Pierwsze urodziny Fabryki Norblina. Nasza praca się opłacała i widzimy to każdego dnia. Kinga Nowakowska – członkini zarządu i dyrektor operacyjna w Grupie Capital Park

Pierwsze urodziny Fabryki Norblina. Nasza praca się opłacała i widzimy to każdego dnia. Kinga Nowakowska – członkini zarządu i dyrektor operacyjna w Grupie Capital Park

Od otwarcia Fabryki Norblina mija właśnie rok, jakby go Pani podsumowała?

Trudno mi uwierzyć, że to już rok. Proces realizacji całego przedsięwzięcia zajął niemal 14 lat, w pewnym momencie przestałam liczyć miesiące i lata. Ten ostatni rok był czasem intensywnej pracy i wielu kolejnych otwarć w kompleksie, ale był także trudny. Ze względu na pandemię najemcy rozpoczynali swoją działalność stopniowo. Niedługo po otwarciu przyszła czwarta, a potem piąta fala pandemii, która wprowadzała kolejne obostrzenia. Potem wszystkich nas sparaliżowała agresja Rosji na Ukrainę i rzuciliśmy się do pomocy naszym sąsiadom. Prowadziliśmy takie akcje także w Fabryce Norblina. Mimo tych wyzwań oferta kompleksu sukcesywnie się poszerzała, ale nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa. Końcówka roku będzie obfitowała w otwarcia kolejnych i jedynych w swoim rodzaju miejsc.

No właśnie, czym wyróżnia się Fabryka Norblina na tle innych, także udanych rewitalizacji
w Warszawie?

Bardzo mnie cieszy ten kierunek prowadzenia nowych inwestycji. Gratuluję kolegom ich świetnych projektów, które zmieniają miasto, otwierają się na nie, przywracają historyczną tkankę, dodają wartość do miejsc, w których powstają, są odpowiedzialne społecznie i zrównoważone, tworzone z myślą o środowisku. Te wszystkie aspekty zawiera w sobie także Fabryka Norblina. To co nas różni, to z pewnością ilość zabytkowej tkanki, którą zastaliśmy. Skala rewitalizacji dawnych zakładów Norblin, Bracia Buch i T. Werner jest jedną z największych w Polsce, a nawet w Europie. Mieliśmy do czynienia z 10 zabytkowymi budynkami oraz blisko 50 maszynami i urządzeniami. Znajdowały się one na całym terenie działki, więc dużym wyzwaniem było ich zagospodarowanie i skomponowanie z nowoczesną architekturą. Nie wspominając już o tym jak złożony był sam proces budowy i prac konserwatorsko-restauratorskich. W kluczowym momencie na budowie pracowało 1000 osób i 100 specjalistów od konserwacji zabytków. Ale ta praca się opłacała i widzimy to każdego dnia.

Ale to nie jedyne wyróżniki kompleksu?

Zdecydowanie nie! Historia tego terenu była jednym z naszych głównych motywatorów do stworzenia czegoś równie wyjątkowego na miarę obecnych czasów. Postawiliśmy na rozrywkę, kulturę, gastronomię i koncepty niedostępne nigdzie indziej – jedynie w Fabryce Norblina. To m.in. wyjątkowe kino KinoGram – które stało się kultowym miejscem i aż kipi od wydarzeń kulturalnych, festiwali filmowych, premier, koncertów, spotkań firmowych czy konferencji. To także BioBazar, który zaczynał swoją działalność w starych pofabrycznych halach, następnie na czas rewitalizacji przeniósł się do tymczasowej siedziby, a po zakończeniu tego procesu powrócił w pięknym wydaniu do jednej z zabytkowych hal. Następnie Food Town zlokalizowany w pięciu historycznych budynkach. Działają w nim aż 23 lokale oferujące kuchnie z całego świata oraz 4 bary, a w jednej z hal dedykowanej eventom codziennie gra muzyka na żywo. Unikatowa jest także nasza oferta kulturalna. Poza Muzeum Fabryki Norblina, które upamiętnia ponad 200 lat historii tego miejsca, działa także pierwsza w Polsce w pełni immersyjna i multisensoryczna galeria Art Box Experience oraz Apple Muzeum Polska. Warto wspomnieć także o Piano Barze, który stał się jednym z najmodniejszych warszawskich lokali imprezowych. A już wkrótce zostanie otwarte centrum mądrej rozrywki Smart Kids Planet z ofertą dla dzieci.

Czy muzyka odgrywa w Fabryce jakąś specjalną rolę?

Można tak powiedzieć. Wszystko zaczęło się od Fundacji Fabryki Norblina, którą powołaliśmy i jeszcze w czasie trwania budowy uznaliśmy, że śladem dawnych właścicieli zakładów nasza fundacja będzie w pewien sposób kontynuowała ich dzieło i wspierała sztukę oraz młodych artystów. Stąd wziął się pomysł na program stypendialny Music MasterClass, który wszedł właśnie w finalną fazę. Młodzi, nieprzeciętni artyści, których mistrzowie polskiej sceny muzycznej wzięli pod swoje skrzydła, nagrywają swoje single w studio. Fundacja organizuje także co środę sesje jam session, które zdobyły renomę, rozgłos i gromadzą tłumy fanów oraz profesjonalnych muzyków. Także Fundacja przez całe lato w każdy weekend organizowała na terenie kompleksu muzykę na żywo w uliczkach, która uprzyjemniała gościom pobyt. Muzyka rozbrzmiewa ponadto w Food Townie, Piano Barze, a już niebawem także w klubie muzycznym i restauracji MOXO.  

