Gdzie trafiają opłaty za emisję dwutlenku węgla? Przegląd systemu dystrybucji środków

Gdzie trafiają opłaty za emisję dwutlenku węgla? Przegląd systemu dystrybucji środków

Gdzie trafiają opłaty za emisję dwutlenku węgla? Polska rocznie inkasuje około 20-25 miliardów złotych z tego tytułu, ale wbrew powszechnym przekonaniom, że „pieniądze płyną do Brukseli”, większość pozostaje w krajowych budżetach. System dystrybucji okazuje się znacznie bardziej skomplikowany niż zakładają stereotypy, a mechanizmy unijne to jedynie uzupełnienie krajowego finansowania transformacji klimatycznej.

Budżety krajowe jako główni beneficjenci systemu

Największa część przychodów z europejskiego systemu handlu uprawnieniami do emisji trafia bezpośrednio do krajowych kas państwowych. W Polsce około 90 proc. dochodów ze sprzedaży uprawnień, co stanowi 18-25 miliardów złotych rocznie, wpływa do budżetu państwa. Ten mechanizm wynika z zasady, że każde państwo sprzedaje swoją pulę uprawnień na aukcjach organizowanych przez Europejski Bank Inwestycyjny, ale przychody z tych aukcji pozostają w dyspozycji krajowych rządów.

Skala tych środków robi wrażenie. W latach 2013-2023 Polska uzyskała ze sprzedaży uprawnień do emisji dwutlenku węgla łącznie prawie 94 miliardy złotych. Szczególnie dynamiczny wzrost nastąpił w latach 2019-2023, kiedy wpłynęło 90 proc. tej kwoty – głównie z powodu gwałtownego wzrostu cen uprawnień. Prognozy wskazują, że w 2026 r. przychody Polski osiągną około 20,5 miliarda złotych, a rok później 18,4 miliarda złotych.

Problem tkwi jednak w sposobie wykorzystania tych ogromnych sum. Zgodnie z unijnymi dyrektywami, co najmniej połowa dochodów ze sprzedaży uprawnień powinna być przeznaczana na cele klimatyczne. Tymczasem kontrola Najwyższej Izby Kontroli wykazała, że w Polsce jedynie około 1,3 proc. środków z lat 2013-2023 zostało przekazanych bezpośrednio na transformację energetyczną. Większość trafia do różnych funduszy pozabudżetowych, takich jak Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny czy Fundusz Rekompensat Pośrednich Kosztów Emisji, który w 2023 r. otrzymał 6,1 miliarda złotych.

Mechanizmy unijne wspierające transformację energetyczną

Gdzie trafiają opłaty za emisję dwutlenku węgla na poziomie unijnym? Fundusz Modernizacyjny, zasilany 4,5 proc. ogólnej puli uprawnień systemu ETS 2, jest ogromnym wsparciem dla krajów o niższym PKB per capita. Polska jest największym beneficjentem tego funduszu, otrzymując 34,2 proc. dostępnych środków. Szacuje się, że do Polski z tego źródła w latach 2021-2030 może trafić około 60 miliardów złotych.

Krajowym operatorem Funduszu Modernizacyjnego jest Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który zarządza tymi środkami i prowadzi nabory na różne programy. Dzięki nowelizacji dyrektywy system handlu uprawnieniami do emisji, Polska może dodatkowo otrzymać środki ze sprzedaży 65,8 miliona dodatkowych uprawnień, co przy obecnych cenach może dać kolejne 15,9 miliarda złotych w latach 2026-2030.

Równie istotny jest Fundusz Innowacyjny, dysponujący około 530 milionami uprawnień, co może wygenerować około 40 miliardów euro w latach 2020-2030. Ten fundusz wspiera innowacyjne projekty w skali całej Unii Europejskiej, finansując do 60 proc. kosztów projektów związanych z dekarbonizacją przemysłu, energetyką odnawialną oraz technologiami wychwytywania i składowania dwutlenku węgla. W 2023 r. przyznał rekordowe 4 miliardy euro wsparcia na innowacyjne technologie klimatyczne.

