
Rewolucja AI a rewolucja internetowa w kontekście pozycji konkurencyjnej państw
Sens dokonującej się na naszych oczach rewolucji internetowej da się lepiej zrozumieć, gdy porównać ją do rewolucji internetowej sprzed ćwierćwiecza. Pod pojęciem „rewolucji technologicznych” rozumiemy gwałtowne zmiany w gospodarce wynikające z wykorzystania nowych technologii (por. Perez 2002). Poniższy tekst jest zbiorem wniosków z badania przeprowadzonego w 2024 roku, w którym badacze zadawali pytania dotyczące obu rewolucji specjalistom w obszarach z nimi powiązanych.
Istotą rewolucji internetowej było stworzenie uniwersum transferu, komunikacji i współpracy. Internet stał się nie tylko medium, ale również ekosystemem, w którym firmy zaczęły funkcjonować według częściowo nowych wzorców. Powstały nowe modele biznesu takie jak sklepy internetowe, platformy cyfrowe, pojawili się nowi dostawcy treści. Modele te ułatwiają zakupy, łączą ludzi czy też oferują dostęp do informacji.
Sztuczna inteligencja rozwinęła się na bazie internetowego uniwersum. Kluczowe tu były dane zamieszczone w internecie, które stały się podstawą do trenowania wielkich modeli językowych. Dodatkowo, łatwość komunikacji przyczyniła się do szybszego tempa rewolucji internetowej. Nie bez znaczenia jest również ekosystem finansowania innowacyjnych przedsięwzięć, który też rozwinął się w trakcie ostatniego ćwierćwiecza.
Sztuczna inteligencja sama raczej nie tworzy nowego uniwersum, przyczynia się ona raczej do usprawnienia dotychczasowych procesów dzięki przetwarzaniu danych. Dzieje się to na dwa sposoby. Pierwszym z nich jest automatyzacja procesów zarówno produkcyjnych, jak i decyzyjnych. Drugim jest wzmocnienie kompetencji pracowników, a tym samym podniesienie ich produktywności lub kreatywności.
Próg wejścia w rewolucji internetowej był niższy. Przedsiębiorcami często byli młodzi ludzie, bez doświadczenia w biznesie, którzy z wykorzystaniem prostych i darmowych technologii tworzyli strony internetowe oferujące wybrane usługi. Inaczej wygląda sprawa, gdy chodzi o rewolucję sztucznej inteligencji. Jeden z respondentów naszego badania porównał wyścig w zakresie rozwoju AI do podboju kosmosu. Oba działania prowadzone są planowo, z zaangażowaniem ogromnych środków, często przez największe koncerny dysponujące zasobami, jakie mają do dyspozycji niektóre małe państwa.
Rewolucja sztucznej inteligencji odbywa się szybciej i wywołuje więcej obaw. Te ostatnie dotyczą m.in. sprawiedliwości algorytmów, wszechwładzy bigtechów czy nawet przetrwania ludzkości. Rewolucja internetowa odbywała się w okresie zanikania granic przy popularnym haśle globalnej wioski. Aktualnie żyjemy w czasach silnej rywalizacji między mocarstwami, a jednym z jej wymiarów jest właśnie sztuczna inteligencja. Stąd też kwestia suwerenności cyfrowej, rozumianej jako zdolność państwa do swobodnego kształtowania swoich zasobów cyfrowych, jest często poruszanym tematem.
Jakie wnioski wynikają z powyższego porównania dla wzmacniania pozycji konkurencyjnej Polski i Unii Europejskiej? Oprócz zwiększania inwestycji, aktualizacji regulacji prawnych oraz demonopolizacji warto pamiętać również o szeroko rozumianej edukacji obywatelskiej. Badania związane z indeksem gospodarki cyfrowej i społeczeństwa cyfrowego (DESI) ujawniają znaczące różnice w umiejętnościach cyfrowych mieszkańców Unii Europejskiej. Są one większe niż różnice w dostępie do infrastruktury internetowej, np. Holendrzy dużo częściej krytycznie weryfikują informacje niż Cypryjczycy. Można zasadnie przypuszczać, że przepaść w zakresie wykorzystania najnowszych narzędzi, takich jak generatywna AI, jest jeszcze większa. Zmniejszanie tych nierówności jest zasadne, gdyż narzędzia generatywnej sztucznej inteligencji wzmacniają kompetencje ludzkie i podnoszą produktywność. Wiele z tych usług jest dostępnych za darmo, ale często brakuje wiedzy i motywacji, aby z nich skorzystać. Przykładem inicjatywy edukacyjnej mającej niwelować te nierówności są „Umiejętności Jutra” realizowane przez firmę Google we współpracy ze Szkołą Główną Handlową w Warszawie. W programie tym do tej pory wzięło udział prawie 20 tys. osób, głównie z małych i średnich firm.
Dogłębne porównanie obu rewolucji, a także towarzyszących im modeli biznesu, zostanie przedstawione w przygotowywanej monografii: T. Doligalski, D. Kaszyński, Sztuczna inteligencja w gospodarce i przedsiębiorstwach (AI Spring 2024), Oficyna Wydawnicza SGH, 2025.
Dr hab. Tymoteusz Doligalski, prof. SGH jest pracownikiem naukowym Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Pełni funkcję wicedyrektora AI Lab Międzykolegialnego Centrum Sztucznej Inteligencji i Platform Cyfrowych. Jest twórcą i kierownikiem Studiów Podyplomowych Sztuczna Inteligencja i Automatyzacja w Marketingu.
Wyniki badań komunikuje na blogu: http://www.doligalski.net
Autor: Tymoteusz Doligalski
Przeczytaj również: Pierwsze sektorowe centrum cyberbezpieczeństwa dla surowców i geologii
Źródło informacji: pap-mediaroom.pl
Last Updated on 25 czerwca, 2025 by Samir Malki