ANDRZEJ KORKUS

Prezes Platformy Migracyjnej EWL

Obecnie coraz częściej osoby zarządzające firmami kładą nacisk na to, aby ich organizacja wpisywała się w szerszy kontekst społeczny i podejmowała inicjatywy związane ze społeczną odpowiedzialnością biznesu. Jakie działania w tym zakresie Państwo prowadzicie, jak jest to realizowane, co oznacza dla Pana odpowiedzialne przywództwo?  

Można powiedzieć, że sens i misja Platformy Migracyjnej EWL wywodzą się z idei społecznej odpowiedzialności biznesu. Od początku istnienia firmy prowadzimy skuteczną działalność nie tylko w niezwykle ważnym dla Polski i całego świata obszarze migracji. W naszej codziennej pracy pomagamy tysiącom pracowników znaleźć godne zatrudnienie, jednak to ostatnie miesiące minęły pod znakiem szczególnego wsparcia, niesionego ukraińskim uchodźcom. Od początku wojny podjęliśmy szereg działań pomocowych, skierowanych do ukraińskich obywateli w naszym kraju, zwłaszcza matek z dziećmi, jak i tych, którzy pozostali na terenie okupowanej Ukrainy, aby walczyć za swój kraj. W ramach Fundacji Wspierania Migrantów na Rynku Pracy EWL, dosłownie już w pierwszych godzinach wojny, zainicjowaliśmy ewakuację naszych pracowników i ich rodzin z Ukrainy do Polski. W ciągu pięciu dni nie tylko ewakuowaliśmy ponad 1200 osób ze Lwowa, ale również zaoferowaliśmy im schronienie w mieszkaniach służbowych EWL. Ponadto 24 lutego Fundacja EWL uruchomiła Punkt Matki z Dzieckiem dedykowany uchodźczyniom z Ukrainy i ich dzieciom, mieszczący się w gmachu Dworca Zachodniego w Warszawie. Dzięki pracy Punktu mogliśmy każdego dnia dostarczać ciepłe posiłki, niezbędne artykuły higieniczne oraz produkty pierwszej potrzeby, tym którzy zdecydowali się uciec do Polski. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie zaangażowanie wolontariuszy i pracowników Platformy Migracyjnej EWL, którzy od pierwszych dni wojny czuwali nad sprawną organizacją rozmaitych działań oraz bezpieczeństwem uchodźców. Istotną rolę spełnił też inny projekt pomocowy „Plecak na Ukrainę” prowadzony we współpracy z Fundacją Uniters (United Volunteers). Dzięki wspólnym wysiłkom udało się przeprowadzić zbiorki niezbędnych artykułów pomocowych i środków medycznych, które trafiły na tereny objęte wojną. Łącznie zapakowaliśmy 165 transportów pomocy humanitarnej. Dziś pomagamy dalej, angażując się w działania z zakresu aktywizacji zawodowej cudzoziemców, wykorzystując doświadczenie, które nabyliśmy w ciągu ostatnich 15 lat. Nasze działania skupione są na pomocy w znalezieniu uchodźcom godnej pracy, eliminowaniu barier językowych oraz wspieraniu ich w integracji z nowym środowiskiem. Do dzisiaj udało nam się znaleźć pracę łącznie dla 11 tys. uchodźców, w tym dla 9 tys. uchodźców w Polsce i dla 2 tys. osób w pozostałych krajach UE.

Coraz więcej inwestorów, instytucji finansowych jako swoich partnerów wybiera te organizacje, które funkcjonują zgodnie z zaleceniami ESG. Czy uważa Pan to za słuszne? W jaki sposób firma, którą Pan kieruje wychodzi poza tzw. business as usual? Co robi na rzecz klimatu, lokalnych społeczności, różnorodności lub też co w najbliższym czasie chcielibyście wdrożyć?

