„Tłumaczę zdrowie z japońskiego na polski” – Monika Kowal i jej pomysł na innowacyjną markę spożywczą

„Tłumaczę zdrowie z japońskiego na polski” – Monika Kowal i jej pomysł na innowacyjną markę spożywczą

Skąd pomysł na działalność SOTI, jakie były jej początki? Czego najbardziej się wtedy Pani obawiała?

Zaczęłam o tym myśleć już w liceum. W wakacje wyjechałam na kontrakt modelingowy do Japonii. Szybko zauważyłam, że Japończycy piją dużo zielonej herbaty. Czułam się zupełnie inaczej, gdy piłam tak precyzyjnie przygotowaną herbatę. Wtedy po raz pierwszy pomyślałam: „Musi być jakiś sposób, by wydobyć jak najwięcej właściwości prozdrowotnych z liścia i jednocześnie zamknąć taki napój w wygodnej, lekkiej butelce”. Kilka lat później bliska mi osoba zachorowała na nowotwór. To właśnie wtedy zaczęłam czytać o wszystkich produktach, które pomagają podczas terapii, a także tych, które są pomocne przy zapobieganiu tego typu chorobom. Były to przede wszystkim produkty bogate w antyoksydanty, z zieloną herbatą na czele. Niestety owoce i warzywa często nie zawierają tak dużo cennych antyoksydantów, jak wskazuje referencyjna zawartość. Zależy to od warunków uprawy, przechowywania, transportu. Podobnie z herbatą – może ona zawierać niewielkie ilości cennych mikroelementów, jeśli liść zostanie wystawiony na działanie powietrza zbyt długo lub proces parzenia zostanie przeprowadzony w nieodpowiedni sposób. Zapisałam się nawet na dodatkowe studia, żeby móc rozpocząć projekt badawczy, który miał odpowiedzieć na pytanie: „Jak zaparzyć liście zielonej herbaty, by wyciągnąć dużo więcej właściwości prozdrowotnych, niż jest to możliwe w warunkach domowych”. Obawiałam się, że nie uda mi się wyprodukować takiej herbaty na dużą skalę. Specjaliści z branży śmiali się ze mnie i mówili, że jest to niemożliwe, by zaparzyć liście i zamknąć taki napój w wygodnej butelce – bez dodatku cukru, słodzików, konserwantów. Jakie było ich zdziwienie, kiedy jednak się udało i pierwsza butelka SOTI Natural pojawiła się na półce w sklepie.

Ochrona klimatu stanowi istotny element strategii rozwoju marki SOTI. Które z Waszych działań wpisują się w strategię zrównoważonego rozwoju?

Przede wszystkim zainwestowałam prawie milion złotych w zmianę wszystkich opakowań na takie, które w 100% pochodzą z recyklingu. Butelka miała być lekka i wygodna, o najniższym śladzie węglowym i z certyfikatem BPA free. Analizowałam różne modele prowadzenia operacji tak, by osiągnąć zamierzony efekt przy możliwie najniższym śladzie węglowym.

Przed COVID-19 wzrost sprzedaży wynosił 100% rok do roku, natomiast wirus zatrzymał Wasze możliwości produkcyjne. Jak udało Wam się przetrwać ten okres, jak sytuacja wygląda teraz?

Pomogła wrodzona ciekawość i świadomość, że COVID-19 to tak naprawdę kryzys zdrowotny. Może pomóc uświadomić ludzi, jak ważne jest dbanie o kondycję fizyczną i psychiczną – także poprzez dobór odpowiednich składników diety. Wiele osób w czasie pandemii rozpoznało u siebie cukrzycę, gdyż była to jedna z chorób  współistniejących, które mogą mieć wpływ na przebieg choroby spowodowanej wirusem. Duże grono osób postanowiło też wtedy poważnie podejść do kwestii nadwagi – właśnie ze względów zdrowotnych. Napoje SOTI Natural nie zawierają cukrów ani słodzików, są bogate w antyoksydanty, które pomagają przyspieszać metabolizm i ułatwiać procesy trawienne. Dzięki temu stały się obiektem zainteresowania wielu konsumentów. W początkowej fazie pandemii pisały do nas osoby, które chciały kupić vouchery do naszego sklepu online, żeby wesprzeć naszą markę w czasie problemów z produkcją. To było bardzo motywujące, pomogło nam nie poddawać się pesymistycznym wizjom, wykorzystać ten czas i jak najszybciej dostosować się do nowych warunków.

Jest Pani laureatką konkursu na Bizneswoman roku, konkursu Brief 50 Najbardziej Kreatywnych, a także konkursu Ernst & Young Entrepreneurial Winning Women. Czy może Pani doradzić innym, jak zostać kobietą sukcesu?

