Różnorodność perspektyw i autentyczność pozytywnie wpływają na firmę. O wyzwaniach kobiet w biznesie rozmawiamy z Renatą Mordak, Członkinią Zarządu, Dyrektorką Pionu Transportu, Multiconsult Polska
Jak przedstawia się obecnie sytuacja kobiet w twojej branży? Czy posiadają one niezbędne wsparcie, aby w przyszłości osiągnąć sukces podobny do Twojego?
Kobiety w branży inżynieryjnej i infrastrukturalnej nadal stanowią mniejszość, choć sytuacja się zmienia. Od lat obserwuję rosnącą liczbę kobiet, które kończą kierunki techniczne, a następnie z powodzeniem realizują się jako projektantki, czy pracują na budowach. O ile w branży architektonicznej czy sanitarnej zawsze było ich więcej, to coraz częściej widzę kobiety działające w obszarach uważanych za bardziej „męskie”, takich jak projektowanie torów, dróg czy mostów – i to bardzo mnie cieszy. Przykładem może być nasza szefowa pracowni mostowej, specjalizująca się w kolejnictwie, która nie tylko doskonale zarządza zespołem i projektuje skomplikowane obiekty, ale także śmiało i bez kompleksów broni swoich rozwiązań na budowie. To pokazuje, że kobiety z powodzeniem radzą sobie w domenach, gdzie potrzebna jest nie tylko ekspercka wiedza, ale także asertywność i pewność siebie.
Niestety, mimo wzrostu liczby kobiet w biurach projektowych i firmach inżynieryjnych, takich jak Multiconsult Polska, ich reprezentacja w kadrach zarządzających wciąż jest niewielka. Na szczęście coraz więcej firm i organizacji docenia potencjał różnorodności, co przekłada się na większe wsparcie, mentoring i programy rozwojowe dla kobiet. Niemniej potrzebujemy dalszych działań i zmian kulturowych, aby zwiększyć ich reprezentację na wysokich stanowiskach.
W moim otoczeniu staram się wspierać rozwój zarówno kobiet, jak i mężczyzn, i mam nadzieję, że robię to skutecznie. Wśród moich zastępców są dwie kobiety i dwóch mężczyzn – co zapewnia parytet (śmiech). A na poważnie, staram się jasno komunikować, jakie umiejętności, cechy i predyspozycje są cenione oraz jaką ścieżkę rozwoju i awansu można obrać – bez względu na płeć. Wierzę, że otwartość na zmiany i szczera komunikacja to kluczowe cechy, którymi kobiety naprawdę się wyróżniają, co czyni je świetnymi liderkami – także w branżach tradycyjnie uważanych za „męskie”.
Co twoim zdaniem najbardziej motywuje kobiety do osiągania kolejnych sukcesów i przełamywania barier?
Kobiety często znajdują motywację w pokonywaniu wyzwań, poczuciu realnego wpływu na swoje otoczenie oraz w pragnieniu przełamywania stereotypowych oczekiwań związanych z płcią. Wiele z nas chce udowodnić, że możemy działać z równą determinacją i skutecznością, jak nasi koledzy, ale przy zachowaniu własnego, kobiecego stylu zarządzania, i rozwiązywania problemów. Moją siłą napędową jest chęć zmiany rzeczywistości na taką, odrobinę lepszą oraz tworzenie nowych, lepszych standardów, nie tylko dla innych kobiet, ale dla całej branży. I wiem, że podobna motywacja kieruje wieloma kobietami.
Ważnym elementem motywacji jest również solidarność między kobietami – wsparcie w postaci mentoringu, pokazywanie pozytywnego przykładu liderek, które z sukcesem przełamały bariery, oraz widoczne role wzorcowe mogą być drogowskazem w rozwoju. Gdy widzimy, że ktoś przed nami przetarł szlaki, mamy więcej odwagi, by podjąć własne wyzwania i wejść na nowe ścieżki kariery. Osobiście czerpię ogromną motywację z faktu, że moja praca może przyczyniać się do realnej zmiany w środowisku, w którym działam. Pokazuje to, że każda z nas, niezależnie od okoliczności, może realizować swoje ambicje i odnosić sukcesy, jeśli znajdziemy w sobie determinację, i odpowiednie wsparcie. To poczucie odpowiedzialności za tworzenie przestrzeni do rozwoju – zarówno dla siebie, jak i dla innych kobiet – napędza mnie do dalszej pracy, zarówno nad sobą jak i moim otoczeniem. Wierzę, że wzajemne wsparcie, wymiana doświadczeń oraz otwartość na zmiany mogą sprawić, że kobiety będą jeszcze lepiej reprezentowane we wszystkich obszarach, ale też na wszystkich poziomach zarządzania w naszej branży.