Jako Platforma Migracyjna EWL od lat przekształcamy krajobraz globalnej migracji poprzez kompleksowe wsparcie udzielane tysiącom kandydatów na całym świecie. Naszym celem jest niwelowanie przeszkód i usuwanie barier na ich drodze do samorealizacji, na które natrafiają podczas procesów integracji społecznej czy w trakcie podejmowania zatrudnienia. Jesteśmy świadomi tego, jak ważny jest równy dostęp do zasobów i szans rozwoju zawodowego. Dzięki naszej rozległej sieci rekruterskiej i stale rozwijanej technologii, pomagamy rządom państw zmniejszać bezrobocie. Jednocześnie zachęcamy inne firmy do prowadzenia globalnej rekrutacji kandydatów na lokalny rynek pracy. Wspieranie zrównoważonej migracji zarobkowej nie jest dla nas czymś dodatkowym, to właśnie nasz business as usual.

Każda firma tworzy swoją kulturę korporacyjną, która zawiera wartości widziane przez klientów na zewnątrz. Czy klienci wolą wybrać tę konkretną firmę, ponieważ robi ona coś dobrego, z czym dany klient się identyfikuje czy też na decyzje zakupowe wpływa głównie cena? Jakie jest Pana zdanie, jakie trendy Pan zaobserwowała, czy coś się zmienia w tym obszarze?

Jeśli ludzie wierzą w to co robią, robią to lepiej i efektywniej. Efektem tego są rzetelnie i terminowo realizowane projekty, które determinują zaufanie naszych Klientów oraz chęć do dalszej współpracy. U podstaw naszych wartości leży kultura oparta na wierze we współpracę, otwartość i tolerancję w duchu kwestionowania status quo. W centrum naszych działań od początku są ludzie, dlatego niezwykle dużą rolę odgrywa wzajemne zaufanie. Na co dzień chcemy pracować z ludźmi, którzy wyznają podobne wartości, dlatego są one ważne przede wszystkim dla nas samych.

Rozwój wartości i zasad etycznych w wielu organizacjach może świadczyć o tym, iż  wzrasta  świadomość w tym zakresie. Wielu zarządzających deklaruje, iż stawia etykę w centrum swoich działań. Czy przestrzeganie zasad fair play w zarządzaniu to gwarancja stabilnego rozwoju firmy?

Zdecydowanie tak. Jeżeli przestrzegamy zasad fair play, to znaczy, że wszyscy gramy według jasnych i zdefiniowanych zasad. W rezultacie oznacza to, że wiemy jak ze sobą współpracować minimalizując ryzyko popełnienia błędu. W naszej pracy dążymy do przejrzystości działań i dialogu opartego na szacunku. We współpracy cenimy pomysły wszystkich osób, niezależnie od ich pozycji w organizacji. Dzięki temu tworzymy środowisko sprzyjające podejmowaniu samodzielnych działań.

Świat potrzebuje mądrych i dobrych liderów, którzy chcą pozytywnie oddziaływać na swoje otoczenie. Czy był taki moment, że zaczął Pan poszukiwać głębszego sensu w swojej pracy, możliwości zrobienia czegoś dobrego dla swoich społeczności czy kraju? Co udało się zrealizować?

Taki moment pojawił się bardzo wcześnie. Świadomość tego, że robimy coś unikalnego na skalę światową towarzyszyła nam prawie od samego początku. Widzieliśmy jak nietransparentny i nieuporządkowany obszar stanowiła migracja zarobkowa, dlatego na wczesnym etapie rozwoju firmy zrozumieliśmy, że jesteśmy w dobrym, choć pełnym wyzwań miejscu. Z perspektywy lokalnych inicjatyw w ostatnim czasie udało nam się zorganizować m.in. kolacje wigilijne i śniadania wielkanocne według kalendarza wschodniego dla osób samotnych czy akcję “Święta bez Taty” dla ukraińskich sierot wojennych. W ciągu 15 lat naszej działalności znaleźliśmy pracę dla ponad 100 tys. osób. Udało nam się pozytywnie wpłynąć na ich życie, dając lepszą pracę i rozwój, także członkom ich rodzin.


Andrzej Korkus

Założyciel jednej z najszybciej rozwijających się firm z branży zatrudnienia w UE. Założyciel Fundacji Wspierania Migrantów na Rynku Pracy „EWL”. Członek Young Presidents Organization. Współautor książki „Praktyka zatrudniania cudzoziemców w Polsce”. Autor szeregu publikacji na temat migracji oraz rynku pracy.


Last Updated on 29 listopada, 2022 by Anastazja Lach

Udostępnij