Przede wszystkim potrzeba odwagi, by wykonać pierwszy krok. Można zacząć tworzyć biznesplan, opisać swój pomysł na firmę czy produkt, a następnie podjąć kolejne działania, które przybliżą do realizacji przedsięwzięcia. My kobiety jesteśmy  niesamowicie kreatywne, a jednocześnie potrafimy znaleźć tysiące wymówek i powodów, by odłożyć marzenia o własnej firmie. Jestem przykładem na to, że nawet w branży zdominowanej przez duże korporacje możliwe jest przebicie szklanego sufitu.  Produkt musi być jednak unikatowy, odpowiadać na wyjątkowe potrzeby, a za marką powinna stać osoba z ogromną pasją.

Gdy patrzy się na markę, trudno nie zauważyć fascynacji Krajem Kwitnącej Wiśni. Kiedy zaczęła się ta miłość do Japonii?

Gdy byłam małą dziewczynką, mogłam tylko pomarzyć o wyjeździe do Japonii. Czytałam książki Juliusza Verne’a i zawsze kierowała mną ciekawość świata. Gdy dostałam propozycję pracy jako modelka i ofertę wyjazdu do Japonii, byłam przeszczęśliwa. Od początku Kraj Kwitnącej Wiśni zrobił na mnie ogromne wrażenie pod wieloma względami. Zainspirowało mnie to, że dzięki odpowiedniej diecie Japończycy mają dużo energii, nawet w podeszłym wieku. To był zupełnie inny obraz osób w wieku dojrzałym, niż ten, do którego przywykłam w Polsce. Przyczyny upatrywałam m.in. w tym, że każdy Japończyk, którego poznałam, dbał o picie dużej ilości herbaty zaparzonej zgodnie z precyzyjnym rytuałem. Stąd  wzięła się chęć stworzenia wygodnego, idealnie przygotowanego napoju z liści Camellia Sinesis.

Jaka jest Wasza grupa docelowa? Czy są jakieś przeciwwskazania przy spożywaniu produktów SOTI Natural?

Przede wszystkim są to wszystkie osoby, dla których skład napoju ma znaczenie, który zwracają uwagę na to, czy opakowanie pochodzi z recyklingu. Są to zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Nasz produkt jest skierowany również do młodzieży, gdyż rośnie świadomość tego, czym są antyoksydanty oraz dlaczego są tak istotne. Można je porównać do odkurzacza – antyoksydanty sprzątają wolne rodniki, które dostają się wraz z tlenem i uszkadzają komórki. Wolne rodniki są przyczyną wielu chorób, przyspieszają proces starzenia i odpowiadają za różne nieprawidłowości w funkcjonowaniu organizmu. Nie ma przeciwskazań do spożywania produktów SOTI Natural, o ile prowadzimy zbilansowaną dietę i nasz lekarz nie zaleci inaczej. Zwykle jednak lekarze zalecają picie SOTI Natural w ciągu dnia, dlatego codziennie dostajemy zapytania o nowości oraz dostępność herbaty w wybranych sieciach sklepów.

Aż 9 na 10 polskich startupów znika z rynku. Jaka jest tajemnica Waszego sukcesu?

Obserwuję jak wiele restauracji czy produktów, które były ciekawe, nie ma już na rynku. Na pewno jest dużo czynników, które się na to złożyły, ale myślę, że sekretem sukcesu  jest konsekwencja w działaniu. Wiem, jakiej chcę przyszłości dla nowego pokolenia. Jakość produktów spada, spada również jakość powietrza, warzyw i owoców. Rośnie za to ilość konserwantów. Potrzebne są produkty, które wykorzystają nowoczesne badania i technologię do tego, by stanowić przeciwwagę do tych zmian. Wydaje mi się, że powinniśmy dążyć do bycia smart shopperami, nie tylko w kontekście ceny, lecz także tego, co w danym produkcie dostajemy. Nowinki technologiczne sprawiają, że możemy szybciej i wygodniej się komunikować, a nowinki biotechnologiczne, takie jak napoje SOTI Natural, pomagają nam oczyszczać organizm od środka – bez obciążenia dla jelit (tj. bez słodzików i konserwantów) i gospodarki cukrowej (bez cukrów).

Jak docieracie do swoich klientów?

Najczęściej konsumenci polecają sobie nasze produkty i w ten sposób pozyskujemy nowych klientów. Wiele osób szuka sposobu na to, by uzupełnić cenne antyoksydanty, ale bez przyjmowania syntetycznych suplementów, na przykład pigułek zbudowanych z substancji powlekanych i innych wypełniaczy. Istnieje też duża grupa osób, która chce ograniczyć cukry w napojach, a woda nie ma dla nich smaku. Przeprowadziłam dość ciekawe badania, które wykazały, że nasz układ nerwowy często nie rozróżnia wody od śliny i tym samym nie transportuje jej tak, jak powinien. Jeśli chcemy zapewnić naszemu organizmowi odpowiednie nawodnienie, woda powinna zawierać dodatki. Właśnie dla takich osób powstało SOTI Natural  – czyste napary, infuzje z liści, ziół, owoców.  Docieramy do klientów głównie przez sieci sklepów, stacji benzynowych oraz sklep online – shop.sotinatural.com.

