Dlaczego MG błyskawicznie wjechało do Top 20 motoryzacyjnych marek w Polsce

Dlaczego MG błyskawicznie wjechało do Top 20 motoryzacyjnych marek w Polsce

Podczas wieczoru inaugurującego wejście marki MG na polski rynek najpierw zaszokowały nas ceny (swoją niskością), a potem zaszokował model Cyberster (całym swoim majestatem). Pierwszy raz, gdy z gracją zajechał przed widownię, a po raz drugi, gdy otworzyły się jego drzwi. Oczywiście wymieniliśmy z kolegami dziennikarzami uwagi w rodzaju „Taki pokaz siły” i „Nieprędko zobaczymy go w salonach”, a tymczasem… Marka MG wciąż zaskakuje cenami (szok można przeżyć raz), siła marki okazała się być nie tylko na pokaz, Cyberster na dniach wjedzie do salonów w Polsce. Jako że niebawem minie rok obecności MG w Polsce, warto pokusić się o małe podsumowanie. A dlaczego z nakierowaniem na nowe technologie? Ponieważ one w dużym stopniu wpłynęły na sukces rynkowy marki, którego dowodzi szesnasta pozycja w rankingu sprzedaży samochodów w Polsce po pierwszym półroczu.

Szacunek do czytelników każe nam jednak zacząć ab ovo. MG to kultowa brytyjska marka motoryzacyjna, której historia sięga roku 1924. Na miano kultowej zapracowała produkcją sportowych, ekscytujących i atrakcyjnych cenowo samochodów, które zawsze dają radość z jazdy. Czasy się zmieniły, teraz większą ekscytację wywołują ekonomiczne i ekologiczne SUV-y i crossovery, postawa aktualnej oferty marki. Firmą-matką spółki MG jest SAIC Motor – siódmy największy producent samochodów na świecie i jednocześnie pierwszy koncern samochodowy w Chinach, którego roczna sprzedaż przekracza siedem milionów sztuk.

Jak MG zdobyło przychylność klientów i rynek

Kim Sangwoo, CEO SAIC Motor Central & Eastern Europe zwrócił uwagę na fakt, że marka MG jest kojarzona przez polskich entuzjastów motoryzacji głównie ze względu na jej unikalne dziedzictwo oraz długoletnią tradycję projektowania klasycznych samochodów. Jednocześnie jednak zapowiedział: – Teraz pokażemy jej zupełnie nowe, niezwykłe oblicze. Bardziej funkcjonalne i niezawodne, ale nadal wybiegające w przyszłość, pełne innowacyjnego ducha i wyrafinowanego stylu. Wierzymy, że połączenie tych cech, wraz z nowoczesnymi technologiami, wysoką jakością oraz bardzo przystępną ceną, znajdzie uznanie polskich klientów.

I tak się stało, co potwierdzają liczby rejestracji gromadzone przez CEPiK, a komentuje Grzegorz Szczypior, dyrektor operacyjny w spółce PGD CR Motors będącej dealerem aut marki MG. – Zainteresowanie samochodami MG, które niewiarygodnie szybko przełożyło się na zamówienia, przerosło nasze oczekiwania. A przyznaję, były one niemałe. Przerosło do tego stopnia, że już po pierwszym tygodniu działalności musieliśmy domawiać auta z produkcji, a i tak popyt przewyższył podaż. Ponadto nie tylko musieliśmy ograniczyć wcześniej zaplanowane działania reklamowe, ale także bardzo szybko rozbudować nasze zespoły handlowe – zdradza Grzegorz Szczypior.

Co wpłynęło na taki sukces? Konkurencja powie, że cena i agresywna promocja ofert specjalnych. Eksperci rynku potwierdzą, że znakomite pozycjonowanie cenowe wyrażone atrakcyjnym stosunkiem wartości do ceny. Dziennikarze motoryzacyjni dodadzą bardzo dobre własności jezdne. Ostatecznie i tak największe znaczenie mają opinie klientów. Ci, których zagadywałem podczas wizyt w salonach MG, wskazywali na design, wygodę, funkcjonalność i wyposażenie. A podejmujący decyzję bardziej w oparciu o twarde argumenty niż emocje dodawali jeszcze siedmioletnią gwarancję bez włączeń i z bardzo wysokim, wynoszącym 150 tys. km limitem przebiegu. To bardzo ważny element w strategii MG, zarówno z uwagi na bezpośrednie przełożenie na korzyści klientów, ale także z powodu potwierdzania jakości produktów i budowania zaufania do marki. Można chyba więc skonstatować, że tradycja marki okazała się tylko miłym dodatkiem do tych wszystkich twardych i jednoznacznie mocnych argumentów. Ponadto szybko przekonaliśmy się też, że marka dynamicznie idzie do przodu, bo już od drugiego półrocza 2024 zaczęła wprowadzać nową gamę modelową i rozszerzać ofertę napędów. Zgodnie zresztą z wcześniejszymi zapowiedziami, dotyczącymi także modelu Cyberster, co do których ziszczenia się branża miała wątpliwości.

