Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego napędzi zielone inwestycje PGE. Spółka wyda na nie 125 mld zł do 2030 roku
PGE jako pierwsza grupa energetyczna przedstawiła ambitny plan transformacji bez aktywów węglowych. Zgodnie z nową strategią w ciągu kolejnych siedmiu lat spółka odejdzie od węgla kamiennego w produkcji energii i ciepłownictwie. Węglowe źródła w energetyce przejmie od PGE, podobnie jak od innych spółek, NABE, czyli Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego. Prace nad jej powołaniem są na bardzo zaawansowanym etapie. To ona przez kolejne dwie–trzy dekady będzie odpowiadać za produkcję energii z węgla, co pozwoli energetycznym spółkom skoncentrować się na rozwoju OZE i energetyki jądrowej.
– PGE jako pierwsza z polskich grup energetycznych przedstawiła ścieżkę przyszłego rozwoju sektora energetyki po wydzieleniu aktywów węglowych do NABE. Podstawowym celem, jaki przyświeca nowej strategii, jest przede wszystkim wzmocnienie bezpieczeństwa energetycznego, które ma być realizowane dzięki transformacji energetycznej – komentuje dr inż. Radosław Szczerbowski z Wydziału Inżynierii Środowiska i Energetyki Politechniki Poznańskiej.
Zgodnie z przedstawioną w ubiegłym tygodniu aktualizacją strategii PGE chce do 2030 roku całkowicie odejść od węgla. Dekarbonizacja dotyczy przede wszystkim ciepłownictwa. Kotły węglowe w 16 lokalizacjach w całym kraju mają zostać zastąpione przez wielkoskalowe pompy ciepła i kotły elektrodowe. Systemy ciepłownicze będą wykorzystywać potencjał technologii odnawialnych i elektrycznych wspomagany magazynami. Do 2030 roku PGE nie będzie mieć też żadnego węglowego źródła wytwarzania.
– Należy podkreślić, że ambicje PGE nie oznaczają rezygnacji z węgla przez całą polską energetykę – mówi dr inż. Radosław Szczerbowski. – Na bardzo zaawansowanym etapie jest już proces wydzielania aktywów węglowych, w tym należących do PGE, do Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego.
Prace nad uruchomieniem agencji są na ostatniej prostej. Ustawa czeka na rozpatrzenie przez Senat, nie wiadomo jednak, czy Sejm zdąży z głosowaniem nad nią jeszcze w obecnej kadencji. Minister aktywów państwowych Jacek Sasin zapowiadał w sierpniu, że cały proces budowy NABE ma się zakończyć jesienią tego roku. Energetyczne spółki uzgodniły już warunki transakcji nabycia przez Skarb Państwa ich aktywów węglowych.
Agencja będzie mieć w kolejnych dekadach kluczowe znaczenie dla polskiej energetyki. Rządowe plany zakładają bowiem, że jeszcze przez kolejnych ponad 20 lat węgiel będzie podstawą bezpieczeństwa energetycznego Polski. To właśnie NABE, należąca w 100 proc. do Skarbu Państwa, do końca lat 40. XXI wieku będzie wytwarzała energię z węgla, do czasu ukończenia inwestycji w niskoemisyjną energetykę jądrową, która ma stabilizować zależne od warunków pogodowych odnawialne źródła energii, czyli wiatraki na morzu i lądzie oraz fotowoltaikę.
Jak podkreśla ekspert, utworzenie NABE będzie wyraźnym impulsem dla transformacji energetycznej w kraju i pozwoli PGE i innym dużym grupom energetycznym na wykorzystanie dostępu do finansowania zielonych inwestycji. To będzie istotne również dla gospodarki kraju – zielone projekty powinny skutkować napływem do Polski nowego kapitału na tego typu inwestycje, a także gospodarki Górnego Śląska, do tej pory uważanego za zagłębie węglowe, a mającego ambicję stać się zielonym zagłębiem Polski.
– PGE będzie w tym czasie rozwijać konieczne inwestycje w OZE, które docelowo zastąpią część elektrowni węglowych sukcesywnie wycofywanych przez NABE – podkreśla ekspert Politechniki Poznańskiej.
Z nowej strategii wynika, że na ten cel PGE zamierza przeznaczyć 125 mld zł do końca 2030 roku. Trafią one przede wszystkim na budowę wspólnie z ZE PAK i koreańskim KHNP elektrowni jądrowej w Wielkopolsce, a także na projekty offshore o łącznej mocy ponad 7 GW, lądowe farmy wiatrowe o mocy 1,5 GW oraz farmy fotowoltaiczne o mocy 3 GW. To oznacza, że do końca dekady PGE będzie mieć 12 GW nowej mocy zainstalowanej w OZE. Razem ze źródłem jądrowym oraz jednostkami gazowymi, które stopniowo będą odchodzić do gazu ziemnego na paliwa zielone, grupa będzie do 2040 roku dysponować 17 GW mocy.
Bliski termin powołania NABE przejmującego aktywa węglowe wiąże się dla PGE także z przyspieszeniem innych inwestycji, m.in. w nowoczesną dystrybucję, magazyny energii (w postaci elektrowni szczytowo-pompowych oraz magazynów bateryjnych), elektrolizery do produkcji wodoru czy inteligentne sieci elektroenergetyczne.
– Aktualizacja strategii Grupy PGE, największej polskiej grupy energetycznej, obejmuje wszystkie najważniejsze obszary sektora. Jest to holistyczny plan przebudowy sektora energetycznego – mówi dr inż. Radosław Szczerbowski. – Jednym z istotniejszych obszarów ujętych w strategii jest elektryfikacja ciepłownictwa od poziomu systemowego aż do odbiorcy końcowego oraz pełna digitalizacja usług systemowych związanych z dystrybucją, czyli opomiarowanie infrastruktury i inteligentne liczniki. Duży nacisk PGE kładzie również na rozwój inteligentnych sieci elektroenergetycznych oraz sieci ciepłowniczych nowych generacji, które pozwolą na integrację źródeł OZE z systemami ciepłowniczymi.
Grupa wiąże duże nadzieje z rozwojem technologii przechwytywania emitowanego dwutlenku węgla. Technologie CCS/CCU szybko zyskują popularność na całym świecie i są uważane za przyszłość energetyki. Podobnie dużą uwagę przywiązuje się do kwestii recyklingu i odzysku surowców z wyeksploatowanych instalacji OZE czy technologie pozwalające wykorzystać uboczne produkty wytwarzania i wydobycia.
– Istotnym elementem strategii są również nowe modele biznesowe, jakie PGE chce rozwijać, tworząc sektor energetyki rozproszonej. To już nie tylko współpraca z prosumentami czy wirtualnymi prosumentami, ale także budowa wirtualnych elektrowni opartych na społecznościach energetycznych, magazynach energii i usługach DSR – wymienia ekspert Politechniki Poznańskiej.
Przeczytaj także: Zapłacimy wyższe rachunki wybierając polski węgiel
Źródło: biznes.newseria.pl
Last Updated on 4 września, 2023 by Krzysztof Kotlarski