Dużo tego. Z czego jest Pani szczególnie dumna?

Z naszego muzeum, to było dla nas bardzo ważne, by dzieje miejsca, którego sława docierała daleko poza granice Polski przetrwała. Ogromnie cieszy mnie także popularność aplikacji mobilnej, którą stworzyliśmy. Pobrało ją już ponad 63 tysiące osób. Można dzięki niej zapłacić za parkingi – samochodowy i rowerowy, kupić bilety do muzeum czy kina, a także zwiedzić muzeum. To także realne wsparcie w zarządzaniu budynkiem, np. na poziomie strefy dostaw czy przestrzeni biurowych – poprzez aplikację pracownicy mogą nam zgłaszać usterki. Z kolei goście mogą na bieżąco sprawdzać program nadchodzących wydarzeń.

Muszę wspomnieć także o wisience na torcie, czyli automatycznym, podziemnym parkingu rowerowym. To pierwsze takie rozwiązanie w Polsce. Oferuje 96 miejsc dla jednośladów, które można przechować w dedykowanej, zamkniętej kabinie razem z kaskiem czy plecakiem. To bardzo wygodne i nowoczesne rozwiązanie.

To co napawa mnie radością to także codzienne obserwowanie jak Fabrykę Norblina odbierają odwiedzający ją goście czy pracownicy. Cieszą nas ich pozytywne reakcje, to że spędzają u nas czas na różnych aktywnościach. Właśnie po to tworzyliśmy ten projekt – dla ludzi, by ta przestrzeń żyła zarówno w ciągu dnia ze względu na biura, ale także po pracy i wieczorami, by okoliczni pracownicy biurowców czy okoliczni mieszkańcy mogli spędzić dobrze czas.

Ciekawi mnie jeszcze jak podeszliście Państwo do aspektów zrównoważonego rozwoju, kwestii ekologicznych czy społecznych.

Fabryka Norblina podobnie jak inne nasze projekty jest certyfikowana, w tym przypadku w systemie BREEAM na poziomie Very Good. Sama certyfikacja niesie za sobą szereg rozwiązań ekologicznych wdrożonych na etapie projektowania. Ale zrobiliśmy o wiele więcej. Podczas prac budowlanych Główny Wykonawca – firma Warbud – stosował procedury ograniczające negatywny wpływ inwestycji na środowisko i najbliższe otoczenie np. stosowano materiały pochodzące z recyklingu, niskoemisyjne, energooszczędne, wykorzystano energooszczędne oświetlenie na placu budowy, czy zastosowano dla całej inwestycji certyfikowane drewno.

W toku współpracy z Fundacją Integracja kompleks został dostosowany do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Wspieramy także ekologiczny transport poprzez pierwszy w Polsce automatyczny parking podziemny dla rowerów, stojaki rowerowe, które pojawiły się na całym zewnętrznym terenie oraz 200 miejsc rowerowych dedykowanych pracownikom biur wraz z pełną infrastrukturą.

Ze względu na tkankę zabytkową oraz brak powierzchni biologicznie czynnej, teren wymagał od nas wdrożenia przemyślanych rozwiązań. W potężnych donicach umieszczonych w stropie podziemnego parkingu zasadziliśmy 22 drzewa o wysokości do 10 metrów w historycznych uliczkach. Pozostałe 84 drzewa zdobią tarasy i dachy budynków biurowych, na których wiosną pojawiły się miejskie pasieki. Zadbaliśmy także o bezpieczeństwo miejskich ptaków. Nasze przeszklone elewacje posiadają odpowiedni współczynnik refleksyjności, który pozwala uniknąć kolizji z nimi, a najwyższe elementy konstrukcji szklanych zostały dodatkowo oznakowane.

Bardzo zależało nam na odzyskaniu jak największej ilość artefaktów historycznych w duchu circular economy. Zatem poza obiektami stricte zabytkowymi ponownie wykorzystaliśmy np. także wózki fabryczne, które wspólnie ze studentami School of Form zamieniliśmy na ławki, czy dawne wrota z dawnych zakładów, które studenci ASP w Warszawie przerobili na swoje artystyczne prace i zdobią one ściany naszego parkingu.


Kinga Nowakowska od 2007 r. jest związana z Grupą Capital Park, w której jest członkinią zarządu i pełni funkcję dyrektor operacyjnej. Jest zaangażowana w największe projekty prowadzone przez Grupę, m.in. Royal Wilanów. Od 2009 roku jest odpowiedzialna za realizację prestiżowego projektu rewitalizacji Fabryki Norblina w Warszawie.

Last Updated on 11 października, 2022 by Valeriia Honcharuk

Udostępnij
KATEGORIA
TAGS