<strong>Bezrobocie znów 5,5%</strong>

Bezrobocie znów 5,5%

W Polsce rośnie bezrobocie. Turcja znów dąży do katastrofy, tym razem finansowej. Maleją szanse na obniżki stóp procentowych przed wyborami.

Wzrost bezrobocia w Polsce

Wczoraj poznaliśmy odczyt stopy bezrobocia. Zgodnie z oczekiwaniami wynosi ono 5,5%. Jest to o tyle problematyczny wskaźnik, że wynosi dokładnie tyle, co rok temu. Oznacza to, że bezrobocie w ciągu roku, mimo wzrostu zatrudnienia, nie spadło. Styczeń jest momentem, kiedy bezrobocie sezonowo rośnie, stąd wynik ten nie jest dużym zaskoczeniem. Pytanie, jak mocno spadnie na wiosnę i latem, gdy wrócą prace sezonowe w rolnictwie i turystyce. Wzrost bezrobocia teoretycznie powinien osłabiać złotego. Polska waluta faktycznie traciła chwilę po publikacji, jednak do końca dnia niespodziewanie odrobiła straty i wyraźnie zyskała.

Turcja wielu katastrof

Kraj, który zmaga się z katastrofą naturalną, dokłada właśnie dodatkową katastrofę. Tym razem inflacyjną. Jak inaczej można oceniać obniżkę stóp procentowych w kraju, w którym inflacja przekracza 50%? Owszem, tendencja jest spadkowa, ale ceny nie rosną głównie przez ubożenie społeczeństwa. Aż strach pomyśleć jak będzie wyglądał kolejny odczyt zmian cen, kiedy okaże się, że na rynku brakuje pewnych rzeczy z powodu strat wywołanych przez trzęsienia ziemi. Racjonalna analiza działań banku centralnego Turcji ma jednak jedną poważną wadę – bank ten jest bardzo silnie uzależniony politycznie od prezydenta Erdogana. Osoby, które nie realizują jego szalonych wizji, tracą pracę. Co ciekawe, od października udało się w miarę ustabilizować notowania liry tureckiej kosztem rozpływających się rezerw walutowych.

Presja na obniżki stóp nieskuteczna?
Ostatni wywiad Henryka Wnorowskiego, członka RPP z nadania prezydenta, pokazuje, że klimat do obniżek stóp procentowych jest słaby. Wśród członków Rady mamy sporą asymetrię ze względu na fakt, że 6 z 9 wskazanych jest przez obecny obóz rządowy. Senaccy członkowie są zdecydowanie antyinflacyjni, stąd ewentualne obniżki musiałyby się odbyć głosami części wskazanej przez władze. Jasne wskazanie członka prezydenckiego wskazuje, że wcale nie będzie tak łatwo skonstruować większość do obniżki. Na ostatnim posiedzeniu odżegnywał się od tego nawet prezes NBP. Z drugiej strony wypowiedzi premiera jasno wskazują jaka będzie presja. Ewentualna obniżka będzie bodźcem osłabiającym złotego.


Maciej Przygórzewski główny analityk w InternetowyKantor.pl i Walutomat

Last Updated on 1 marca, 2023 by Valeriia Honcharuk

KATEGORIA