O tym co pandemia zmieniła na rynku benefitów pracowniczych i ubezpieczeń, mówi Prezes INTER Polska Janusz Szulik.

Pracowników nie interesują już tylko karnety na siłownie czy zniżki na imprezy kulturalne – teraz oczekują od szefów dodatkowo solidnych dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych. Pandemia sprawiła, że kwestie zdrowia stały się najważniejsze dla wszystkich pracowników – bez względu na branżę czy stanowisko, a ubezpieczenia zdrowotne zajmują wysokie miejsce wśród najbardziej pożądanych benefitów pozapłacowych. Czy to zainteresowanie będzie rosnąć?

Janusz Szulik, Prezes INTER Polska: Epidemia w sposób bardzo gwałtowny i w nienotowanej do tej pory skali obnażyła kruchość ludzkiego zdrowia i życie, przebudowała nasze myślenie o tym, co jest naprawdę ważne, więc nic dziwnego, że pracownicy pytają teraz przede wszystkim o produkty związane ze zdrowiem i bezpieczeństwem. INTER Polska jako wiodący ubezpieczyciel branży medycznej, oferuje również pakiety ubezpieczeń zdrowotnych dla firm. Fakt, że od lat blisko współpracujemy z prywatną i państwową służbą zdrowia sprawia, że możemy zaoferować również partnerom biznesowym znakomite pakiety ubezpieczeń, gwarantując na przykład nielimitowany dostęp do specjalistów, szeroki wachlarz porad realizowanych zdalnie u specjalistów z ponad 20 różnych dziedzin medycyny oraz najszerszy pakiet usług medycznego Assistance. Usługi zawarte w pakietach realizowane są w renomowanych, prywatnych placówkach medycznych na terenie całego kraju. Wracając do pytania, tak jestem przekonany, że to zainteresowanie będzie coraz większe.

Jakie nowe rozwiązania oferuje INTER?

Pandemia znacząco przyspieszyła proces digitalizacji naszego życia, w INTERZE również. O ile jeszcze w lutym w dualnym modelu sprzedawaliśmy 30 procent polis, to już w marcu podwoiliśmy ten wynik. Model w skrócie wygląda tak: oferta ubezpieczeniowa jest przygotowywana przez eksperta w systemie i wysyłana w formie linku drogą mailową do klienta, który może dokonać elektronicznie płatności, po czym nasz system wysyła mu polisę drogą mailową. Nie jest to nowość, ale nowa jest skala. Wprowadziliśmy też wiele zmian do naszych produktów. Na przykład w ramach ubezpieczenia na życie INTER Medyk Life od 1 sierpnia w przypadku zachorowań na COVID-19 wypłacamy świadczenie od pierwszego, a nie od trzydziestego pierwszego dnia niezdolności do pracy w wyniku choroby.  Dzisiaj ten pakiet wybierany jest przez blisko 90 % klientów.

Od prawie 30 lat ubezpieczacie służbę zdrowia. To grupa zawodowa szczególnie narażona na ryzyko zachorowań. Na jaką pomoc z Waszej strony mogła liczyć w najtrudniejszych miesiącach po wybuchu pandemii?

Właśnie zakończyliśmy pierwszy etap akcji przekazywania maseczek chirurgicznych i respiratorowych studentom uczelni medycznych na terenie całej Polski. Zareagowaliśmy natychmiast, jak dotarły do nas informacje o brakach maseczek dla studentów odbywających zajęcia praktyczne w klinikach. Władze uczelni jak i studenci dziękowali nam za ,,dar serca” co było dla nas wzruszające.

Na początku pandemii podpisaliśmy z Prezesem Naczelnej Rady Lekarskiej porozumienie, na mocy którego wszyscy lekarze i lekarze dentyści w trybie 24/7 mogą od 20 marca korzystać z tzw. asysty prawnej w sprawach związanych z pandemią. Pod podanym numerem telefonu otrzymują bez opłat opinię prawną, również w formie pisemnej z podpisem radcy prawnego. Zainteresowanie było i jest duże, w pierwszym dniu z prośbą o pomoc zadzwoniło blisko 80 lekarzy. Przekazaliśmy maseczki do Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych oraz lekarzy Porozumienia Zielonogórskiego. To wybrane przykłady, pomoc będzie kontynuowana.

Czego pandemia nauczyła INTER jako organizację? Czego nauczyła Pana jako jej prezesa?

Pokory, zdaliśmy sobie sprawę z tego, że z dnia na dzień świat wokół nas może się zmienić w sposób, jakiego do tej pory nie znaliśmy. Pandemia uświadomiła nam konieczność posiadania w organizacji narzędzi i umiejętności pozwalających elastycznie reagować na takie zmiany. Była również impulsem do wprowadzenia innowacyjnych działań w tempie do tej pory nie notowanym. Pokazała, że proces digitalizacji jest nie tylko jedynym słusznym kierunkiem rozwoju, ale że powinien przebiegać znacznie szybciej niż do tej pory.

Czego będzie Pan życzył pracownikom w nadchodzącym roku?

Przede wszystkim zdrowia oraz opanowania sytuacji związanej z pandemią, by w 2021 dane nam było wrócić do w miarę normalnego życia i pracy. Mam jednak świadomość, że pandemia zmieniła świat i będę życzył naszym pracownikom byśmy wyciągnęli jak największą naukę z tej lekcji, której dalej użyjemy do kształtowania nowej rzeczywistości tak, abyśmy się w niej jak najlepiej odnaleźli.

Last Updated on 23 grudnia, 2020 by Karolina Ampulska

Udostępnij