Jak nowoczesne technologie kształtują gospodarkę jutra?

Jak nowoczesne technologie kształtują gospodarkę jutra?

Uczestnicy XI edycji konferencji „Sustainable Economy Summit” mieli niepowtarzalną okazję wysłuchać wystąpienia Margi Hoek, założycielki i CEO think-tanku Business for Good. Przemówienie inaugurujące całą konferencję nosiło tytuł “Leading forward. Unleashing new opportunities for sustainable business and economic growth, in todays’ complex environment” i dotyczyło nowych możliwości, jakie otwierają przed biznesem praktyki zrównoważonego rozwoju połączone z innowacyjnymi rozwiązaniami. Pani Hoek podała wiele przykładów z całego świata na to, jak przedsiębiorcy mogą wykorzystywać zdobycze technologii, aby nie tylko poprawiać wyniki finansowe swojej firmy, ale jednocześnie wywierać pozytywny wpływ na otoczenie.

Punktem wyjścia prezentacji było stwierdzenie, że to my – ludzie – potrzebujemy planety, natomiast ona poradzi sobie bez nas. Ta dość brutalna prawda miała zapewne uzmysłowić słuchaczom, jakie miejsce w globalnym ekosystemie zajmujemy. Pomimo ogromnego wpływu, jaki ludzka działalność może wywierać (i wywiera) na środowisko naturalne, nie znajdujemy się poza nim, a żadna z zachodzących w nim zmian nie ominie także nas. Z jednej strony budzi to poczucie odpowiedzialności i sprawczości, z drugiej nakazuje podejmować działania w sposób przemyślany, z uwzględnieniem potencjalnych skutków w perspektywie dekad czy stuleci.

Rezultatem takiej refleksji miałaby być, w opinii Margi Hoek, zmiana myślenia o ludzkiej działalności, w szczególności o gospodarce. Dotychczas opierała się ona na wytwarzaniu dóbr i usług, a maksymalizacja wydajności stała na pierwszym miejscu. Jednak często pomijano w tym myśleniu koszty, których nie widać na pierwszy rzut oka. Przykładem takich kosztów jest degradacja środowiska naturalnego poprzez wyczerpywanie zasobów czy nieodpowiedzialne gospodarowanie odpadami, ale też erozja struktur społecznych i instytucji – mniej istotne z punktu widzenia planety, ale równie ważne dla ludzkości.

Budowanie nowej, zrównoważonej gospodarki wymaga katalogowania wszystkich dostępnych globalnie zasobów i zarządzania nimi w taki sposób, aby miały czas się odnowić. Aby lepiej zwizualizować ten problem, podany został przykład Światowego Dnia Długu Ekologicznego. Przypada on na ten dzień roku, w którym ludzkość wykorzysta do produkcji dóbr i usług wszystkie kluczowe zasoby, takie jak gleba, paliwa kopalne, lasy, surowce, woda, jakie Ziemia jest w stanie w ciągu roku odnowić. Aktualnie przypada on na 26 lipca. Pani Hoek podała proste rozwiązanie: aby uniknąć katastrofy ekologicznej, należy każdego roku „przesuwać” Dzień Długu Ekologicznego o pięć dni do przodu, aż do roku 2050. Na chwilę obecną trend jest odwrotny, to niechlubne „święto” co roku wypada o pięć dni wcześniej.

Zrównoważona gospodarka to jednak nie tylko troska o środowisko. Wykorzystywanie lokalnie dostępnych surowców, odnawialnych źródeł energii czy recykling odpadów pomagają również uniezależnić się od globalnego łańcucha dostaw. W obecnych czasach gwałtownych geopolitycznych zmian taka niezależność jest niezwykle pożądanym atutem dla każdego przedsiębiorstwa, niezależnie od jego wielkości.

W biznesie właśnie Marga Hoek upatruje rozwiązania współczesnych palących problemów. Spośród 100 największych podmiotów gospodarczych świata, aż 69 stanowią prywatne korporacje. Te firmy już teraz w ogromnym stopniu kształtują nasze życie, a zasoby jakimi dysponują sprawiają, że bez udziału tych graczy żadne skuteczne zmiany w globalnej gospodarce nie mogą zostać przeprowadzone.

Pierwszym krokiem w gospodarczej transformacji ma być ograniczenie kosztów poprzez efektywniejsze wykorzystanie zasobów. Jedzenie, energia, paliwo, woda – wszystkie te surowce są marnowane w mniejszym lub większym stopniu. Inwestycje w wydajniejszy sprzęt, bardziej ekonomiczną organizację czy choćby krótsze łańcuchy dostaw pozwalają nie tylko zwiększyć rentowność działalności przedsiębiorstwa, ale też poprawić jego ogólny wpływ na środowisko. Obecnie szacuje się, że nawet firmy, które już stosują tego typu praktyki, wykorzystują zaledwie 27% możliwości, jakie oferuje redukcja kosztów działalności związana ze zrównoważonym rozwojem.

