Go digital w biznesie, czyli dlaczego warto zaprzyjaźnić się z nowymi technologiami

Jedynym stałym elementem w rozwoju każdego przedsiębiorstwa jest zmiana. Jednak sukces biznesowy, do którego dąży każda organizacja, zależy nie tyle od samej zmiany, ale też od tempa i umiejętności dopasowania się do dynamicznie ewoluującego otoczenia. Nawet z najbardziej nieoczekiwanej sytuacji można wyjść obronną ręką i wykorzystać ją, aby jeszcze lepiej przygotować się na przyszłość. Bardzo wyraźnie pokazały to ostatnie tygodnie, podczas których na pierwsze miejsce wśród kluczowych czynników utrzymania ciągłości biznesu wysunęła się praca zdalna i umiejętność sprawnego wykorzystania technologii do stawienia czoła nieprzewidzianym okolicznościom.

Praca zdalna już jakiś czas temu została wymieniona w raporcie z badania Future Thinkers jako jeden z najważniejszych czynników zmian w świecie cyfrowej transformacji. Jednak nawet w trakcie realizacji badania nikt nie zdawał sobie sprawy, jak szybko wyniki badania zostaną potwierdzone przez rzeczywistość.

Już wcześniej organizacje dostrzegały korzyści, jakie niesie home office i podążanie za trendem „go digital”. Pozwala m.in. na znaczne zmniejszenie wydatków związanych z utrzymaniem przestrzeni biurowej. Trudniejsze do wycenienia, ale nie mniej ważne jest zadowolenie pracowników. Cyfrowi nomadzi XXI wieku cenią sobie wygodę i wolność, jaką daje praca zdalna, odbierając konieczność przyjeżdżania do biura jako niepotrzebne marnowanie ich czasu. Pracując z domu są też często bardziej efektywni.

Z pracą zdalną i przeniesieniem większości procesów w sferę digital wiążą się także i wyzwania. Zdalni pracownicy oznaczają konieczność zapewnienia im odpowiedniego sprzętu, którym trzeba zarządzać, aktualizować i serwisować. Równie wymagające może być zapewnienie pracownikom dostępu do niezbędnych zasobów firmowych, a kolejnym stopniem trudności będzie zadbanie o bezpieczeństwo zarówno urządzeń i aplikacji, jak i samych danych. Tymczasem cyfrowe ryzyko, na jakie narażony jest zdalny pracownik rośnie, bo firma nie jest w stanie kontrolować środowiska, w którym pracują urządzenia końcowe.

Kolejną kategorię wyzwań, tym razem nie dla działu IT, ale dla kadry zarządzającej, niesie skuteczna organizacja pracy, utrzymanie komunikacji zarówno w zespołach, jak i pomiędzy nimi, a także zapewnienie jak najwyższej jakości pracy. Kontakt zdalny znacznie utrudnia też liderom zespołów motywowanie i wspieranie swoich pracowników.

O wyzwaniach stojących na drodze do cyfryzacji przekonały się na własnej skórze firmy-pionierzy, takie jak Dell Technologies, które od lat przecierają szlaki cyfrowej transformacji, również miejsca pracy. Firma zatrudnia ponad 150 tysięcy pracowników rozproszonych po całym świecie, dlatego praca zdalna stała się codziennością i elementem kultury organizacyjnej. Program Dell Connected Workplace zapewnia pracownikom na całym świecie możliwość swobodnego wyboru stylu pracy i owocuje korzyściami dla wszystkich. Aby wymienić tylko te wymierne w liczbach powiem, że firmie udało się dzięki niemu w skali globu zaoszczędzić od 2013 roku 39,5 miliona dolarów, a pracownicy zdalni z samych Stanów Zjednoczonych uniknęli konieczności przejechania niemal 219 milionów kilometrów, co pozwoliło nie tylko zmniejszyć ich wydatki na paliwo, uniknąć nerwów stania w korkach i oszczędzić kilka godzin każdego dnia, ale też przyczyniło się do obniżenia emisji gazów cieplarnianych i zanieczyszczeń – mówi Iryna Szwabowska, Sales Manager w Dell Technologies.

Podobnie jak praca zdalna, w kulturę Dell Technologies wpisana jest także gotowość do dzielenia się zdobytymi doświadczeniami ze swoimi partnerami. Przejście przez proces cyfryzacji i wdrożenia pracy zdalnej jest o wiele łatwiejszy, jeśli można skorzystać ze wsparcia firmy, która sama przeszła podobną transformację, wypracowała odpowiednie procedury stworzyła narzędzia i rozwiązania.

Jednym z nich jest VMware Workspace ONE: rozwiązanie, które zdejmuje działom IT z barków problem zarządzania rozproszonymi końcówkami. Dzięki niemu administrator może w prosty i bezpieczny sposób centralnie udostępniać dowolne aplikacje na dowolnym urządzeniu, a także zdalnie zarządzać ich wykorzystaniem (pracownicy zdalni często preferują pracę na swoich urządzeniach, m.in. smartfonach i tabletach). Rozwiązanie może działać zarówno jako usługa w chmurze, jak i na własnej infrastrukturze firmy, dzięki czemu jest dostosowane do aktualnych potrzeb.

Doskonałym rozwiązaniem ogromnie ułatwiającym pracę i zwiększającym bezpieczeństwo jest VDI, czyli Virtual Desktop Infrastructure. Działając w oparciu o architekturę serwer-thin client to narzędzie pozwala na optymalne wykorzystanie zasobów, idąc jeszcze o krok dalej i centralnie zarządzając całym środowiskiem pracy na urządzeniu końcowym. Dla plastycznego uświadomienia sobie korzyści, jakie daje takie podejście wystarczy wyobrazić sobie jakąkolwiek sytuację związaną z awarią, atakiem cybernetycznym czy błędem użytkownika. W przypadku VDI żadne z tych zdarzeń nie powoduje ani zagrożenia dla bezpieczeństwa danych ani dłuższego wyłączenia z działania urządzenia końcowego.

Rozwiązanie VDI zdążyło się już sprawdzić w wielu firmach – jedną z nich jest firma Eko-Okna S.A., która może pochwalić się niezwykle skutecznie przeprowadzoną transformacją cyfrową. Zatrudniając ponad 7000 osób firma zdecydowała się wdrożyć platformę VDI do obsługi 2500 urządzeń końcowych, zapewniając niemal jednej trzeciej wszystkich zatrudnionych elastyczne i bezpieczne środowisko pracy zdalnej, bez zwiększania obciążenia dla działu IT.

Digitalizacja miejsca pracy i elastyczny home office to już nie tylko trendy. Ostatnie wydarzenia pokazały, że im bardziej organizacja jest zaawansowana cyfrowo, tym większe ma szanse na szybkie dopasowanie się do nowych warunków i zapewnienie ciągłości biznesu. To są kierunki, którymi warto podążać, aby nie zostać w tyle i budować przewagę konkurencyjną.


Autor:

Dell

Last Updated on 16 lutego, 2021 by Karolina Ampulska

Udostępnij