M. Brzezinski: Wojna w Ukrainie wzmocniła gospodarcze relacje polsko-amerykańskie. Oprócz przemysłu obronnego perspektywicznym obszarem współpracy jest energetyka
– Zamiast zmniejszenia dynamiki współpracy gospodarczej między Polską i USA w obliczu wojny w Ukrainie relacje polsko-amerykańskie stały się jeszcze bardziej intensywne – podkreśla Mark Brzezinski, ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce. Jak wskazuje, oba kraje mocno zacieśniają w tej chwili współpracę nie tylko w obszarze obronności, ale i energetyki. To właśnie w tym sektorze można się spodziewać intensywnego rozwoju polsko-amerykańskich kontaktów. Transformacja energetyczna, która stoi przed Polską, może bowiem przyciągnąć amerykański kapitał.
Stany Zjednoczone są dla Polski jednym z najważniejszych partnerów gospodarczych. Wymiana handlowa pomiędzy obydwoma krajami stale rośnie i w 2022 roku osiągnęła rekordową jak dotąd wartość 27,2 mld dol. Niedawny raport SGH i Amerykańskiej Izby Handlowej w Polsce (AmCham) pokazał też, że wartość amerykańskich inwestycji w Polsce na koniec 2021 roku wynosiła 26,1 mld dol. (co odpowiada 4,1 proc. polskiego PKB), stanowiąc 12 proc. wszystkich inwestycji zagranicznych na tutejszym rynku. Wartość aktywów amerykańskich firm w Polsce szacuje się na blisko 59 mld dol. Na tutejszym rynku działa 1576 przedsiębiorstw należących do inwestorów amerykańskich, które tworzą 327 tys. miejsc pracy. Ponad połowa amerykańskich inwestycji w Polsce związana jest właśnie z przemysłem.
– Dynamika stosunków gospodarczych między Polską i Stanami Zjednoczonymi stale się zwiększa – mówi agencji Newseria Biznes Mark Brzezinski. – W ciągu ostatnich 30 lat po upadku komunizmu Polska stała się globalnym ośrodkiem produkcyjnym nie tylko dla USA, ale całego świata. Polski rynek pracy odznacza się niezwykłymi możliwościami, jeśli chodzi o produkcję po niskich kosztach i sprzedaż wyprodukowanych towarów za granicę po wyższej cenie. Jednak trzeba też zauważyć, że Polska jest obecnie w coraz większym stopniu uznawana za ośrodek inżynierii technologicznej, biotechnologicznej i centrum finansowe. Fundusze private equity i venture capital bardzo poważnie przyglądają się polskiemu rynkowi i rozpoczynają tutaj działalność.
Co istotne w latach 2010–2021 dynamika napływu amerykańskich inwestycji do Polski była o 50 proc. wyższa niż napływ wszystkich inwestycji zagranicznych ogółem. Obecnie firmy amerykańskie to w Polsce druga – po przedsiębiorstwach niemieckich – najważniejsza grupa inwestorów zagranicznych.
– Zamiast zmniejszenia dynamiki relacji gospodarczych między Polską i USA w obliczu wojny w Ukrainie te relacje stały się jeszcze bardziej intensywne. Jest to fakt wart zauważenia, o którym zbyt mało się mówi – podkreśla ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce.
Polska pozostaje od lat jednym z głównych sojuszników USA w Europie Środowo-Wschodniej, a w obliczu rosyjskiej inwazji na Ukrainę i zagrożenia, jakie Rosja stwarza dla państw NATO, ta współpraca w zakresie bezpieczeństwa została jeszcze zacieśniona. W tej chwili Polska jest hubem amerykańskiej obecności wojskowej i politycznej w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, obecnie stacjonuje u nas łącznie ok. 10 tys. żołnierzy sił zbrojnych USA.
– Obserwujemy w tej chwili bezprecedensowy transfer technologiczny do polskiego sektora obronnego w odpowiedzi na wojnę w Ukrainie – podkreśla Mark Brzezinski.
W nadchodzących miesiącach i latach do Polski będą trafiać kolejne dostawy z ciężkim sprzętem wojskowym. Nasze państwo zamówiło jak dotąd w Stanach Zjednoczonych 366 czołgów M1 Abrams, 32 samoloty F-35 (myśliwce wielozadaniowe piątej generacji), baterie systemu Patriot i wyrzutnie typu HIMARS. To wszystko sprzęt wojskowy najnowszej technologii.
W sierpniu tego roku amerykański Departament Stanu zatwierdził też sprzedaż Polsce 96 śmigłowców uderzeniowych AH-64E Apache. Do czasu ich dostarczenia i realizacji kontraktu, wycenianego na ok. 12 mld dol., armia USA udostępni Polsce śmigłowce Apache z własnych zasobów. Amerykanie deklarują również, że są gotowi do współpracy z polskim przemysłem zbrojeniowym, m.in. w zakresie współprodukcji systemów HIMARS i produkcji kierowanych pocisków przeciwpancernych Javelin w Polsce.
– Sprzedaż najlepszych amerykańskich produktów obronnych – systemów HIMARS, naszych najlepszych czołgów Abrams czy samolotów F35 – jest wyrazem okazanego Polsce zaufania – podkreśla ambasador USA.
Strategiczne sektory polsko-amerykańskiej współpracy to nie tylko przemysł zbrojeniowy i obronność, ale także lotnictwo, cyberbezpieczeństwo i energetyka.
