„Rynek pracownika” ma się dobrze i pracodawcy powinni się z tego cieszyć! Wywiad z Agnieszką Surowiec, Brand & Comms Director Market Poland w Intrum

„Rynek pracownika” ma się dobrze i pracodawcy powinni się z tego cieszyć! Wywiad z Agnieszką Surowiec, Brand & Comms Director Market Poland w Intrum

Od momentu wybuchu pandemii Covid-19 mamy do czynienia z rynkiem pracownika, co wiąże się z wieloma wyzwaniami dla pracodawców. Nie mają tego dość?

Oczywiście, że nie. A przynajmniej nie powinni. Bo co tak naprawdę oznacza „rynek pracownika”? Całą rzeszę osób, które wiedzą, czego chcą od swojego miejsca pracy, potrafią komunikować swoje wymagania w stosunku do pracodawcy i są świadome swoich kompetencji, swojej wartości. Przynajmniej tak patrzymy na tę kwestię w Intrum. Problem z rynkiem pracownika mogą mieć te firmy, które do tej pory nie musiały stawiać potrzeb swojej kadry w centrum. Wydaje się, że korona-kryzys uświadomił dobitnie „starą” prawdę employer brandingu – o sile danej firmy, o pozycji danej marki na rynku świadczą jej pracownicy, więc trzeba o nich dbać. W naszym zespole wyznajemy ją od zawsze.

Coś w tym musi być, ponieważ firma Intrum jest regularnie nagradzana za wdrożone podejście do pracowników, m.in. świadczą o tym otrzymane nagrody, np. „Najbardziej Pożądany Pracodawca 2021” według Antala czy „Dobry Pracodawca 2022” przyznawana przez Forum Biznesu Dziennika Gazety Prawnej. Jaka jest tajemnica sukcesu Intrum?

W tym przypadku nie ma tajemnicy. Kluczem do sukcesu jest odpowiednia strategia, która jest spójna z wizją firmy. Nasi pracownicy są niezbędni do tego, abyśmy mogli realizować naszą misję, którą jest wyznaczanie drogi ku zdrowej gospodarce. To oni każdego dnia rozmawiają z tysiącami osób zadłużonych, którym pomagają uwolnić się od kłopotów finansowych, a firmom lepiej prosperować. To więc nic dziwnego, że nasi pracownicy są dla nas najważniejsi. Intrum działa także zgodnie z filozofią zrównoważonego rozwoju (sustainability), która zakłada również dbanie o pracowników i tworzenie przyjaznego miejsca pracy – bez tego żadna firma nie może się prawidłowo funkcjonować na rynku.

Czyli nie chodzi o employer branding „od święta”, a o regularnie działania z tego obszaru?

Tak, konsekwencja w realizowaniu działań z obszaru employer branding jest ważna, ale chodzi również o to, by dbanie o pracowników, tzn. sprawianie, by ci dobrze czuli się w danym miejscu pracy, rozwijanie ich kompetencji, itd., wynikało ze strategii, misji firmy, a nie było tylko „dodatkiem” do codziennych, standardowych działań HR. Ważne jest też wsłuchiwanie się w potrzeby pracowników. Dobry, czyli skuteczny employer branding to employer branding szyty na miarę.

Brzmi tajemniczo. Co się kryje pod tym stwierdzeniem?

Niestety, wielu pracodawców myśli, że employer branding to benefity i „uszczęśliwiają” nimi pracowników. Jednak kolejny karnet na siłownię czy wprowadzenie owocowych czwartków na nic się zdadzą, jeżeli zespół chce np. lekcji języka angielskiego. Chill-out room w biurze nie rozwiąże problemów, które pracownicy mają ze swoim przełożonym lub nie będzie odpowiedzią na to, że kadra czuje się niedoceniania. Trzeba wiedzieć, czego potrzebują pracownicy twojej firmy, trzeba pytać. Najlepiej sprawdzają się regularne ankiety czy badania, które pozwalają poznać nastroje pracowników. Dobrym przykładem jest badanie satysfakcji pracowników My voice. Organizujemy je w Intrum od lat. Pozwala nam odpowiedzieć na pytanie, jak nasi pracownicy oceniają Intrum jako miejsce pracy, jak się u nas czują, czego potrzebują. Wnioski pozwalają nam nie tylko potem wdrażać odpowiednio dopasowane działania employer brandingowe, ale również poprawić to, co ewentualnie nie działa. Wierzymy w ciągły progres i w to, że Intrum może być jeszcze lepszym miejscem pracy, mimo że każdego roku odnotowujemy jeszcze wyższe wyniki w poszczególnych wskaźnikach badania niż w latach ubiegłych. To kolejna ważna kwestia – ciągła ewaluacja. Nie wystarczy raz wprowadzić zestawu benefitów czy wdrożyć konkretnych działań. Trzeba regularnie sprawdzać, jak one działają w praktyce i jak reagują na nie pracownicy. To, co doskonale działało nawet jeszcze dwa lata tematu, dziś już może być passe, a nawet budzić niechęć pracowników.

A co z rekrutacją? Wiadomo, że najpierw pracowników trzeba do firmy przyciągnąć.

Tak, zgadza się, ale udana, szybka rekrutacja nie oznacza jeszcze sukcesu pracodawcy. Ważne jest to, co następuje po przyjęciu pracownika do firmy. A dalej zazwyczaj jest onboarding i przeważnie nie docenia się jego wagi.

Dlaczego tak Pani uważa?

