Trwają prace nad szczegółowymi wytycznymi dla schronów. Prowadzona jest też inwentaryzacja i ocena stanu istniejących obiektów

Trwają prace nad szczegółowymi wytycznymi dla schronów. Prowadzona jest też inwentaryzacja i ocena stanu istniejących obiektów

W MSWiA trwają prace nad rozporządzeniem, które określi m.in., jakie warunki powinny spełniać miejsca schronienia, oraz wprowadzi spójne standardy dotyczące ich organizacji i wyposażenia. Ich opracowanie wymagane jest przez ustawę o ochronie ludności i obronie cywilnej, która weszła w życie 1 stycznia br. Trwa także inwentaryzacja istniejących obiektów zbiorowej ochrony, w tym schronów. Jak podkreślają eksperci, mamy w tym obszarze wiele zaległości do nadrobienia. Problemem jest niedobór specjalistów od budowli schronowych, którzy mogliby ten proces wesprzeć i przyspieszyć.

– Podmioty ochrony ludności, czyli organy samorządu: wójt, starosta, są na etapie oceny tego, co mają w swoich zasobach. Oceniają to przy pomocy Państwowej Straży Pożarnej i powiatowych inspektorów nadzoru budowlanego, którzy na podstawie zlecenia dokonują oceny budowli, czy to wizualnie na miejscu, czy też wspomagamy się dokumentacją, która czasami istnieje, czasami nie istnieje. W zasadzie robimy to zero-jedynkowo, albo obiekt się nadaje, albo wymaga jakiejś modernizacji, albo będzie się nadawał, albo nigdy się nie będzie nadawał – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria nadbryg. Józef Galica, zastępca Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej. – Myślę, że ten rok pokaże nam prawdziwy obraz stopnia przygotowania państwa do zapewnienia ludziom schronienia.

Poprzednia inwentaryzacja przeprowadzona przez Państwową Straż Pożarną w 2023 roku wykazała, że w Polsce w schronach może się ukryć ponad 300 tys. osób (w ok. 2 tys. obiektów), miejsc ukrycia jest blisko 9 tys. dla ponad 1,1 mln osób, wytypowano również 224 tys. miejsc doraźnego schronienia. Łącznie w Polsce na miejsce w schronach i ukryciach może liczyć niecałe 4 proc. mieszkańców. Jak podkreśla zastępca Komendanta Głównego PSP, w statystykach uwzględniono wszystko, co było dostępne, ale nie oceniano tego pod względem realnego przygotowania technicznego tych budowli do zapewnienia bezpieczeństwa ludzi.

– 0. związanego z funkcjonowaniem schronu, czyli kwestii wentylacji. Należy wykonać cały szereg badań, oceniając parametry mechaniczne schronów, biorąc pod uwagę ich stan zawilgocenia, jakość nośności, jakość wykonanych prac, również materiałów, które zostały użyte, jaki jest ich stan, szczególnie mam tutaj na myśli stan zbrojenia stalowego. W dalszej kolejności należałoby wykonać prace naprawcze, prace w zakresie wentylacji, a prace końcowe to jest oczywiście wyposażenie. Z reguły tego typu budynki mają inne przeznaczenie niż to, do czego zostały wybudowane, i należałoby je w takim razie wyposażyć w to, co jest niezbędne dla funkcjonowania schronu – mówi dr inż. Michał Wieczorek, zastępca dyrektora ds. komercjalizacji w Sieci Badawczej Łukasiewicz – Instytucie Ceramiki i Materiałów Budowlanych.

– Czekamy na ostateczny dokument, jakim będą warunki techniczne, które będą wytycznymi dla projektantów, jak zbudować budowlę ochronną. My się dzisiaj wszyscy tego tematu uczymy – mówi nadbryg. Józef Galica podczas Defence24 Days. – Dzisiaj jest bardzo mało specjalistów od budowli schronowych. I dobrze, że do tego podchodzimy, prowadząc konsultacje z różnymi podmiotami. Jako strażacy, budując swój zakres odpowiedzialności za budowle schronowe, podpieramy się specjalistami z politechnik: Politechniki Poznańskiej, Politechniki Warszawskiej, ale głównie specjalistami z Wojskowej Akademii Technicznej.

Ustawa o ochronie ludności przewiduje, że planowanie zbiorowej ochrony ludności powinno zapewnić miejsca w obiektach zbiorowej ochrony dla co najmniej 50 proc., a w budowlach ochronnych – dla co najmniej 25 proc. mieszkańców (poza granicami administracyjnymi miast odpowiednio 25 i 15 proc.).

 Dzięki powstaniu ustawy o ochronie ludności rozpoczęły się prace na temat wdrażania określonych rozporządzeń, które dopiero zdecydują o tym, jakie właściwości, jakie parametry i jakie wymagania muszą spełniać budynki, które można zakwalifikować do budynków schronień dla ludności – mówi dr inż. Michał Wieczorek.

