Z Bliskiego Wschodu płynie przyszłość

Z Bliskiego Wschodu płynie przyszłość

Ekspert: Agata Ogrocka, Prezes Narodowej Fundacji Ochrony Środowiska i Bioróżnorodności, oraz Krzysztof Wietecha z Magazynu „biznes i Ekologia”

Bliski Wschód to dziś miejsce, gdzie tempo innowacji nie ustępuje największym światowym centrom. Właśnie tam, w sercu nowoczesnych technologii, ekologicznych przemian i odważnych inwestycji, polska delegacja konfrontuje się z rozwiązaniami, które w Polsce wciąż pozostają często jedynie w sferze planów na przyszłość.

Podróż, która otwiera oczy: Polska wobec nowych wyzwań globalnego rozwoju

Nie była to kolejna rutynowa misja gospodarcza. Agata Ogrocka, Prezes Narodowej Fundacji Ochrony Środowiska i Bioróżnorodności, oraz Krzysztof Wietecha z Magazynu „biznes i Ekologia” wrócili z tej podróży z przemyśleniami, które znacząco wykraczają poza tradycyjne raporty z wizyty.

Jak podkreśla Ogrocka, to nie była typowa kurtuazyjna wymiana pomiędzy firmami. Pojechaliśmy sprawdzić, gdzie polska nauka i biznes mogą naprawdę wejść do gry, a także zrozumieć, jakie tempo, logika i ambicje rządzą dziś rozwojem w regionie, który jeszcze dwie dekady temu jawił się Polakom jako egzotyczny partner – mówi.

Zamiast gotowych recept Agata Ogrocka i Krzysztof Wietecha przywieźli szereg pytań i refleksji – co musi się zmienić, by Polska przestała być tylko cichym obserwatorem światowych przemian,
a stała się w końcu ich aktywnym współtwórcą?

Misja, która otwiera oczy

Ogrocka podkreśla: Naszym założeniem było nie tylko zbadanie potencjału współpracy, lecz także zrozumienie, jak myślą i komunikują się liderzy regionu Bliskiego Wschodu w kontekście innowacji środowiskowych. Jak relacjonuje, kraje takie jak Emiraty Arabskie czy Katar nie czekają na globalne trendy. Kreują je na własnych warunkach, inwestując w technologie, które jeszcze kilka lat temu budziły wątpliwości nawet w Europie.

Dubaj szczyci się dziś największą na świecie farmą fotowoltaiczną, nowoczesnymi miejskimi systemami zarządzania energią oraz transportem zeroemisyjnym w ramach „Dubai Clean Energy Strategy 2050”.

Oman intensywnie inwestuje w laboratoria monitoringu suszy i systemy retencji w rolnictwie, wdrażając nowoczesne metody teledetekcji i gospodarki wodnej.

Katar natomiast, będący liderem regionu pod względem innowacyjnego wykorzystania zasobów wodnych, realizuje zaawansowane programy przemysłowego recyklingu oraz inteligentne technologie produkcji żywności w warunkach pustynnych.

To potwierdzone kierunki rozwoju, które jasno sygnalizują, że region ten wdraża technologie wszędzie tam, gdzie mogą one przynieść realną przewagę.

Wietecha dodaje: Polska często patrzy na Zachód, tymczasem dziś kluczowy impuls płynie
z południa i ze wschodu.

Polski know-how – czy jest potrzebny?

Zdaniem ekspertów, polskie uczelnie, zespoły inżynierskie oraz startupy wypracowały rozwiązania w precyzyjnym rolnictwie, biotechnologii środowiskowej i zarządzaniu gospodarką wodną, które odpowiadają na konkretne wyzwania regionu Zatoki Perskiej. Coraz częściej pojawiają się zapytania ze strony partnerów z Abu Zabi, Dohy czy Maskatu o polskie technologie oszczędzania wody, nowoczesne materiały bio, projekty przemysłowego recyklingu czy systemy monitoringu środowiskowego.

Partnerzy z Bliskiego Wschodu nie pytają o referencje z Brukseli. Interesują ich efekty, zastosowanie i skalowalność – podkreśla Ogrocka. Takie podejście wymaga od polskich firm
i naukowców otwartości na szybkie pilotaże, testowanie rozwiązań w praktyce oraz myślenia wykraczającego poza laboratorium.