MG dla biznesu

Jedna ważna rzecz szczególnie łączy korzyści klientów z różnych sektorów rynku – klientów indywidualnych oraz biznesowych. Jest nią wpływ na ceny samochodów konkurencji. Szokowi wywołanemu ogłoszeniem cen samochodów MG towarzyszyły nawet opinie dziennikarzy, że chyba czas zamykać fabryki produkujące ten czy inny model. Chodziło o modele elektryczne. Nie chcę pisać, że wykrakali, ale weryfikacje przez inne marki cen nie tylko elektryków zauważyli wszyscy obserwujący rynek.

Poza sprzedażą do klientów indywidualnych oraz MSP (którym szczególnie odpowiadają funkcjonalne SUV-y MG) marka nie chwali się sukcesami na rynku flotowym. Ten, z uwagi na jego specyfikę i uwarunkowania, zdobywa się – jak wiadomo – dłużej. Ponadto, oprócz argumentów przedstawionych wcześniej, liczy się choćby zweryfikowana wartość rezydualna. Importer oraz dealerzy liczą jednak na rozwój także sprzedaży flotowej. – Pierwsze publikacje wartości rezydualnych pozycjonujące modele MG atrakcyjnie wobec konkurencji już spowodowały wzrost zapytań ze strony firm – zdradza Grzegorz Szczypior. – Ponadto MG Polska przedstawiło bardzo atrakcyjne programy finansowania zakupów oraz wynajmu, które już zaczynamy oferować klientom. Dotychczasowe doświadczenia związane z szybką dostępnością części zamiennych, także dla serwisów blacharskich, co w innych markach nierzadko stanowi problem, pozwalają nam gwarantować krótki czas przywracania auta do pracy – dorzuca argumenty istotne dla fleet managerów dyrektor MG PGD.

Modele, jakimi MG kusi aktualnie

Nowa gama MG jest w większości nowa z uwagi na zmiany generacji, a nie wymianę modeli, choć już na pierwszy rzut oka widać, że zmiany są bardzo duże. Według mnie najwięcej na uroku zyskał MG ZS, czyli mniejszy crossover (w oficjalnej kategoryzacji B-SUV). Cena pozostała atrakcyjna, ponieważ zaczyna się od 77 550 złotych. Stylistyka modelu, oparta na autorskiej koncepcji MG, została wykreowana przez brytyjskie biuro projektowe marki. Pomyślałem nawet, że ZS zacznie doganiać popularnością przebój marki z pierwszego okresu – większego crossovera HS (wg klasyfikacji: C-SUV). Fakt, ZS znacznie zyskał na zainteresowaniu, ale HS i tak mu uciekł. Bo według klientów zyskał w jeszcze większym stopniu. A na dodatek objęła go promocja inauguracyjna z ceną wyjściową 109 900 złotych.

Mocnym argumentem mniejszego crossovera MG jest hybrydowy układ napędowy. Tworzą go półtoralitrowa jednostka benzynowa o mocy 102 KM oraz silnik elektryczny o mocy 136 KM momentalnie zapewniający kierowcy 250 niutonometrów momentu obrotowego. Układ o łącznej mocy 197 KM cieszy kierowcę miłymi wrażeniami z jazdy i doskonałymi osiągami (setkę osiąga w zaledwie 8,7 sekundy). Efektywność paliwowa silnika w połączeniu z układem elektrycznym (akumulator ładowany przez wysokowydajny generator 45 kW) przynosi korzyść w postaci średniego spalania na poziomie 5,0-5,1 l/100 km (oczywiście według procedur WLTP).

Przebój marki w Polsce, czyli MG HS w nowej odsłonie zdecydowanie zyskał na zadziorności. Dynamicznie poprowadzone linie dachu i reflektorów, których kształt doskonale komponuje się z wyrazistą osłoną chłodnicy, cieszą oczy. Równocześnie zachęcają do motoryzacyjnej przygody. Atrakcyjna zadziorność MG HS wynika po części ze zwiększonego rozstawu osi, dzięki któremu zyskujemy też na komforcie podróżowania i jeszcze większej funkcjonalności. Nic dziwnego, że jak przebojem rynku MG HS był, tak jest. Jego pozycję na pewno umocni jeszcze wariant w nowej wersji napędowej – nowy MG HS Plug-In Hybrid, który ma zawitać do salonów niebawem, a którego cena (także promocyjna) zaczyna się od 156 500 złotych. W MG HS PHEV równowaga stylu i funkcjonalności łączy się z równowagą osiągów i ekonomiki. Prawdziwą frajdę z dynamicznej jazdy zapewnia 339 KM łącznej mocy układu napędowego, a oszczędności – akumulator o pojemności 21,4 kWh. Dzięki gromadzonej w nim energii, MG HS plug-in może wieźć nas w ciszy trybu czysto elektrycznego nawet przez 100 km na jednym ładowaniu (oczywiście zgodnie z procedurą WLTP).

