Budowlanka jako pasja: Dlaczego wybór branży okazał się strzałem w dziesiątkę? Michał Sapota – WŁAŚCICIEL HREIT SA
Jak prowadziło się działalność gospodarczą w okresie narodzin polskiego kapitalizmu? Jak wyglądały Twoje początki w biznesie?
Myślę, że identycznie, jak początki każdego, kto faktycznie ma motywację, by coś osiągnąć – wielka wizja, bolesne upadki, podnoszenie się, wyciąganie wniosków, próbowanie od nowa, aż do skutku. Mnóstwo pracy, często niemal ponad siły, ale jeszcze więcej satysfakcji, kiedy się udawało. To mit, że jakieś czasy są złe na zakładanie biznesu – każde czasy są złe lub dobre, każde umożliwiają wykorzystanie szansy. Podstawą jest kreatywność i konsekwencja.
Dlaczego akurat ta branża? Czy działalność w tym obszarze okazała się strzałem w dziesiątkę?
Budowlanka jest fascynująca tak pod kątem technicznym, jak i społecznym. Masz poczucie, że dzięki twoim produktom realnie poprawia się jakość życia ludzi, że stają się oni szczęśliwsi. To niesamowita satysfakcja i myślę, że w tym kontekście na pewno był to strzał w dziesiątkę, choć wiadomo – często bywa trudno, jak choćby w okresie pandemii, kiedy nic nie było pewne i obawialiśmy się, jak długo branża może wytrzymać lockdown, brak materiałów budowlanych czy siły roboczej. Daliśmy radę, jest dobrze i z optymizmem patrzymy w przyszłość.
Czy zdarzały Ci się sytuacje kryzysowe, kiedy pojawiały się myśli o rezygnacji z biznesu i zajęciu się czymś innym?
Chyba każdy ma takie chwile, kiedy chce rzucić to wszystko i wyjechać w Bieszczady. Oczywiście i mnie one nie ominęły, zwłaszcza w trudnych chwilach. Ale w biznesie nie wygrywa ten, kto poddaje się humorom tylko ten, kto potrafi na chłodno spojrzeć na sprawy i przeczekać.
Mówi się, że przedsiębiorca pracuje 24h/dobę. Czy prowadząc biznes zachowanie równowagi między pracą, a życiem prywatnym jest możliwe?
To zależy, co nazywamy równowagą. Na pewno nie jest możliwe zamknięcie laptopa o 16:00 i zrzucenie z głowy ciężaru obowiązków aż do 8:00 kolejnego dnia. Natomiast zachowanie pewnego umiaru w pracy jest niezbędne – również dlatego, że przedsiębiorca potrzebuje świeżego umysłu, aby podejmować trafne decyzje. Na etapie rozkręcania firmy praca po 20 godzin na dobę to standard, ale jeśli po kilku latach stażu nadal nie masz czasu na przyjemności, to znak, że albo robisz coś źle, albo ten biznes nie jest dla ciebie.
Albert Einstein powiedział „Nie staraj się zostać człowiekiem sukcesu. Lepiej zostań człowiekiem wartościowym”. Jakimi wartościami Ty kierujesz się w życiu i biznesie?
Bardzo prostymi – robić to, co lubię i to, na czym się znam. Z zyskiem dla mnie i dla moich pracowników, ale przede wszystkim dla klientów. Fajnie, jeśli przy okazji uda się zrobić coś dobrego w kontekście społecznym – na przykład, wspierać młodych ludzi czy azyl dla zwierząt.
Michał Sapota – WŁAŚCICIEL HREIT SA
Od ponad dekady realizuje ambitne cele na rynku nieruchomości w Polsce i zagranicą.
W pracy kładzie szczególny nacisk na tworzenie długofalowych strategii rozwojowych firmy przy wykorzystaniu różnych źródeł finansowania działalności. Doskonale rozumie synergię pomiędzy rynkiem finansowym a rynkiem nieruchomości. Swoją pasję, wiedzę i doświadczenie wykorzystuje pracując nad poszerzaniem oferty inwestycyjnej dla branży nieruchomości.
Jest odpowiedzialny za kształtowanie i realizację strategii rozwoju firmy, zwiększanie skali działania oraz nadzorowanie procesów deweloperskich. Zarządza zespołem specjalistów posiadających bogate doświadczenie w branży nieruchomości zarówno w dziedzinie prawa, architektury, planowania finansowego, jak i sprzedaży oraz marketingu.
Last Updated on 8 stycznia, 2024 by Anastazja Lach