Bo nierzadko można spotkać się z tym, że onboarding w firmie ogranicza się do przesłania pracownikowi na e-maila prezentacji korporacyjnej. I koniec. A nie tędy droga. Prawie każdy przynajmniej raz w życiu doświadczył na własnej skórze tego, jak ważne jest pierwsze wrażenie. Pierwszy dzień w (danej) pracy zdarza się tylko raz i pracodawca powinien go dobrze wykorzystać, by zrobić na pracowniku dobre wrażenie.

A jak się robi dobre wrażenie podczas onboardingu?

Pracownik pierwszego dnia powinien poznać swojego bezpośredniego przełożonego – to wydaje się oczywiste, ale w praktyce niestety nie zawsze ma miejsce. Nowa osoba powinna zostać zapoznana nie tylko z zakresem obowiązków, ale z zasadami, które obowiązują w firmie, by od pierwszego dnia czuje się w niej jak „u siebie”. Takie kwestie jak szybkie wydanie sprzętu potrzebnego do pracy, oprowadzenie po biurze, pokazanie, gdzie pracownicy jedzą obiad podczas przerwy, czy do kogo można się zwrócić, gdy zabraknie papieru w drukarce, również mają znaczenie.

Jak wygląda onboarding w Intrum?

Przede wszystkim w proces onboardingu jest zaangażowanych kilka działów naszej firmy. Zadaniem zespołu HR jest przekazanie wszelkich niezbędnych informacji pracowniczych. Osoby odpowiedzialne za komunikację wyjaśniają misję, wizję, zasady, na podstawie których działa Intrum. Każdy pracownik przychodzący do naszej firmy, już od pierwszego dnia poznaje znaczenie czterech słów: Empathy, Ethics, Dedication i Solutions – naszych wartości, które są drogowskazem we wszystkim, co robimy. Chcemy, aby od początku były one ważne i dla nowych pracowników. Każda osoba, która do nas trafia, na wstępie poznaje swój zakres obowiązków – dba o to bezpośredni przełożony. Dowiaduje się, na czym w praktyce i w szczegółach będzie polegać jej praca (już pierwszego dnia otrzymuje szkolenie wprowadzające w zakres obowiązków), ale także, jak może ona wyglądać za pół roku czy pięć lat, ponieważ jest informowana o możliwych ścieżkach rozwoju, itp. Z kolei dział IT dba o zapewnienie potrzebnego sprzętu do pracy, nadaje niezbędne dostępy, aby nowy pracownik mógł od razu działać. Koledzy z zespołu dbają o ciepłe przyjęcie i dobrą atmosferę pracy już od pierwszego dnia. Podsumowując – chcemy, aby po ukończonym onboardingu nowy pracownik miał następująca refleksję: trafiłem/-am do fajnej firmy z jasną określoną misją i przejrzystymi zasadami,  w której pracownicy pomagają sobie nawzajem, mogę wykonywać pracę, która ma znaczenie, w której będą czuć się dobrze i mam szansę popchnąć swoją karierę do przodu. Nasz przepis na onboarding wielokrotnie sprawdził się w praktyce.

Nic nie wskazuje na to, aby rynek pracownika miałby ustąpić w nadchodzących miesiącach nowemu trendowi, a co będzie najważniejsze w obszarze employer brandingu?

Myślę, że w dalszym ciągu będzie ważny trend, który obserwujemy już od jakiegoś czasu. Z pewnością nabrał on na znaczeniu w pandemii. Chodzi o wellbeing. Lubię powtarzać, że dbanie o dobre samopoczucie pracowników to taki employer branding 2.0. Firmy, które już wiedzą, jak efektywnie dbać o potrzebny pracowników, wprowadzały odpowiednie benefity, komunikację i inne hr-owe rozwiązania, powinny pójść o krok dalej i kontrolować dobrostan pracowników. Bo zawsze można zadbać o to, by ci jeszcze lepiej czuli się w firmie (przez co będą jeszcze lepszymi pracownikami, więc to sytuacja ”win-win”). A szef zawsze może starać się być jeszcze lepszym pracodawcą.

Agnieszka Surowiec – Brand & Comms Director Market Poland w Intrum

Absolwentka Politechniki Radomskiej (kierunek Ekonomia). Posiada 22-letnie doświadczenie zawodowe zdobyte w branży bankowej i windykacyjnej. W Intrum zaczynała jako konsultant Call Center i konsekwentnie rozwijała swoją karierę, aż do obecnego Brand & Comms Director Market Poland. Posiada bogate doświadczenie w zarządzaniu dużymi zespołami, prowadzeniu znaczących projektów biznesowych, wdrażaniu inicjatyw optymalizacji kosztów i rozwoju biznesu.

Zakres aktualnych obowiązków obejmuje: HR, Employer Branding (EB), Public Relations (PR) – komunikację wewnętrzną i zewnętrzną, społeczną odpowiedzialność biznesu (CSR) oraz marketing, czyli tworzenie rozwiązań wspierających sprzedaż oraz strategię marketingową i biznesową.

Otwarta na nowości, optymistycznie nastawiona, uwielbia słuchać ludzi i rozmawiać z nimi. Od 20 lat mieszka w Warszawie. Dużo podróżuje – do dziś odwiedziła 33 kraje. Lubi też swój dom na wsi i pracę w ogrodzie – gdzie zawsze może odpocząć.

Last Updated on 26 sierpnia, 2022 by Valeriia Honcharuk

TAGS