Polacy tradycyjnie zrobią świąteczne zakupy na ostatnią chwilę. Przed Wigilią sklepy znowu przeżyją oblężenie
Po raz kolejny najwięcej osób ruszy na bożonarodzeniowe zakupy spożywcze tydzień przed świętami. Tylko tym razem będzie to dotyczyło 33,8% konsumentów, czyli jeszcze szerszego grona niż rok temu. Do tego 28,2% rodaków zamierza zrobić takie zakupy kilka dni przed Bożym Narodzeniem. To też wyższy odsetek niż wcześniej. Ponadto fizyczne placówki będą przeżywały większe oblężenie niż poprzednio, bo rdr. urosło zainteresowanie nimi o 4,2 p.p. Tym samym rdr. spadła popularność zakupów hybrydowych i online – odpowiednio o 4,5 p.p. i o 1,6 p.p. Aż 74,6% Polaków wybierze się do tradycyjnych sklepów.
Z najnowszego badania Grupy BLIX i platformy UCE RESEARCH wiemy, kiedy Polacy zamierzają zrobić największe bożonarodzeniowe zakupy spożywcze. 33,8% ankietowanych wskazuje tydzień przed świętami (w ub.r. – 32,7%), a 28,2% respondentów – kilka dni przed Bożym Narodzeniem (poprzednio – 21,2%). Dwa tygodnie przed Wigilią ruszyło już do sklepów 20,5% konsumentów (rok wcześniej – 18%), a na początku grudnia zrobiło to 11,1% rodaków (w 2023 roku – 22,4%). Z kolei 3,7% badanych wciąż jest niezdecydowanych (rok temu – 3,9%), a dla 2,7% uczestników sondażu nie ma to znaczenia (poprzednim razem – 1,8%).
– Polacy coraz częściej odkładają największe zakupy spożywcze na ostatni tydzień przed świętami. Wynika to przede wszystkim z chęci skorzystania z atrakcyjnych promocji, które sieci handlowe intensyfikują w tym okresie. Presja cenowa dodatkowo motywuje konsumentów do maksymalnego wykorzystania obniżek, szczególnie na produkty świeże, które wymagają krótszego czasu przechowywania – komentuje Marcin Lenkiewicz, współautor badania z Grupy BLIX.
Z kolei Łukasz Moszyński z Grupy BLIX, zwraca uwagę na spadek deklaracji zakupów na początku grudnia o 11,3 p.p. – Może on być efektem przesunięcia decyzji zakupowych na późniejsze terminy, co pozwala uniknąć potencjalnego ryzyka kupowania produktów po wyższych cenach, zanim sieci handlowe wprowadzą świąteczne promocje. Dodatkowo Polacy wykazują większą ostrożność w planowaniu budżetu, odkładając zakupy do momentu, gdy będą mieli lepszy ogląd na swoje grudniowe finanse – wyjaśnia Moszyński.
Wybór sklepów stacjonarnych deklaruje 74,6% ankietowanych (rok wcześniej – 70,4%). Z kolei 21,4% uczestników sondażu zrobi część zakupów online, a resztę – offline (poprzednio – 25,9%). Dla 1,9% respondentów ta kwestia nie ma znaczenia (poprzednio – 0,5%). Natomiast 1,4% badanych postawi na sklepy internetowe (poprzednio – 3%), a 0,8% – jest niezdecydowanych (0,2%).
– Wzrost popularności zakupów stacjonarnych o 4,2 p.p. rok do roku jest wynikiem kilku czynników. W obliczu presji cenowej Polacy częściej wybierają fizyczne placówki, gdzie łatwiej jest im porównać ceny, korzystać z krótkich promocji i ocenić jakość art. spożywczych. Zakupy stacjonarne mają też silny emocjonalny wymiar. Wizyta w sklepie w tym okresie często wiąże się z budowaniem bożonarodzeniowej atmosfery – mówi Marcin Lenkiewicz.
Badanie pokazuje też powrót do tradycyjnych nawyków po pandemii, w czasie której mocno rósł kanał e-commerce. Widać spadek zainteresowania zakupami hybrydowymi i online – odpowiednio o 4,5 p.p. oraz o 1,6 p.p. Zdaniem Łukasza Moszyńskiego, może to być efektem wyższych kosztów dostaw i chęci unikania planowania zakupów z większym wyprzedzeniem. Niekoniecznie oznacza to osłabienie pozycji e-handlu w kontekście zakupów spożywczych, ale raczej chwilowe dostosowanie do bieżących realiów rynkowych.
– Dodatkowo zakupy świąteczne mają specyficzny, tradycyjny wymiar. Konsumenci często preferują samodzielne wybieranie produktów, szczególnie świeżych, co zwiększa ich komfort i pewność co do jakości. Niemniej e-handel nadal pozostaje istotny, ale jego dynamika w segmencie FMCG może ulegać wahaniom, zwłaszcza w okresach zwiększonej wrażliwości cenowej konsumentów – podsumowuje Marcin Lenkiewicz z Grupy BLIX.
***
Opis metody badawczej
Badanie zostało przeprowadzone w dniach 29.11-06.12 2024 r. przez UCE RESEARCH i Grupę BLIX metodą CAWI na próbie 1019 osób respondentów odpowiedzialnych za codzienne zakupy w swoich gospodarstwach domowych. Do porównania zestawiono wyniki z poprzedniego badania, tj. zrealizowanego w analogicznym okresie na próbie 1032 konsumentów.
Przeczytaj także: Południowcy chcą pracować w Polsce – czy nowa fala migracji zarobkowej zaspokoi potrzeby rynku pracy w przyszłym roku?