Energia przyszłości: Rozmowa z Markiem Motylem, Country Managerem Sunly Group w Polsce i CEO Sunly Polska

Energia przyszłości: Rozmowa z Markiem Motylem, Country Managerem Sunly Group w Polsce i CEO Sunly Polska

Jak ocenia Pan miniony rok z perspektywy Sunly i całego sektora OZE w Polsce?

Rok 2024 był dla polskiego sektora odnawialnych źródeł energii rokiem dużych ambicji, ale też realnych wyzwań. Z jednej strony cieszy dynamiczny rozwój farm fotowoltaicznych, napędzany mechanizmami takimi jak aukcje CFD czy coraz popularniejsze umowy PPA. Z drugiej – rynek zaczął odczuwać pierwsze poważne turbulencje. Mamy na myśli choćby problemy z przeciążeniem sieci, wyłączeniami instalacji czy coraz częstsze ceny ujemne na rynku energii.

W odpowiedzi na te wyzwania, coraz większą popularność zyskują projekty hybrydowe, integrujące fotowoltaikę, energetykę wiatrową oraz magazyny energii. Tego typu rozwiązania zwiększają elastyczność systemu, optymalizują wykorzystanie infrastruktury i poprawiają efektywność całego ekosystemu energetycznego.

Jakim kierunkiem powinny podążać działania sektora w 2025 roku?

Konieczna jest głęboka rewizja ram regulacyjnych. Rynek rozwija się szybciej niż przepisy, a to rodzi ryzyko dla inwestorów i ogranicza potencjał innowacji. Niezbędne jest dostosowanie regulacji do dynamicznie rosnącego znaczenia magazynowania energii. Polska potrzebuje też zdecydowanego przyspieszenia w modernizacji sieci przesyłowych i dystrybucyjnych – bez tego trudno mówić o skutecznej transformacji energetycznej. Prace grup roboczych i konsultacje nad zmianami trwają na poziomie ustawodawcy, regulatora, operatorów oraz reprezentantów branży, jednak musimy wykazać determinację i jasno określić cel, aby ich finalizacja nastąpiła jak najwcześniej.

Równie istotne jest uproszczenie procedur administracyjnych. Transparentność i przewidywalność procesów inwestycyjnych to fundament zaufania rynku.

Czy na tle krajów bałtyckich Polska wypada lepiej? A może są rozwiązania, które moglibyśmy zapożyczyć od sąsiadów?

To zależy od perspektywy. Polska może pochwalić się dobrze działającymi mechanizmami wsparcia – zwłaszcza PPA i aukcjami CFD – które skutecznie stymulują inwestycje. Jednak krajowi wciąż doskwiera niestabilność regulacyjna oraz nadmierna biurokracja.

W krajach bałtyckich barier biurokratycznych jest znacznie mniej – szczególnie w Estonii, gdzie wykorzystuje się cyfrowe narzędzia przyspieszające procesy administracyjne. Polska mogłaby z powodzeniem zaadaptować te rozwiązania, by usprawnić proces realizacji projektów.

A jak wygląda prowadzenie projektów w praktyce – łatwiej w Polsce, czy w regionie bałtyckim?

W aspekcie administracyjnym, kraje bałtyckie oferują większą przewidywalność i sprawniejszą ścieżkę projektową. Polska natomiast wyróżnia się bardziej rozbudowanymi narzędziami finansowania oraz chłonnym rynkiem – to nadal magnes dla inwestorów. Dlatego kluczowe jest pogodzenie tych dwóch światów: ułatwień proceduralnych z dojrzałością rynkową.

Czy Sunly planuje ekspansję poza region Polski i Bałtyku?

Na razie skupiamy się na rynku polskim i krajach bałtyckich – wierzymy, że koncentracja na tych obszarach pozwoli nam budować wartość długoterminową. Mamy tu lokalny know-how i silne zaplecze projektowe. Naszym celem pozostaje osiągnięcie ponad 4 GW mocy operacyjnej z OZE i magazynów energii do 2030 roku. To ambitne, ale realne zadanie – możliwe do zrealizowania dzięki koncentracji na priorytetach i efektywnemu zarządzaniu kapitałem. Niestety, rozchwiany rynek energii w Polsce i krajach bałtyckich sprawia, że cele, które jeszcze kilka miesięcy temu wydawały się oczywiste, dziś wymagają rewizji. W obecnych turbulencjach rynkowych dostrzegamy nie tylko zagrożenia, ale również szanse, które prawdopodobnie wpłyną na dostosowanie naszej strategii.