Współpraca w praktyce – szanse i bariery

Wśród polskich uczelni zacieśniają się kontakty z Uniwersytetem Katarskim (Uniwersytet Jagielloński) oraz University of Nizwa w Omanie (Uniwersytet im. Adama Mickiewicza) w obszarze badań przyrodniczych i środowiskowych. Dodatkowo program Erasmus+ otwiera drogę do wymiany akademickiej z uczelniami w ZEA. Choć nie tworzą jeszcze wielkoskalowych konsorcjów, wyznaczają kierunek umiędzynarodowienia polskiej nauki.

Jak zauważa Wietecha, barierą pozostaje komunikacja i polityka informacyjna. Nie wystarczy być dobrym – trzeba umieć pokazać swoją wartość na zewnątrz. Polska wciąż komunikuje się głównie wewnętrznie, a partnerzy z Zatoki trafiają do nas przypadkowo, często za pośrednictwem trzecich instytucji.

Potrzeba nowej narracji

Eksperci zgodnie wskazują, że Polska powinna odejść od modelu konferencyjnego, koncentrującego się na własnym środowisku, i przejść na platformy realnej wymiany z partnerami z innych regionów. Każde wydarzenie branżowe powinno nie tylko generować dyskusje, lecz także – przede wszystkim – uruchamiać pilotażowe projekty i konkretne mechanizmy wdrażania rozwiązań.

Na Bliskim Wschodzie liczy się nie scena i prestiż, lecz realna możliwość współpracy i dostępnych środków. Nowe twarze, sojusze i nazwiska to dziś konieczność, a nie jedynie dodatek – podkreśla Ogrocka. W tym kontekście kluczowym czynnikiem sukcesu staje się obecność konkretnych osób – przedsiębiorców, naukowców i inwestorów – gotowych przyjąć rolę ambasadorów, a nie tylko uczestników wydarzeń.

Rekomendacje i wnioski

Rośnie zainteresowanie specjalistycznymi platformami, klastrami i grupami roboczymi, które potrafią łączyć kapitał, wiedzę i gotowość do szybkiego przeprowadzania pilotaży. Polska ma istotne atuty, m.in. wysokiej jakości technologie ekologiczne, silną pozycją w rolnictwie oraz standardy UE. Jak zauważają eksperci, kluczowy jest jednak sposób prezentacji tych walorów, tj. zamiast zamkniętej narracji potrzeba otwartego ekosystemu współpracy.

Wietecha podsumowuje: Kluczowe jest, aby promocja nie ograniczała się do Europy – Bliski Wschód to właściwy adres dla innowacji, które rzeczywiście rozwiązują globalne wyzwania środowiskowe. Potencjał dla polskich firm i nauki jest ogromny, ale za tym musi iść odwaga w komunikacji i otwartość na międzynarodowe partnerstwa.

Spotkanie kończy się w gronie przyjaciół, podczas pożegnalnej kolacji w Maskacie. W miejscu, gdzie tradycja spotyka się z nowoczesnością, refleksje nabierają uniwersalnego wymiaru.

„Cywilizacja jest rezultatem współpracy i wymiany wiedzy” – Ibn Khaldun

Można śmiało stwierdzić, że przyszłość – zarówno Polski, jak i krajów Bliskiego Wschodu – zależy dziś nie tyle od podziałów geograficznych, co od umiejętności uczenia się, wymiany idei i budowania wzajemnego zaufania.

W świecie, gdzie wyzwania ekologiczne i technologiczne nie znają granic, najważniejsze jest, byśmy potrafili budować cywilizację opartą na współpracy, zrozumieniu i szacunku dla różnorodności – podsumowują Agata Ogrocka i Krzysztof Wietecha.

Rozmawiała Elizabeth Korzyński, Dyrektor Biura Prasowego Magazynu „biznes i Ekologia”


Przeczytaj także: Cyfrowa transformacja w firmach produkcyjno-handlowych – od czego zacząć? 

Last Updated on 2 grudnia, 2025 by Katarzyna Zawadzka

Udostępnij