Cyfrowa edukacja pracowników. Upskilling i reskilling pracowników odpowiedzią na potrzeby kadrowe firm w procesie transformacji cyfrowej

Cyfrowa edukacja pracowników. Upskilling i reskilling pracowników odpowiedzią na potrzeby kadrowe firm w procesie transformacji cyfrowej

Komentarz ekspercki Grzegorza Chudka, Managing Directora, Cloud First Lead, Accenture w Polsce

Cyfrowa edukacja pracowników powinna stać się jednym z priorytetów firm, które chcą pozostać konkurencyjne w kolejnych latach. Rośnie rola upskillingu i reskillingu – systematyczne podnoszenie lub pozyskiwanie nowych kompetencji przez pracowników pomaga pracodawcom reagować na zmieniające się otoczenie biznesowe. To także szansa na utrzymanie talentów, sposób na zmniejszenie rotacji kadr oraz ograniczenie kosztów.

Nieustanny rozwój nowych technologii wymusza na pracownikach wielu branż systematyczne podnoszenie kompetencji. W związku z obserwowanym w ostatnich miesiącach dynamicznym rozwojem generatywnej sztucznej inteligencji i popularyzacją narzędzi opartych na tej technologii, o upskillingu i reskillingu pracowników mówi się coraz więcej. Generatywna sztuczna inteligencja w średniej perspektywie będzie sukcesywnie zastępować część najprostszych czynności. Odbije się to na rynku pracy, ponieważ szacujemy, że znakomita większość zawodów zostanie dotkniętych wpływem GenAI, o czym piszemy szerzej w opracowaniu Accenture „A new era of generative AI for everyone”. Część zawodów zniknie, część będzie się transformowała oraz powstaną nowe. Zmieni się dotychczasowa rola pracownika, który będzie mógł chociażby sam automatyzować wybrane zadania i procesy, dotychczas wykonywane ręcznie. Ważną umiejętnością stanie się więc myślenie algorytmiczne, czyli myślenie, w jaki sposób opisać dany proces w sposób powtarzalny. Jeśli jesteśmy w stanie to zrobić, możemy ten proces zautomatyzować, niekoniecznie przy użyciu narzędzi wymagających zaawansowanej wiedzy technologicznej. Drugi obszar, na który istotny wpływ będzie miała GenAI to procesy twórcze, np. tworzenie oprogramowania, czy tekstów. Każdy autor będzie musiał nauczyć się wykorzystywać AI do swojej pracy. Spodziewam się, że już niedługo standardem w ogłoszeniach o pracę dla programistów, będzie informacja o wymaganiu umiejętności używania narzędzi wspierających programowanie za pomocą GenAI. Jestem przekonany, że wielu programistów doskonale sobie z tym poradzi i szybko podniesie swoje kompetencje, ponieważ to istotnie usprawni (i ułatwi!) ich pracę.

Choć w obliczu rozwoju GenAI upowszechnienie upskillingu i reskillingu to jedyna droga zarówno dla pracowników, jak i pracodawców, którzy chcą pozostać konkurencyjni, to świadomość w tym zakresie wciąż jest na niewystarczającym poziomie. Raport „Wielki reset umiejętności” autorstwa Future Collars oraz ICAN Institute pokazuje, że 90 proc. firm zgłasza problemy z pozyskaniem pracowników o odpowiednich kwalifikacjach, ale tylko 7 proc. korzysta z rozwiązań reskillingu.

Upskilling i reskilling to procesy, w które warto zainwestować

W dzisiejszych czasach, kiedy zatrudnienie pracownika z pożądanymi kompetencjami często jest wyzwaniem, szybszym i tańszym sposobem okazuje się zapewnienie aktualnym pracownikom możliwości dokształcania się i pozyskiwania dodatkowych kompetencji. Dlatego im szybciej firmy przygotują odpowiednie dla upskillingu i reskillingu procesy wewnętrzne i wypracują model zarządzania nimi, tym więcej na tym zyskają. Organizacje mogą także skorzystać z gotowych zewnętrznych programów reskillingowych. Niezależnie od wybranej opcji, w pierwszym kroku pracodawca powinien przeprowadzić weryfikację umiejętności pracowników, którzy będą uczestniczyć w programach. Dzięki temu obie strony od początku będą wiedziały, jakich umiejętności potrzebują. Pracodawcy muszą mieć na uwadze, że reskilling to nie tylko seria szkoleń. Na początkowym etapie kluczowe jest przekonanie ludzi, że warto pozyskać nowe kompetencje lub przebranżowić się. W kolejnych krokach firma powinna opracować i wdrożyć strategię zmiany w organizacji. Niezwykle istotna jest także odpowiednia komunikacja wewnętrzna oraz wyznaczenie agentów zmiany, którzy przeprowadzą ten proces w ramach organizacji. To osoby z biznesu, z autorytetem, którzy z praktyki wiedzą, że reskilling jest potrzebny. Często autorytet lidera okazuje się kluczowy i sprawia, że cała organizacja zmierza w kierunku wspólnego celu.

Aby uzyskać wysoki poziom skuteczności reskillingu warto zadbać także o weryfikację umiejętności. Dzięki temu proces będzie lepiej postrzegany przez pracowników, którzy będą mieli poczucie, że ich wysiłek miał sens. Po zakończeniu programu reskillingowego osoby z pozytywnym wynikiem testu czy egzaminu mogą otrzymać certyfikat wystawiony przez ich organizację lub zewnętrzną firmę, cieszącą się autorytetem w branży, co będzie dodatkowym elementem motywującym.

W Accenture wierzymy, że nauka technologii jest zupełnie naturalnym, ciągłym procesem – tego wymaga dzisiejszy świat. Każda nowa technologia to dla nas kolejna szansa na rozszerzenie naszych umiejętności, co między innymi oznacza nowy zestaw szkoleń – zarówno tych obowiązkowych, jak i dodatkowych, z których nasi pracownicy chętnie korzystają. W pewnym sensie jest to nieustanny proces upskillingu. Wierzę, że gdyby takie podejście było na rynku powszechne, a firmy na bieżąco umożliwiały pracownikom systematyczne podnoszenie kompetencji to aktualna potrzeba reskillingu byłaby znacznie mniejsza.

Last Updated on 17 lipca, 2023 by Anastazja Lach

Udostępnij