Nowe strumienie finansowania klimatycznego

Od 2026 r. działać będzie Społeczny Fundusz Klimatyczny z budżetem 65 miliardów euro na lata 2026-2032, finansowany głównie z dochodów z nowego systemu obejmującego transport i budownictwo. Polska będzie największym beneficjentem tego funduszu, otrzymując maksymalnie 11,4 miliarda euro, co stanowi niemal 18 proc. całego budżetu. Fundusz ma chronić gospodarstwa domowe, mikroprzedsiębiorstwa i użytkowników transportu przed skutkami wprowadzenia opłat za emisje w sektorach budownictwa i transportu drogowego.

Kolejnym istotnym źródłem przychodów będzie mechanizm CBAM – graniczny podatek węglowy, który od 2026 r. zacznie działać w pełni. Ma generować około 17 miliardów euro rocznie dla całej Unii Europejskiej. 75 proc. przychodów z tego mechanizmu trafi do budżetu unijnego, a 25 proc. pozostanie w państwach członkowskich. Polska jednak sprzeciwia się propozycjom Komisji Europejskiej, aby przychody z systemu handlu uprawnieniami trafiały jako nowy zasób własny do budżetu unijnego.

Problemy z krajowym systemem wykorzystania środków

Gdzie trafiają opłaty za emisję dwutlenku węgla w Polsce i dlaczego ich wykorzystanie budzi kontrowersje? Jednym z największych problemów jest brak funkcjonującego Funduszu Transformacji Energetyki. Fundusz ten miał gromadzić 40 proc. środków z aukcji krajowych i kierować je na transformację energetyczną, ale mimo wieloletnich prac nad projektem ustawy, nadal nie funkcjonuje. Ministerstwo Klimatu i Środowiska planuje przygotowanie projektu ustawy powołującej ten fundusz jesienią 2024 lub wiosną 2025 roku.

Dodatkowym problemem jest brak transparentności. Najwyższa Izba Kontroli w swoim raporcie z 2024 r. wykazała, że Minister Klimatu i Środowiska nie zapewnił pełnej transpozycji wymagań dyrektywy do krajowego porządku prawnego. To skutkowało brakiem możliwości ustalenia, w jakiej wysokości wydatkowano środki na określone cele klimatyczne. Utrudnia to ocenę efektywności działań w ramach CSRD czy europejskiego zielonego ładu.

System aukcji uprawnień do emisji odbywa się poprzez mechanizmy organizowane przez Europejski Bank Inwestycyjny, który działa jako centralny operator dla większości państw członkowskich. Bank zapewnia również zarządzanie przychodami i ich dystrybucję do państw beneficjentów w przypadku Funduszu Modernizacyjnego. Aukcje odbywają się regularnie według ustalonych harmonogramów, z pewną redukcją podczas okresów wakacyjnych. Kwestie związane z ESG nabierają coraz większego znaczenia w tym kontekście.

Najważniejsze wnioski

  1. Wbrew powszechnym opiniom, większość środków (około 90 proc.) pozostaje w budżetach krajowych państw członkowskich, a nie trafia do Brukseli.
  2. Mechanizmy unijne stanowią istotne, ale uzupełniające źródła finansowania transformacji klimatycznej, oferując dodatkowe strumienie środków dla krajów o niższym poziomie rozwoju.
  3. Głównym problemem nie jest lokalizacja środków, ale sposób ich wykorzystania – wiele krajów, w tym Polska, nie kieruje wystarczającej części przychodów na bezpośrednie cele transformacji energetycznej.

Źródło informacji: akademiaesg.pl

Przeczytaj także: Rekordy w fotowoltaice, stagnacja w biometanie. Najnowsze dane PSE o OZE

Last Updated on 19 listopada, 2025 by Katarzyna Zawadzka

Udostępnij