy raty kredytów jest bardzo wstydliwą sprawą i aż ponad 70 proc. respondentów odpowiedziało, że długi to wstydliwy temat. Natomiast warto podkreślić, że jest to sytuacja, która może się przydarzyć każdemu z nas, więc warto od najmłodszych lat uczyć, że to jest normalna sprawa i warto o tym rozmawiać.

Przykład pożyczania i oddawania lub odzyskiwania pożyczonej rzeczy jest o tyle znaczący, że dzieci mają z tym zjawiskiem do czynienia od najmłodszych lat. Prawie 20 proc. badanych przedszkolaków i uczniów przyznało, że kiedyś pożyczyli coś koledze lub koleżance i nigdy tej rzeczy nie odzyskali. Wśród trzecioklasistów 61 proc. dzieci doświadczyło już takiej sytuacji.

Badanie wskazuje, że dzieci najczęściej dostają pieniądze w prezencie (66 proc.) lub jako kieszonkowe (35 proc.). Co czwarte jest w ten sposób wynagradzane za drobne prace. Spośród zapytanych o to, co robią ze swoimi pieniędzmi, 74 proc. dzieci przyznaje, że zbiera je do skarbonki, a 23 proc. – że od razu wydaje. Spośród uczniów klas 3 pieniądze odkłada 82 proc. badanych.

Badania, które zrobiliśmy w projekcie, pokazują, że już pięcioletnie dzieci mają do czynienia z pieniędzmi, ale rzadko kto z nimi o tym rozmawia. Postanowiliśmy, że szkoła i przedszkole to jest taka przestrzeń, gdzie w formie zabawy możemy przedstawić im świat pieniędzy, świat finansów – mówi Małgorzata Rabenda, ekspertka ds. edukacji i trenerka IT, dyrektorka Szkoły Podstawowej Specto we Wrocławiu, jednej z placówek, która uczestniczyła w projekcie „Uczymy się OOO finansach”. – Każde dziecko jest inne, każde inaczej się rozwija i to od rodzica zależy, kiedy z dzieckiem o tym będzie rozmawiał. Ale pięciolatek swobodnie w przedszkolu na temat pieniędzy rozmawia, co też pokazały nasze zajęcia i nasze badania ankietowe.

W ramach projektu „Uczymy się OOO finansach” powstała ścieżka edukacyjna dotyczącą nauki o finansach dla dzieci przedszkolnych i wczesnoszkolnych. Dzięki temu najmłodsi – przez gry, zabawy plastyczne i ruchowe, za pomocą robotów edukacyjnych Photon AI – dowiadują się pożytecznych rzeczy o pieniądzach i uczą dobrych nawyków finansowych.

Dzieci bardzo lubią wiedzę przydatną, one czują, że to jest coś, co im będzie potrzebne w życiu. Wchodzą bardzo chętnie w dyskusje, opowiadają ciekawe historie o tym, co się dzieje na ich gruncie domowo-finansowym, przytaczają przykłady z życia. Natomiast my staramy się prowadzić te lekcje w sposób angażujący i odwołujący się do różnych historii z codzienności – wyjaśnia Małgorzata Rabenda.

W pierwszej edycji projektu fundacji Ogólnopolski Operator Oświaty i firmy KRUK SA uczestniczyło 10 szkół i przedszkoli. Łącznie z projektu skorzystało ponad 700 dzieci. Jego autorzy przygotowali cztery scenariusze lekcji, podczas których uczniowie poznają historię pieniądza, jego wartość, zasady odpowiedzialnego pożyczania i oddawania pieniędzy, znaczenie oszczędności i kieszonkowego, planowania wydatków, uczą się dobrych nawyków i sposobów radzenia sobie z finansowymi trudnościami. Scenariusze wpisują się w podstawę programową i udostępniane są nauczycielom oraz rodzicom całkowicie bezpłatnie.

Te dzieci wyruszą na wakacje bogatsze o wiedzę finansową. Pewnie będą zwracały uwagę na różne sytuacje i będą rozmawiały ze swoimi rodzicami na tematy finansowe, które miały okazję w tym projekcie omawiać z nauczycielami w szkole – mówi Agnieszka Salach.

Wyjeżdżając na urlop z dzieckiem, które rozumie wartość pieniądza i oszczędzania, możemy zaplanować konkretnie budżet: wystarczy nam na jednego loda dziennie, możesz wybrać, czy dzisiaj pójdziemy do kawiarni i wydamy więcej pieniędzy, ale jutro tego loda nie będzie. Możemy się też umówić na konkretne kieszonkowe, które dajemy dziecku na początku urlopu i tłumaczymy, na ile mu to starczy, co za to może kupić, a ile może sobie oszczędzić na inne potrzeby – wyjaśnia dyrektorka Szkoły Podstawowej Specto we Wrocławiu.

Jak podkreśla rzeczniczka KRUK SA, projekt będzie kontynuowany w kolejnym roku szkolnym, a jego inicjatorzy planują włączyć do niego więcej szkół i przedszkoli z całego kraju, zarówno z dużych, jak i małych miast.

Przeczytaj również: Wiedza Polaków o gospodarce i finansach niewystarczająca. To może się przekładać na błędne decyzje inwestycyjne


Źródło informacji: biznes.newseria.pl

Last Updated on 5 czerwca, 2025 by Samir Malki

Udostępnij
TAGS