Na sukces rynkowy modeli MG ZS oraz MG HS wpływa rzecz jasna rozmiłowanie Polaków w crossoverach. Marka ma ponadto w ofercie także inne atrakcyjne propozycje. Jest wśród nich zupełnie nowy, zaprojektowanym od podstaw, model MG3, w cenie od 87 950 złotych. W nim lekkość stylu łączy się z największą przestrzenią bagażową w klasie aut segmentu B z napędem hybrydowym. Bo to właśnie MG3 był pierwszym modelem marki wyposażonym w innowacyjną technologię Hybrid+. Napęd jest złożony z jednostki benzynowej i silnika elektrycznego wspieranego oddzielnym generatorem i dostarcza aż 195 koni mechanicznych łącznej mocy. Układ pozwala kierowcy korzystać z wielu trybów hybrydowych oraz cieszyć się elastycznością i efektywnością napędu w różnych warunkach jazdy. 

W segmencie samochodów elektrycznych mocno już zdążył namieszać MG4. Namieszał nie tylko ceną (od 125 200 złotych). Sukces elektryka MG to nie tylko efekt wyjątkowego designu modelu, ale przede wszystkim jego efektywności elektrycznej i aż pięciu wariantów zasięgu oraz mocy. Jest wśród nich wersja Luxury Long-Range, która zapewnia zasięg do 520 km w cyklu WLTP. Na szczycie gamy plasuje się sportowa wersja XPOWER z dwoma silnikami elektrycznymi o łącznej mocy 435 KM (!) napędzającymi przednią oraz tylną oś i maksymalnym momentem obrotowym wynoszącym 600 Nm. I to jest wstęp do aktualnej perły w koronie marki MG.

MG Cyberster – elektryzujący powrót do korzeni

Nowy elektryczny roadster MG oczywiście nawiązuje do sportowych korzeni marki, ale co z tych korzeni wyrosło! Prawdziwa perła. Zdrobnienie „perełka” byłoby zdecydowanie nie na miejscu. MG Cyberster ma bryłę, która emanuje mocą mimo sportowych wymiarów. Aerodynamiczny design przydaje szlachetności eleganckiemu nadwoziu. Wrażenie (dla niektórych futurystyczne) potęgują elektryczne drzwi typu „scissor doors”.

Klasyczna dwuosobowa konstrukcja Cyberstera z miękkim, składanym dachem zapewnia niesamowite osiągi i przywołuje emocje w duchu „fun-to-drive”. Osadzenie na nowej, stworzonej dla aut elektrycznych, płycie podłogowej wpłynęło na optymalne rozłożenie mas (50:50) i obniżenie środka ciężkości. Dzięki temu przy mocy płynnego przyspieszenia i nawet przy najwyższych prędkościach, samochód zachowuje się stabilnie, a kierowca ma nad nim wyjątkową kontrolę. A jest nad czym panować, ponieważ w topowej wersji MG Cyberster jest napędzany przez dwa silniki, generujące łącznie 510 KM mocy przenoszonej na wszystkie koła. Pierwszą setkę nasz bohater osiąga w zaledwie 3,2 sekundy.

Warto w tej nieprzyzwoicie krótkiej prezentacji odnotować, że MG Cyberster jest wyposażony w Active Grille System, który automatycznie reguluje przepływ powietrza dla optymalnej efektywności. Ponadto elektryczny dach możemy złożyć w niecałych piętnaście sekund, nawet przy prędkości do 50 km/h. I to wszystko w cenie od 277 900 złotych.

Osobnego omówienia wymagałoby także wnętrze Cyberstera i to nawet nie z uwagi na sportowy, a pełen elegancji charakter. Równie ważne są bowiem nowoczesne technologie na jego pokładzie obejmujące zarówno systemy bezpieczeństwa i aplikacje wsparcia kierowcy, jak i multimedialne centrum informacji, łączności i rozrywki. Te elementy (oczywiście w różnych zakresach) są atutami wszystkich modeli MG. Bo każdy MG cieszy użytkowników systemem iSMART, który zapewnia bezpośredni dostęp do wszystkich nawet ponad pięćdziesięciu funkcji samochodu. Możemy je personalizować bez obaw o zagubienie się, bo to przecież układ smart – iSMART.


Władysław Adamczyk

Last Updated on 29 października, 2024 by Anastazja Lach

Udostępnij