Przedstawiony w lutym projekt rozporządzenia jest obecnie po etapie opiniowania. Określi ono zasady dla podmiotów ochrony ludności do organizowania miejsc doraźnego schronienia, w tym ich typowania, weryfikacji pod kątem ich przydatności oraz przygotowania do użytkowania w sytuacjach kryzysowych. Wskaże także minimalne standardy techniczne i użytkowe miejsc doraźnego schronienia, m.in. dotyczących odległości, pojemności, wysokości i wyposażenia. W rozporządzeniu będą również określone rodzaje wolnostojących obiektów budowlanych, które wykonane doraźnie mogą stanowić miejsce doraźnego schronienia, do których zaliczają się szczeliny przeciwlotnicze, okopy i ziemianki.

Ustawa jako kategorie obiektów zbiorowej ochrony przewiduje: schrony – obiekty o konstrukcji zamkniętej i hermetycznej, wyposażone w urządzenia filtrowentylacyjne lub pochłaniacze regeneracyjne, ukrycia, czyli obiekty o konstrukcji niehermetycznej, oraz miejsca doraźnego schronienia, czyli obiekty budowlane przystosowane do tymczasowego ukrycia ludzi.

 Kluczowa z punktu widzenia bezpieczeństwa ludzi i państwa jest budowa schronów. Mówimy tu o schronach o parametrach podstawowych i to jest przede wszystkim odporność na działanie powietrznej fali uderzeniowej, o określonych parametrach w zakresie wartości w megapaskalach. Schrony muszą posiadać zdolność do obniżania współczynnika promieniowania gamma, co istotne z punktu widzenia zagrożenia nuklearnego. Musimy również zwrócić uwagę na kwestie związane z odpornością na niszczenie przez odłamki pocisków czy z broni małokalibrowej, ale również przez bezzałogowe statki powietrzne – wymienia dyrektor w Sieci Badawczej Łukasiewicz – Instytucie Ceramiki i Materiałów Budowlanych. – Kolejna kwestia jest związana z bezpieczeństwem pożarowym. Takie budynki muszą mieć określoną odporność, aby w razie pożaru, który wybucha w bezpośrednim sąsiedztwie, stwarzały bezpieczeństwo dla ludzi, którzy są schronieni wewnątrz. Dodatkowo dochodzą kwestie mechaniczne związane z odpornością na zagruzowywanie.

Obiekty zbiorowej ochrony muszą być również wyposażone w odpowiednią wentylację, drogę ewakuacyjną, media, odprowadzanie ścieków oraz inne rozwiązania służące przetrwaniu osób znajdujących się w obiekcie.

– Trzeba też zwrócić uwagę na kolejne rozporządzenie, które zostało opracowane na bazie ustawy o ochronie ludności. Ono narzuca na budynki użyteczności publicznej uwzględnianie budynków ochronnych – mówi ekspert.

Przepisy dotyczą budynków mieszkalnych wielorodzinnych oraz obiektów użyteczności publicznej, takich jak szkoły, szpitale, urzędy, dworce czy sądy. Od 1 stycznia 2026 roku deweloperzy będą mieli obowiązek projektowania takich budynków z uwzględnieniem możliwości organizowania miejsc doraźnego schronienia. Dotyczy to garaży i kondygnacji podziemnych, które powinny być dostosowane do funkcji schronienia.

 Bardzo ważne jest, żeby w miejscach, które są mniej zaludnione, mówimy tu o domkach jednorodzinnych, umożliwiać ochronę poprzez stosowanie małych, mobilnych schronów, które są całościowo czy w części wkopane lub na powierzchni pomieszczeń. Takie schrony są popularne w Ukrainie czy Szwajcarii – podkreśla dr inż. Michał Wieczorek. – Budowa prefabrykowanych schronów na potrzeby domków jednorodzinnych czy jakichś małych wspólnot wydaje mi się kluczowa z punktu widzenia bezpieczeństwa ochrony ludności. Nie ma jeszcze jasnych planów na ten temat. Myślę, że to jest dobry pomysł i trwają prace, żeby jednak w oparciu o ulgi dla deweloperów, którzy budują duże budynki, uwzględnić je również dla posiadaczy domków jednorodzinnych, żeby w jakiś sposób współfinansować lub w inny sposób ułatwić tego typu inwestycje.

Przeczytaj także: Blackout w Hiszpanii i Portugalii ujawnił braki europejskiego systemu elektroenergetycznego. Niezbędna modernizacja sieci i połączeń między krajami


Źródło: biznes.newseria.pl

Last Updated on 16 maja, 2025 by Krzysztof Kotlarski

Udostępnij
TAGS