Jolanta Sobierańska-Grenda – nową minister zdrowia

Polski system ochrony zdrowia stoi przed wieloma wyzwaniami – zarówno strukturalnymi, jak i organizacyjnymi. Dziś kierownictwo resortu zdrowia objęła Jolanta Sobierańska-Grenda, co wielu przedstawicieli branży uznaje za przełomowy moment. Po raz pierwszy stanowisko ministra zdrowia powierzono osobie z tak silnym zapleczem menedżerskim i wieloletnim doświadczeniem w zarządzaniu szpitalami.

Praktyk zamiast polityka

Jolanta Sobierańska-Grenda przez ostatnie lata była prezesem zarządu spółki Szpitale Pomorskie, jednej z największych grup szpitalnych w regionie. Udało jej się skutecznie przeprowadzić konsolidację czterech placówek i poprawić wyniki finansowe spółki – w 2023 roku zakończyła działalność z blisko 100 mln zł nadwyżki. Wcześniej współtworzyła procesy restrukturyzacji w około 30 szpitalach w całej Polsce.

Nowa minister to absolwentka prawa, doktor nauk społecznych w zakresie ekonomii i finansów oraz absolwentka MBA w ochronie zdrowia. Jej kariera od lat skupia się na łączeniu wiedzy systemowej z praktycznym podejściem do zarządzania ochroną zdrowia.

Sygnał zmiany

Premier Donald Tusk, ogłaszając decyzję o zmianie na stanowisku ministra zdrowia, podkreślał konieczność „odpolitycznienia” resortu i skupienia się na profesjonalnym zarządzaniu. – Ochrona zdrowia wymaga kogoś, kto zna system od środka i wie, jak nim skutecznie zarządzać – zaznaczył szef rządu.

Zapowiedzi dotyczą m.in. dalszego rozwoju e-zdrowia, wzmocnienia dostępności do świadczeń i kontynuacji działań w obszarze profilaktyki. Pojawiły się też pierwsze sygnały o planowanych reformach organizacyjnych, które mają służyć większej efektywności i odciążeniu placówek medycznych.

Oczekiwania środowiska

Objęcie resortu przez osobę spoza świata polityki, z silnym zapleczem operacyjnym, budzi nadzieje na realną zmianę podejścia do zarządzania systemem ochrony zdrowia. Eksperci zwracają uwagę, że nowa minister rozumie zarówno wyzwania finansowe, jak i kadrowe, z jakimi mierzą się placówki medyczne. Istotne będzie teraz stworzenie przestrzeni do współpracy z szerokim gronem interesariuszy: od zarządzających szpitalami, przez samorządy, po sektor prywatny i organizacje pacjenckie.

Zadania na start

Do najpilniejszych zadań nowej minister należy ustabilizowanie finansowania szpitali, rozwiązanie problemu niedoborów kadrowych, a także uporządkowanie systemu kolejek i rozliczeń z NFZ. Równie istotna będzie kontynuacja procesów cyfryzacji oraz wzmocnienie roli profilaktyki zdrowotnej.

Jolanta Sobierańska-Grenda staje na czele resortu w momencie, gdy system ochrony zdrowia wymaga nie tylko szybkich interwencji, ale i długofalowej wizji modernizacji. Jej dotychczasowe dokonania dają podstawy do ostrożnego optymizmu – pozostaje jednak pytanie, czy uda się jej zrealizować ambitne plany w ramach ograniczeń, jakie niesie ze sobą rzeczywistość systemowa.