Przyszłość pod znakiem pracy hybrydowej. Rozmowa z Karoliną Manikowską, Dyrektor Działu Badań i Konsultingu Przestrzeni Pracy, Dyrektor Działu Zarządzania Produktem, Nowy Styl
W ostatnim czasie Nowy Styl opublikował raport „Workspace of tomorrow”, pokazujący wizję biura gotowego na wyzwania jutra. Jak Pani zdaniem zmieniła się nasza praca przez pandemię? Coraz więcej mówi się o modelu hybrydowym. Jakie wyzwania ze sobą niesie? Czy to rozwiązanie dla każdego?
Pandemia spowodowała, że zmiany, które przewidywaliśmy na przyszłość dzieją się już dzisiaj, zachodzą one na naszych oczach. Podczas pierwszej fali pandemii, wiele organizacji pracujących w trybie stacjonarnym musiało przejść na pracę zdalną. Patrząc z perspektywy czasu, wnioski są różne. Praca zdalna z pewnością nie jest rozwiązaniem dla każdej firmy i nie dla każdego człowieka. Są ludzie, którzy nie chcą lub nie mogą pracować zdalnie, ale są i tacy, którzy bardzo cenią sobie pracę w zaciszu domowym. Warto wziąć pod uwagę tę różnorodność.
Badania pokazują, że zdecydowana większość pracowników biurowych chciałaby móc łączyć pracę w biurze z pracą zdalną. A taką właśnie elastyczność daje praca hybrydowa.
Z perspektywy organizacji i kadry zarządzającej wprowadzenie pracy hybrydowej może być postrzegane jako trudność, wymaga bowiem innego podejścia. Firma, która rozważa model hybrydowy musi odpowiedzieć sobie na pytanie, czy taki styl pracy jest zgodny z jej kulturą organizacyjną. Kolejna kwestia to narzędzia i infrastruktura techniczna. Warto pamiętać również o ustaleniu nowych zasad pracy. Ja kilka lat temu wprowadziłam model hybrydowy w swoim zespole. Pracowaliśmy na wspólnym kalendarzu, w którym każdy zaznaczał czy danego dnia będzie pracować w biurze czy zdalnie. Wyznaczyliśmy sobie również jeden dzień w tygodniu, w którym zawsze cały zespół był w biurze. Zwykle był to czas intensywnych spotkań i zespołowych burz mózgów. Traktowaliśmy biuro jako swoisty hub komunikacyjny – miejsce wymiany informacji i interakcji z innymi członkami zespołu.
W biurze Communication Hub zaproponowaliście nowe strefy takie jak Focus XL czy Agile Space. Jak należy rozumieć strefę inspirowaną agile’m? Czy jest to rozwiązanie tylko dla firm, które pracują zgodnie z metodyką agile?
Metodyka agile, wywodząca się z branży IT, zyskuje coraz więcej zwolenników, również w innych sektorach działalności. Jej mniej sformalizowana i dynamiczna forma realizacji procesów wymusza pewną aranżację przestrzeni biurowej. Agile Space, czyli strefa inspirowana agile’m to wynik współpracy z naszymi strategicznymi klientami z różnych branż. Kluczową wartością staje się elastyczność – firmy te unikają stałych elementów zabudowy w swoich biurach. Przestrzeń dzielona jest mobilnymi ściankami, coraz mniej jest standardowych biurek czy gabinetów. W ich miejsce pojawiają się wysokie stoły do stand-up meeting, duże stoły projektowe do pracy zespołowej, czy też lekkie pufy, którymi można łatwo zaaranżować miejsca do spotkań. Moim zdaniem biura firm pracujących hybrydowo będą coraz częściej nawiązywać do przestrzeni agile’owych. Takie rozwiązania dają dużo większą elastyczność. Po co wieszać TV na stałe na ścianie, gdy można go zawiesić na szafce z kółkami, która z drugiej strony jest np. tablicą suchościeralną. Liczą się sprytne rozwiązania.
Managerial Space, czyli współdzielone gabinety i gabinety na godziny. Czy to ma szansę przyjąć się w rzeczywistości biznesowej?
Oczywiście to nie jest rozwiązanie dla każdego. Ja natomiast widzę w nim duży potencjał. W modelu hybrydowym, pracę administracyjną w dużej mierze wykonujemy zdalnie. W biurze najczęściej się spotykamy i pracujemy zespołowo. W takim układzie gabinety i tak przez większość czasu świeciłyby pustkami. Współdzielone gabinety, nieprzypisane na stałe do konkretnych osób, dają możliwość wspólnej pracy managerów z różnych działów, którzy do tej pory niezbyt rozumieli nawzajem swoje potrzeby, czy procesy za które odpowiadają. Takie rozwiązanie wspiera komunikację między kadrą zarządzającą – można powiedzieć, że to desk sharing dla managerów. Oczywiście, każdy z nas potrzebuje czasem pomieszczenia na poufne spotkania. Odpowiedzią na to mogą być małe salki, zlokalizowane w pobliżu i udostępnione do rezerwacji tylko dla kadry managerskiej. Jest to nasza propozycja, jednak każda firma powinna świadomie przejść przez proces zmiany biura.
Raport dostępny do pobrania na stronie www.tomorrow.nowystyl.com
Last Updated on 1 listopada, 2021 by Redakcja