Czy według Ciebie fakt, że obecnie kobiety mogą coraz swobodniej pokazywać swoją ambicję i determinację, a mężczyźni mogą być bardziej emocjonalni i wrażliwi, pozytywnie wpływa na ich życie zawodowe?
Zdecydowanie tak. Swoboda wyrażania siebie, bez względu na płeć, odgrywa kluczową rolę w budowaniu zrozumienia, współpracy i wzajemnego zaufania w zespołach. Jeśli kobiety mogą otwarcie mówić o swoich ambicjach i aspiracjach, a mężczyźni mają przestrzeń do wyrażania emocji, wszyscy zaś otwarcie mogą mówić o trudnych wyzwaniach jak np. wypalenie zawodowe, depresja czy czasami pojawiająca się frustracja, to dzięki temu powstaje bardziej autentyczne i wspierające środowisko pracy. Takie bezpieczne warunki bazujące na inkluzyjności i akceptacji sprzyjają efektywności, kreatywności oraz zwiększają zaangażowanie pracowników.
Moje doświadczenia z Norwegii pokazują, jak wiele korzyści niesie kultura otwartości i autentyczności. W Multiconsult Group mamy wiele liderek na najwyższych stanowiskach zarządczych, w tym dyrektorek zarządzających całymi przedsiębiorstwami. Kontakt z nimi, ich autentyczne podejście, brak rywalizacji oraz prowadzenie biznesu zgodnie z własnymi wartościami, a nie przez próbę konkurowania z mężczyznami, przez bycie bardziej męskimi, są dla mnie inspiracją i motywacją do podobnego działania.
Wierzę, że działanie zgodnie z własnymi wartościami i bycie autentyczną przekłada się na lepszą kulturę organizacyjną, co prowadzi do lepszych wyników, wyższego zaangażowania pracowników i chęci dalszego rozwoju. Możliwość bycia sobą – czy to przez wyrażanie ambicji, czy dzielenie się emocjami – pozwala każdemu w pełni wykorzystywać swój potencjał. Jestem przekonana, że różnorodność perspektyw i autentyczność mają pozytywny wpływ na całą organizację, budując atmosferę otwartości, zrozumienia i współpracy.
Jakie znaczenie w kształtowaniu przyszłych liderek ma edukacja? Czy Twoim zdaniem w obecnych programach nauczania należy coś zmienić, aby kobiety miały w przyszłości większe możliwości rozwoju?
Edukacja jest fundamentem w kształtowaniu przyszłych liderek i odgrywa kluczową rolę w budowaniu pewności siebie, kompetencji oraz umiejętności niezbędnych do odniesienia sukcesu zawodowego. Programy nauczania powinny kłaść większy nacisk na rozwój umiejętności przywódczych, zdolności interpersonalnych, negocjacyjnych i pracy zespołowej. Dotyczy to każdej branży, ponieważ polskie szkolnictwo, choć doskonałe w nauczaniu przedmiotów ścisłych, ma trudności z przekazywaniem umiejętności miękkich. To właśnie ich brak często ogranicza możliwości rozwoju kariery w dzisiejszym świecie, de facto niezależnie od płci.
Równie istotne jest, aby już od najmłodszych lat zachęcać dziewczęta do rozwijania talentów, nie tylko w obszarach tradycyjnie kojarzonych z kobietami, ale także w naukach ścisłych, technologicznych czy inżynieryjnych. Praktyczne zajęcia, które wzmacniają umiejętność podejmowania decyzji, rozwiązywania problemów i budowania relacji, mogą znacząco przyczynić się do wychowania silnych, świadomych liderek.
Równość szans w zdobywaniu doświadczenia jest kolejnym istotnym elementem. Programy stypendialne, mentoring i zajęcia dodatkowe dla dziewcząt zainteresowanych naukami ścisłymi czy zarządzaniem, mogą odegrać ogromną rolę w ich rozwoju i wzmocnić ich pozycję na rynku pracy.
Kluczowe jest stworzenie środowiska, które umożliwia kobietom pełne rozwijanie swojego potencjału i dostarcza odpowiednich narzędzi do wpływania na zmiany społeczne i zawodowe. Dlatego z zaangażowaniem uczestniczę we wszystkich inicjatywach wspierających kobiety w branży, takich jak organizacje i wydarzenia prowadzone przez moje wspaniałe koleżanki, na przykład FORKO (Forum Kobiet w Infrastrukturze, Transporcie i Logistyce) czy Okrągły Stół Kobiet, które inspirują i motywują do działania.
Czy młode kobiety, które stawiają obecnie pierwsze kroki na swej zawodowej ścieżce, mają przed sobą łatwiejszą drogę do zrobienia kariery niż w momencie, gdy Ty zaczynałaś swoją przygodę z biznesem?
