Na rynku nieruchomości rośnie popularność rewitalizacji. Odnowa dotyczy nie tylko zabytkowych budynków, ale też dawnych terenów poprzemysłowych

Na rynku nieruchomości rośnie popularność rewitalizacji. Odnowa dotyczy nie tylko zabytkowych budynków, ale też dawnych terenów poprzemysłowych

Rewitalizacja byłych terenów przemysłowych i budynków jest kluczowym aspektem zrównoważonego rozwoju miejskiego i szansą na zachowanie dziedzictwa kulturowego. Jak podkreślają eksperci Deloitte’a, dzięki prawidłowo przeprowadzonej rewitalizacji można pobudzić do życia dany obszar miasta i zwiększyć jego atrakcyjność inwestycyjną. Poprawi też jakość życia mieszkańców.

– Rewitalizacja jest jednym z kluczowych trendów. Mamy niewiele zabytków w Polsce ze względu na naszą historię i ich rewitalizacja daje wyjątkowe możliwości. Jest oczywiście dużo trudniejszym procesem niż budowanie od zera na pustej działce, ale jednocześnie jest procesem, który przywraca starą tkankę i który czyni dany obiekt nieporównywalnie bardziej atrakcyjny dla odwiedzających w przyszłości – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Kinga Nowakowska, członkini zarządu Capital Park.

Janusz Sobieraj i Dominik Metelski w opracowaniu „Nowoczesne trendy w rewitalizacji budynków i obiektów poprzemysłowych” podają, że rewitalizacja byłych terenów przemysłowych jest kluczowym aspektem zrównoważonego rozwoju miejskiego, rozwiązującym wyzwania stawiane przez tereny poprzemysłowe i integrującym je ze środowiskiem miejskim w celu zwiększenia wyników społecznych, ekonomicznych i środowiskowych.

Przebudowa stref przemysłowych może być doskonałym narzędziem do ożywienia lokalnej gospodarki poprzez przyciąganie nowych przedsiębiorstw i tworzenie miejsc pracy. Przekształcanie takich obszarów sprzyja zrównoważonemu rozwojowi społecznemu poprzez tworzenie nowych przestrzeni mieszkalnych i promowanie zróżnicowanych, wielofunkcyjnych środowisk. Eksperci Deloitte’a przekonują, że prawidłowo przeprowadzona rewitalizacja może pobudzić do życia dany obszar miasta, zwiększyć jego atrakcyjność inwestycyjną i poprawić jakość życia mieszkańców.

– W Polsce mamy bardzo dużo terenów poprzemysłowych, które dzisiaj właściwie często są zamknięte i niedostępne. Są miasta, które mają tego bardzo dużo, jak np. Łódź czy nawet Stocznia Gdańska i Wybrzeże, są miasta, w których poprzemysłowych terenów jest mniej, jak np. Warszawa. Rewitalizacje terenów poprzemysłowych dają możliwość stworzenia tzw. mixed use’ów, czyli projektów wielofunkcyjnych, które odtwarzają tkankę miasta i powodują, że ludzie z wielką przyjemnością spędzają czas w takich obiektach – ocenia Kinga Nowakowska.

Grupa Capital Park ma na swoim koncie realizację m.in. Fabryki Norblin w Warszawie. Po wieloletnim procesie rewitalizacji dawnych zakładów Norblin, Bracia Buch i T. Werner ponownie otworzył się na miasto, zachwycając historyczną zabudową, w którą wkomponowana została nowoczesna architektura.

– Rewitalizacja terenów poprzemysłowych jest najczęściej bardziej kosztowna niż budowanie na pustych działkach. W przypadku Fabryki Norblina ten koszt to był ponad 100 mln zł, więc bardzo duży udział, ponad 20-proc. udział w całym projekcie to była część rewitalizacji, pracowało ponad 100 konserwatorów z nami, więc jest to bardzo kosztowne, ale jednocześnie dzisiaj Fabryka Norblina jest highlightem na mapie Warszawy, który przyciąga mnóstwo turystów, więc to się zwraca – tłumaczy członkini zarządu Capital Park.

Obecnie w Łodzi, na 30-hektarowym zrewitalizowanym terenie po dawnych Zakładach Metalurgicznych Silesia powstaje nowoczesna, wielofunkcyjna dzielnica z dominującą funkcją mieszkaniową. Blisko jedna trzecia obszaru zostanie przeznaczona na otwarte tereny zielone. Kompresorownia z 1905 roku, dawniej zaplecze huty cynku, odzyska swój industrialny charakter dzięki rewitalizacji. Oczyszczone zostaną ceglane elewacje, przywrócone oryginalne otwory okienne i detale architektoniczne. Po modernizacji budynek stanie się symbolem Nowego Wełnowca.

– Rewitalizacja jest szansą na przywrócenie terenów, na oczyszczenie ich i przywrócenie ich miastu. Teraz pracujemy nad ogromnym projektem w Katowicach, Nowy Wełnowiec, gdzie również po hucie i po kopalni tereny zostają oczyszczone i przywrócone mieszkańcom – mówi Kinga Nowakowska.

Elementem zrównoważonego rozwoju są również rewitalizacje zabytkowych kamienic, które pozwalają zachować dziedzictwo kulturowe. Jak wynika z szacunków spółki doradczej Deloitte, nawet 90 proc. inwestycji na rynku nieruchomości jeszcze w tej dekadzie będzie się koncentrować na odnowie istniejących obiektów. Capital Park odpowiadał m.in. za rewitalizację zabytkowych kamienic w Gdańsku, w 2023 roku firma otrzymała z kolei pozwolenie na modernizację XIX-wiecznej zabytkowej kamienicy w centrum Szczecina. Neobarokowa kamienica przez ostatnie dwie dekady była pustostanem.

– Rewitalizacja zabytkowych kamienic daje przede wszystkim możliwości powrotu do historycznej tkanki i do stworzenia wyjątkowego produktu. Budowanie od zera daje z kolei ogromną elastyczność w designie, w ulepieniu swojego produktu, natomiast rewitalizacja kamienic zachowuje ducha miejsca i mam nadzieję, że w Polsce, tak jak za granicą, ludzie zaczną doceniać stare kamienice – podkreśla członkini zarządu Capital Park.

Przeczytaj także: Priorytetem osób kupujących mieszkanie jest dostęp do zielonych terenów. To ma istotny wpływ na ich dobrostan


Źródło: biznes.newseria.pl

Last Updated on 10 marca, 2025 by Krzysztof Kotlarski

Udostępnij
TAGS