Edukacja i dialog społeczny pozwolą skutecznie przeprowadzić transformację energetyczną

Edukacja i dialog społeczny pozwolą skutecznie przeprowadzić transformację energetyczną

Kluczowe dla sprawnego przeprowadzenia procesu inwestycyjnego w farmy wiatrowe jest prowadzenie otwartego i rzetelnego dialogu ze społecznością lokalną – to jeden z wniosków debaty „Mieszkańcy i wiatraki – jak zbudować dobre relacje oparte na wiedzy i zaufaniu?”, która odbyła się podczas konferencji „Siła wiatru, siła wiedzy – transformacja energetyczna bez dezinformacji”, zorganizowanej przez Polską Agencję Prasową.

Jak wskazywano podczas debaty „Mieszkańcy i wiatraki – jak zbudować dobre relacje oparte na wiedzy i zaufaniu?”, Polska stoi u progu dużych zmian w sektorze energetycznym. Mimo szerokiego poparcia społecznego pojawiają się oddolne inicjatywy przeciwne nowym inwestycjom w energetykę wiatrową. Pojawiają się lęki, niepokoje i obawy.

Mateusz Zadroga, redaktor naczelny portalu FakeNews.pl. zwrócił uwagę, że w przestrzeni medialnej funkcjonuje wiele negatywnych narracji, np. zabijanie ptaków przez śmigła wiatraka, czy „wymyślona jednostka chorobowa pojawiająca się od drgań”.

Obawy płyną głównie z tego, że coś nowego ma pojawić się w przestrzeni, w której żyjemy. To ludzki strach przed nieznanym – zauważyła Marta Głód, dyrektor ds. rozwoju projektów OX2 Polska.

Mariusz Wawer, przewodniczący Komisji ds. zrównoważonego rozwoju, AmCham, zauważył, że dla mieszkańców ważne jest, jak inwestycja będzie wpływać na okolicę w której żyją, zarówno w kontekście rozwoju infrastruktury, cen nieruchomości ale też oddziaływania na środowisko naturalne.

Żeby proces inwestycyjny przebiegał sprawnie, kluczowe jest prowadzenie otwartego i rzetelnego dialogu ze społecznością lokalną. Inwestorzy powinni podejmować działania, aby zapewnić transparentność, rozwiewać wątpliwości i budować zrozumienie dla swoich projektów.

Badania pokazują, że na początku każdej inwestycji po ok. 5 proc. mieszkańców z terenu planowanej inwestycji jest za i przeciw niej. Reszta społeczności jest neutralnie nastawiona. Kiedy pojawi się negatywna lub pozytywna narracja, to będzie ona wpływać na postawę tej największej grupy i finalnie kształtować poziom akceptacji społecznej dla inwestycji. Dlatego tak ważna jest rzetelna komunikacja oraz prowadzenie konsultacji i spotkań dialogowych, które pozwalają odpowiadać na pytania i pojawiające się obawy. – przekonywał Mariusz Wawer.

Marta Głód zaznaczyła, że inwestorzy powinni zacząć swoje działania od przedstawienia siebie i inwestycji, od zapoznania się z lokalnymi władzami i mieszkańcami.

Nie warto ukrywać trudności, np. prac ciężkiego sprzętu w okolicy, ale należy też pokazać korzyści, które pojawią się po zakończeniu inwestycji – doradzał Mateusz Zadroga.

Bartłomiej Derski, wydawca portalu Wysokie Napięcie, zwracał uwagę, że prowadząc dialog z mieszkańcami i samorządami warto wybierać tzw. język korzyści, pokazujący „co będę mieć z tego, co powstanie w gminie”.

W ustawie, której zapisy wchodzą w życie w lipcu, pojawiają się zapisy, np. żeby społeczności lokalne mogły taniej korzystać z energii produkowanej na jej terenie – informował Bartłomiej Derski.

Zdaniem ekspertów w rozmowach o inwestycjach w farmy wiatrowe najważniejsze jest prowadzenie dyskusji pomiędzy wszystkimi zainteresowanymi stronami i poznanie uwarunkowań lokalnych.

Fotowoltaika zmieniła dużo na rynku energetycznym. Te 1,5 mln gospodarstw, czyli kilka mln Polaków, którzy mają mikroelektrownie, jest kapitałem dla zmian. To dobra droga do oswojenia technologii – stwierdził Bartłomiej Derski.

Marta Głód zauważyła, że gmina, w której działa farma wiatrowa, jest postrzegana jako innowacyjna, ale i taka, w której można lokować inwestycje, zachęcająca inwestorów do zainteresowania się jej ofertą. Wciąż dużo jest także do zrobienia w kwestii edukacji ekologicznej.

Już od przedszkola, szkoły, możemy prowadzić zajęcia z OZE. Jako mama mam marzenie, żeby dzieci rysowały ogrzewane ekologicznie domy bez komina – podsumowała Marta Głód.

Przeczytaj również: PE pracuje nad zmianą rozliczania redukcji emisji CO2 dla nowych aut. Producenci mogą uniknąć wysokich kar


Źródło informacji: pap-mediaroom.pl

Last Updated on 9 maja, 2025 by Samir Malki

Udostępnij
TAGS