Dzisiejsze młode kobiety mają dostęp do wielu możliwości, które były mniej dostępne dla mojego pokolenia – od programów mentoringowych i różnorodnych inicjatyw wspierających rozwój po większą świadomość, i akceptację dla różnorodności w środowisku pracy. Mimo że droga do sukcesu nadal nie jest prosta i wciąż napotykamy wyzwania związane z nierównością płci, obecna świadomość problemu oraz chęć wprowadzania zmian są znacznie większe. Młodzi ludzie mają dziś więcej wzorców do naśladowania, więcej wsparcia ze strony organizacji i większą swobodę w wyrażaniu siebie.
Jednocześnie, kobiety mogą dziś zmagać się z wyzwaniami, które wcześniej nie były tak widoczne. Z rozwojem możliwości wiążą się także wysokie oczekiwania, którym czasami trudno sprostać. Media lansują czasem nierealne wzorce, przedstawiające kobiety jako doskonałe liderki, matki z perfekcyjnie zadbanym wizerunkiem, domem i licznymi pasjami. Taki obraz może wywoływać presję i utrudniać rozwój nie tylko zawodowy. Dlatego tak ważne są głosy rozsądku i inspirujące przykłady. Staram się odczarowywać takie przekazy i jasno komunikować, że to nieprawda, że „wszystko jest kwestią organizacji”. Mój rozwój zawodowy nie byłby możliwy bez codziennego wsparcia, które otrzymuję od swojej rodziny. Jednocześnie podkreślam, że rodzina jest dla mnie priorytetem, a czas spędzany z nimi jest święty, choć mój dom nie zawsze lśni czystością, a dzieci obiady jedzą w szkole lub u babci.
Każda droga do sukcesu jest jednak indywidualna i wymaga wysiłku, ale młode kobiety mają dziś z pewnością mocniejsze podstawy, na których mogą budować swoje kariery.
Cieszy mnie, że zmienia się także podejście pracodawców do ról społecznych. Coraz częściej standardem staje się zaangażowany młody ojciec, który korzysta z urlopów rodzicielskich i aktywnie uczestniczy w opiece nad dzieckiem. Dla pracodawców jest to sygnał – dawniej uznawany za „ciężar”, związany głównie z zatrudnieniem kobiet – obecnie może dotyczyć zarówno kobiet, jak i mężczyzn, co wymusza bardziej elastyczne planowanie zadań w zespołach. Z mojego doświadczenia wynika, że zaangażowani i kompetentni pracownicy są nie do przecenienia, a jeśli z różnych powodów muszą zawiesić na jakiś czas pracę, to ich powrotu często wyczekuje się z niecierpliwością. Dlatego chciałabym uspokoić szczególnie młode mamy lub kobiety planujące macierzyństwo – jeśli dobrze radziłyście sobie przed założeniem rodziny, to pracodawcy nie będą mogli doczekać się waszego powrotu.
Wiele aspektów zmienia się na lepsze, ale wciąż jest wiele do zrobienia, aby osiągnąć standardy krajów, takich jak Norwegia, gdzie tzw. pappapermisjon – czyli urlop ojcowski – trwa co najmniej 15 tygodni i jest zarezerwowany wyłącznie dla ojców. Tam nikogo nie dziwi tata uczestniczący w spotkaniach na Teamsie, z dzieckiem na kolanach. Takie podejście do elastyczności i zrozumienia powinno być wyznacznikiem dla innych krajów, aby tworzyć bardziej równoważne środowisko pracy, w którym wszyscy – zarówno kobiety, jak i mężczyźni – mogą swobodnie rozwijać swoje kariery oraz dbać o niezwykle ważną równowagę między życiem zawodowym a prywatnym. Staram się promować takie wzorce, gdyż głęboko wierzę, że otwartość, wsparcie i promowanie wartościowych zmian przekłada się na efektywność i innowacyjność organizacji.
Renata Mordak pełni funkcję członkini zarządu oraz dyrektorki Pionu Transportu w Multiconsult Polska, gdzie zarządza zespołami pracowników, ekspertów i podwykonawców, realizując kompleksowe projekty infrastrukturalne w sektorze transportu.
Jako COO odpowiada za sprzedaż oraz strategiczne zarządzanie operacjami firmy, skutecznie koordynując projekty i inicjatywy na poziomie krajowym i międzynarodowym.
Zarządza realizacją projektów dla kluczowych klientów, takich jak PKP, CPK, GDDKiA oraz jednostki samorządu terytorialnego. Jest absolwentką SGH w Warszawie, gdzie ukończyła Finanse i Bankowość oraz Metody Ilościowe i Systemy Informacyjne.
Przeczytaj także: Równość i przedsiębiorczość: Marta Życińska, dyrektorka generalna polskiego oddziału Mastercard Europe o wspieraniu kobiet na najwyższych stanowiskach
Last Updated on 9 grudnia, 2024 by Anastazja Lach