Jakie decyzje biznesowe okazały się przełomowe dla rozwoju marki?

Z ostatnich – na pewno nowa odsłona strony www.sotinatural.com. Architektura strony pozwala teraz nie tylko łatwo przeglądać produkty, lecz także uzyskać kompletną informację o składnikach i zaleceniach dla konkretnych grup osób. W zakładce FAQ znajdziemy informacje o tym, po które z naszych produktów powinny sięgać kobiety w ciąży lub które produkty zawierają naturalną kofeinę, cenną jako booster energii dla osób aktywnych fizycznie. Myślę, że przełomowym wydarzeniem było też wydanie  książki „Pamiętniki Bizneswoman 1.0”. Ta publikacja oraz strona internetowa to dwa nowe źródła informacji na temat produktów, które wzajemnie się uzupełniają. Kamieniem milowym w rozwoju marki było też z pewnością wprowadzenie jej do największych sieci sklepów, takich jak Lidl, Żabka, Biedronka.

Czy jest coś, co zrobiłaby Pani inaczej, patrząc z perspektywy czasu?

W 2016 roku zakończyłam badania i wprowadziłam na rynek swój pierwszy produkt, ale był to tylko jeden produkt. Po wprowadzeniu go do sieci sklepów był on słabo widoczny i dostępny tylko w jednym wariancie smakowym. Szybko jednak zorientowałam się, że potrzebny jest rozwój  oferty produktowej . Takim sposobem obok SOTI Natural Gyokuro Green Tea na półce w sklepach Carrefour stanęła delikatniejsza SOTI Natural Pearl Jasmin Tea oraz cytrusowa SOTI Natural Lemongrass Mint Tea. Teraz nie bałabym się zaryzykować i wprowadzić ich równolegle, bo okazało się, że rynek jest gotowy na tak innowacyjny produkt. To tylko pokazuje, że trzeba wierzyć w swoje pomysły od samego początku!

Jakie są Wasze plany na kolejne lata? Czy w obecnych czasach, kiedy sytuacja gospodarcza zmienia się tak dynamicznie, można jeszcze planować długofalowe strategie?

W 2022 roku rozpoczęłam współpracę z Kubą Grabowskim, znanym jako Quebonafide, oraz Kamilem Rąpelem, występującym pod pseudonimem FORXST. Wypuściłam na rynek innowacyjne produkty sygnowane marką MISS TI: napoje roślinne matcha latte, mleczne energetyczne milk tea, kremy orzechowe z funkcjonalnymi i sensorycznymi dodatkami herbaty i kawy oraz japoński deser lodowy mochi. W branży FMCG planuje się w ujęciu rocznym, ale jest coraz więcej miejsca dla elastyczności, zrozumienia wyzwań w łańcuchach dostaw, partnerskiego działania. To wszystko rozpoczęło się w czasach pandemii. Na pewno moją misją pozostaje to, by jak najwięcej osób mogło korzystać na co dzień z bogactwa antyoksydantów i wygody stosowania SOTI Natural. Nadal wiele osób nie ma pojęcia o istnieniu SOTI Natural i to przebijanie się przez reklamy, nawyki,  zawsze bardzo mnie ekscytuje, bo lubię wyzwania. Mam w planach także kilka nowości produktowych. Zachęcam do śledzenia naszych kanałów w mediach społecznościowy – @sotinatural – oraz sprawdzania naszej strony internetowej. Będzie się sporo działo, a zaczynamy już w okresie postanowień noworocznych!


Monika Kowal – businesswoman, modelka, właścicielka innowacyjnej marki spożywczej – niesłodzonych napojów SOTI Natural.

Marka SOTI Natural powstała w 2015 roku i do tamtej pory szturmem zdobywa serca klientów i półki największych sieci handlowych, takich jak Żabka czy Lidl. W 2021 Monika Kowal rozpoczęła także współpracę z Kubą Grabowskim, znanym jako raper Quebonafide przy projekcie nowej marki na rynku – MISS TI.

Wcześniej Monika Kowal pracowała jako modelka w Tokio. Później otworzyła szkołę językową oferującą unikalną formę nauczania dzięki immersji językowej – poprzez zajęcia sportowe z native speakerami.

Obecnie dzieli swoje życie między Warszawę a hiszpańskie Alicante, gdzie podjęła się rewitalizacji dwóch zabytkowych kamienic.

Monika Kowal ma na swoim koncie wiele nagród i wyróżnień, w tym tytuł Businesswoman Roku 2019 Sukcesu Pisanego Szminką, Gazeli Biznesu 2020, konkursu Brief 50 Najbardziej Kreatywnych, a także konkursu Ernst & Young Entrepreneurial Winning Women.

Jest także autorką książki „Pamiętniki bizneswoman 1.0. Historia kobiety, która jest kowalem własnego losu + praktyczne wskazówki”.

Last Updated on 7 lutego, 2024 by Anastazja Lach

Udostępnij
TAGS