Jednak zmniejszanie kosztów to zaledwie początek ograniczania negatywnego wpływu na planetę. Kolejnym etapem jest odblokowanie możliwości, jakie daje tworzenie wartości w oparciu o inwestycje w innowacyjne, zrównoważone rozwiązania. Jako przykład podana została firma produkująca dywany. Wprowadzono w niej model gospodarki obiegu zamkniętego, w którym wykorzystywano węgiel wyłapywany z atmosfery jako surowiec do produkcji dywanów – w ten sposób udało się uzyskać pozytywny wpływ na środowisko.

Istotnym elementem w działaniach na rzecz zrównoważonego rozwoju jest też wyznaczanie ambitnych, ale też konkretnych i prostych celów. Wówczas łatwiej jest skoncentrować na nich wszystkie siły i w rezultacie szybciej je osiągnąć.

Kolejna korzyść dla przedsiębiorstw inwestujących w zrównoważony rozwój wynika z budowania marki. Podejmowanie faktycznych działań w kierunku realizacji wspólnych celów klimatycznych poprawia wizerunek firmy, co przekłada się na lepsze relacje z inwestorami, klientami i partnerami biznesowymi.

Jak zauważył prelegentka, okazje do wywierania pozytywnego wpływu często pozostają niezauważone, jako rezultat jednotorowego myślenia. Holistyczne podejście do projektowania pozwala np. zagospodarować przestrzenie na fasadach budynków, drogach i w wielu innych miejscach. Panele fotowoltaiczne układane pomiędzy torami kolejowymi czy na powierzchni wody to tylko jeden z licznych przykładów kreatywnego podejścia do wydajnego wykorzystania dostępnych zasobów.

Nowe technologie oferują wiele rozwiązań, ale, jak wskazała Marga Hoek, tworzą też nowe problemy. Ilość odpadów elektronicznych produkowanych na świecie rośnie z każdym rokiem. Na szczęście, jednocześnie rośnie też rynek przetwórstwa i odzyskiwania cennych surowców zawartych w zużytej elektronice. Chociaż jest to przykład przejściowej gospodarki, obecnie jej wartość szacuje się na miliardy dolarów, a pojawiające się w tym obszarze startupy z łatwością przyciągają inwestorów.

Nowoczesne technologie, takie jak modele sztucznej inteligencji, drony czy druk 3D dają nam do dyspozycji stale ewoluujący zestaw narzędzi, pozwalający na realizację nawet najbardziej ambitnych projektów, które jeszcze kilka lat temu wydawały się niemożliwe. Podany w prezentacji przykład druku 3D pozwala m.in. na odbudowę raf koralowych, z których 95% zagrożonych jest obecnie wyginięciem, a ich naturalne odnawianie stanowi długotrwały i delikatny proces. Innym zastosowaniem tej samej technologii w służbie zrównoważonego rozwoju jest drukowanie elementów maszyn na miejscu, co pozwala skrócić łańcuchy dostaw i ograniczyć zużycie m.in. czasu i energii.

W opinii Pani Hoek, zdolność do tworzenia i wykorzystywania takich nowoczesnych technologii stanowi ogromną przewagę konkurencyjną Europy. Jednocześnie gospodarki Starego Kontynentu wciąż borykają się z nadmierną regulacją i biurokratyzacją, co utrudnia proces komercjalizacji wielu rozwiązań i zastosowania ich na szeroką skalę.

Chociaż możliwości, technologia i kapitał potrzebne do wprowadzenia niezbędnych zmian w sposobie zarządzania gospodarką są już dostępne, zmiany wciąż nie następują, lub dzieją się zbyt wolno. Podsumowując swoje wystąpienie Marga Hoek stwierdziła, że motorem napędzającym nadchodzącą rewolucję będą przyszłe pokolenia, które już demonstrują znacznie wyższy poziom świadomości, jeśli chodzi o działania na rzecz środowiska i zrównoważonego rozwoju. Wraz ze wzrostem ich obecności na rynku, motywacja firm do podejmowania działań na rzecz poprawy stanu środowiska będzie rosnąć, aż do momentu, gdzie brak takich działań stanie się nieopłacalny czy wprost niemożliwy. Ostatecznie motywacja finansowa może okazać się najskuteczniejsza – badacze z think-tanku Business for Good oszacowali, że łączna wartość okazji biznesowych, jakie oferują inwestycje w zrównoważone rozwiązania wynosi 12 bilionów dolarów.


Zapis wystąpienia można obejrzeć tu: LINK

Przeczytaj także: Europa musi postawić na rozwój, nie biurokrację

Last Updated on 17 czerwca, 2025 by Anastazja Lach

TAGS