– Firmy amerykańskie pomagają w umacnianiu bezpieczeństwa Polski – zapewnia Mark Brzezinski. – Weźmy za przykład kwestię bezpieczeństwa energetycznego. Poprzez umowę w sprawie energii jądrowej do celów cywilnych spółki Westinghouse i Bechtel pomogły w wybudowaniu bezpiecznego, zrównoważonego źródła energii dla przyszłości Polski. To jest ważny wyraz współpracy Polski i Stanów Zjednoczonych.
Amerykanie są głównym partnerem przy budowie pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. 27 września br. spółka Polskie Elektrownie Jądrowe i konsorcjum Westinghouse–Bechtel podpisały umowę na zaprojektowanie tego obiektu. Amerykanie dostarczą do niego trzy reaktory AP1000. Zgodnie z polskim programem energetyki jądrowej pierwszy reaktor w elektrowni na Pomorzu zacznie działać w 2033 roku.
Spółka Westinghouse zapowiedziała utworzenie w Polsce centrum inżynieryjnego i dodatkowe inwestycje, które mają wspierać szkolenie i rozwój pracowników w dziedzinie energetyki jądrowej w Polsce. Rozważa też zaangażowanie w projekt na szeroką skalę zarówno amerykańskiego, jak i polskiego przemysłu.
– Projekt ten oznacza 100 lat nowej strategicznej współpracy między Stanami Zjednoczonymi a Polską, obejmującej fazę budowy, okres eksploatacji elektrowni oraz jej przyszły demontaż. Budowa tych elektrowni jądrowych zapewni w Polsce 20 tys. dobrze płatnych miejsc pracy – wskazała w oficjalnym oświadczeniu ambasada USA, zauważając również, że jest to jeden z największych projektów w zakresie czystej energii w historii Europy oraz podkreślenie głębokiego, strategicznego partnerstwa i relacji gospodarczych łączących Stany Zjednoczone i Polskę.
Eksperci wskazują, że to właśnie w sferze energetyki można się spodziewać intensywnego rozwoju dalszej współpracy pomiędzy obydwoma krajami. Transformacja energetyczna, która stoi przed Polską, może bowiem przyciągnąć amerykański kapitał.
– Tu są nie tylko możliwości, ale i już planowo realizowane przedsięwzięcia w zakresie energii wiatrowej, LNG, poszukiwania złóż wodoru etc. – wymienia Mark Brzezinski. – Na całym świecie, na Wall Street i w Londynie, mówi się dziś o tym, że Polska przechodzi odnowę energetyczną, odchodząc od starych nawyków korzystania z węgla, surowców z Rosji i przechodząc na nowe, czyste, bezpieczne, zrównoważone źródła energii. A świat chce mieć w tym udział. Słyszę od firm z USA i całego świata, z krajów nordyckich, gdzie byłem ambasadorem, od sąsiadów z Niemiec, że są pod wrażeniem Polski i zastanawiają się nad współpracą szczególnie ze względu na inwestycje w sektorze energetycznym, że chcą w nich uczestniczyć. Otrzymuję też sygnały od przedsiębiorstw, które poprzednio zdecydowały się nie rozpoczynać działalności w Polsce, ponieważ nie podobały im się niektóre aspekty lub nie znalazły tego, czego szukały. Teraz, w 2023 roku, przychodzą i mówią, że chcą dać Polsce kolejną szansę.
Ambasador USA ocenia również, że Polska będzie odgrywać ważną rolę w transformacji całego regionu Europy Środkowo-Wschodniej, który będzie się wiązać z powojenną odbudową Ukrainy. To zaś stworzy nowe możliwości rozwoju gospodarczego i pole do pogłębienia współpracy polsko-amerykańskiej.
– Historia zatoczyła koło: po upadku komunizmu w latach 90. Polska wróciła do Europy, wchodząc do UE i NATO. Polsko-niemieckie, polsko-szwedzkie czy polsko-austriackie stosunki gospodarcze nabrały rozpędu i stały się bardziej dynamiczne. Teraz – wobec perspektywy, że Ukraina stanie się częścią Europy – w Polsce wystąpi podobne zjawisko przyspieszenia – mówi Mark Brzeziński.
Jak podkreśla, duże wrażenie na społeczności międzynarodowej wywarła postawa polskiego społeczeństwa po wybuchu wojny za wschodnią granicą. Społeczny zryw na rzecz pomocy walczącym Ukraińcom i uchodźcom, którzy szukali schronienia w Polsce, ambasador nazywa inspirującym dla świata.
– Bardzo optymistycznie patrzę też na przyszłość polsko-amerykańskiej współpracy gospodarczej, ponieważ w zasadzie chodzi w niej o ludzi. A młodzi ludzie w Polsce biegle posługują się technologiami, mają umiejętności językowe, są ambitni i pokazali swoje możliwości światu dzięki mobilizacji w reakcji na kryzys w Ukrainie, dzięki organizacji, pomocy w znajdowaniu ludziom domów i szkół dla dzieci ukraińskich uchodźców – dodaje Mark Brzezinski. – W ten sposób młode pokolenie Polaków zwróciło na siebie uwagę świata i zrobiło na nim ogromne wrażenie. A to jest jeden z elementów napędowych biznesu. Te możliwości biznesowe będą płynąć jak woda. Bardzo optymistycznie podchodzę do stosunków gospodarczych między Polską a USA. Zresztą nie tylko ja – przyjmuję w ambasadzie wielu ludzi biznesu, którzy mówią, że zastanawiają się nad nawiązaniem współpracy z Polską, ponieważ są pod wrażeniem tego, co widzą.
Przeczytaj także: Dlaczego nowa wojna nie wywołała niemal żadnej reakcji na rynkach
Źródło: biznes.newseria.pl
Last Updated on 19 października, 2023 by Krzysztof Kotlarski