Jak budujecie przewagę konkurencyjną w środowisku, w którym pojawia się coraz więcej globalnych graczy?

Dla nas kluczem są synergie. Rozwijamy projekty hybrydowe, inwestujemy w magazyny energii i ściśle współpracujemy z partnerami – zarówno inwestycyjnymi, jak i operacyjnymi. Dzięki temu tworzymy elastyczny, odporny na wahania rynkowe model działania. Przewaga nie wynika już tylko z technologii, ale z umiejętności szybkiego dostosowania się do zmiennych warunków.

Sunly inwestuje też w startupy. Na jakie innowacje stawiacie?

Szukamy projektów w fazie pre-seed i seed, które odpowiadają na potrzeby nowoczesnej energetyki: od rozwoju technologii bateryjnych, przez IoT, po inteligentne systemy zarządzania energią i rozwiązania dla inteligentnych miast. Inwestujemy nie tylko kapitał, ale i doświadczenie. Chcemy wspierać technologie, które będą kształtować przyszłość całego sektora.

Czy te technologie już dziś są obecne w waszych projektach?

Tak. W projektach hybrydowych wdrażamy zaawansowane systemy zarządzania energią, które nie tylko optymalizują produkcję i magazynowanie, ale także wykorzystują sztuczną inteligencję do prognozowania generacji i pracy infrastruktury. To nie przyszłość – to nasza codzienność.

Jaką rolę w strategii Sunly odgrywa magazynowanie energii?

Fundamentalną. W 2024 roku zakontraktowaliśmy 8 MW pojemności w głównej aukcji rynku mocy w Polsce – to pierwszy, ale ważny krok. Magazyny energii stabilizują system, poprawiają rentowność projektów OZE i tworzą nowe możliwości zarządzania energią w skali lokalnej i krajowej. Ich rola będzie tylko rosła.

Jakie cele wyznaczacie sobie na rok 2025?

Naszym głównym celem na 2025 rok jest realizacja budowy farm słonecznych o łącznej mocy 152 MW, które zwyciężyły w ostatniej aukcji – to dla nas potwierdzenie nie tylko konkurencyjności, ale też solidności naszego zaplecza projektowego. Jednocześnie kontynuujemy dynamiczny rozwój segmentu magazynowania energii – zarówno poprzez rozbudowę własnego portfela, jak i testowanie nowych modeli biznesowych w tym obszarze.

Równie istotne miejsce w naszej strategii zajmują projekty hybrydowe, które integrują różne źródła wytwórcze i technologie magazynowania. Tego typu rozwiązania umożliwiają efektywniejsze wykorzystanie infrastruktury i są odpowiedzią na coraz bardziej wymagające realia systemu elektroenergetycznego.

Stawiamy też na rozwój programu asset rotation, który umożliwia nam pozyskiwanie kapitału na kolejne inwestycje przy zachowaniu elastyczności operacyjnej. Jesteśmy otwarci na partnerstwa zarówno z funduszami infrastrukturalnymi, jak i inwestorami branżowymi – zależy nam na współpracy z podmiotami, które, podobnie jak my, stawiają na długoterminową wartość, odpowiedzialność środowiskową i transparentność.

Wierzymy, że tylko poprzez współdziałanie i budowanie ekosystemu złożonego z wiarygodnych partnerów możemy skutecznie wspierać transformację energetyczną Polski i krajów bałtyckich – w sposób zrównoważony, odporny na wstrząsy i zorientowany na przyszłość.


Marek Motyl – jako Country Manager Sunly w Polsce stoi na czele działań na rzecz rozwoju zrównoważonych rozwiązań energetycznych na jednym z najbardziej dynamicznych rynków w Europie. W Sunly Polska odpowiada za przyspieszenie transformacji w kierunku odnawialnych źródeł energii, kierując krajową częścią operacji firmy. Poprzez wspieranie innowacji i budowanie strategicznych partnerstw, aktywnie umacnia pozycję Sunly w obszarze zielonej rewolucji energetycznej.

Przeczytaj także: Zwinna transformacja cyfrowa: jak uniknąć ryzykownych inwestycji i zbudować trwałą przewagę? Rozmowa z Piotrem Wegnerem, Solutions Directorem w Britenet

Last Updated on 18 września, 2025 by Anastazja Lach

TAGS