Ocena rozwoju innowacyjności sektora spożywczego w Polsce

Ocena rozwoju innowacyjności sektora spożywczego w Polsce

W artykule dokonano analizy rozwoju innowacyjności w polskim przemyśle spożywczym przy użyciu metody SWOT1. W analizie SWOT porównanie mocnych i słabych stron ma na celu szukanie potencjalnej przewagi strategicznej. Z kolei analiza szans to ocena zasobów, które powinny korzystnie wpłynąć na dalszy rozwój. Zagrożenia występujące w otoczeniu przemysłu spożywczego są definiowane jako uzasadnione prawdopodobieństwo występowania zdarzeń, które mogą hamować dalszy rozwój innowacyjności.
SILNE STRONY

Rozwój polskiego przemysłu spożywczego w XXI wieku zdeterminowany był członkostwem w Unii Europejskiej. Silna konkurencja na rynku UE sprawiła, że wraz ze wzrostem produkcji nastąpiła szybka poprawa efektywności polskiego przemysłu spożywczego. Poprawiła się efektywność nakładów pracy oraz nakładów materialnych i kapitału, co przyczyniło się do zwiększenia nadwyżki ekonomicznej i zysku producentów żywności. Wzrost eksportu wpłynął na rozwój przedsiębiorstw i ich konkurencyjność, a jednocześnie warunkował zwiększenie ich innowacyjności, zapewniając środki finansowe na rozwój tej działalności.

Większość polskich przedsiębiorstw posiada certyfikaty jakości umożliwiające produkcję bezpiecznej i zdrowej żywności. Dzięki temu polska żywność zyskała uznanie zwłaszcza wśród wymagających konsumentów krajów Europy Zachodniej. Świadczyć o tym może wysoka dynamika eksportu oraz dodatnie saldo w obrotach handlu zagranicznego z tymi krajami.

Jednakże najważniejszymi czynnikami wzrostu eksportu i produkcji kierowanej na krajowy rynek były relatywnie niskie ceny oraz wysoka jakość produktów. Te pierwsze wynikały głównie z niższych kosztów pracy i cen krajowych surowców.

SŁABE STRONY

Niewątpliwie słabą stroną są niskie nakłady finansowe kierowane na rozwój działalności B+R, zarówno w skali całej gospodarki, jak i przemysłu spożywczego. Efektem tego jest niska działalność innowacyjna przedsiębiorstw z kapitałem krajowym, zwłaszcza produktowa, organizacyjna i marketingowa.

Słabą stroną przemysłu spożywczego jest też ciągle jeszcze niedostateczna rozpoznawalność marek polskich na rynku unijnym i światowym, spowodowana głównie przez niewystarczające działania promocyjne oraz zdolność pozyskiwania międzynarodowych kontaktów.

Przedsiębiorstwa przemysłu spożywczego wykazują się słabą współpracą w zakresie działalności innowacyjnej. W latach 2012-2014 taką współpracę zadeklarowało tylko 13,6% firm produkujących artykuły spożywcze oraz 27,9% produkujących napoje. W ramach inicjatyw klastrowych współpracowało jeszcze mniej podmiotów, odpowiednio 11,2 oraz 11,8% firm. Większa była jedynie skłonność do współpracy w tym zakresie producentów wyrobów tytoniowych2.

SZANSE

Na rynku krajowym wzrost produkcji będzie uzależniony od wzrostu zamożności polskiego konsumenta, który będzie też wymagał bardziej innowacyjnych produktów i coraz szerszego asortymentu wyrobów.

Szanse rozwoju innowacyjności w przemyśle spożywczym wynikają z możliwości wzrostu produkcji na eksport, już nie tylko do krajów UE, ale także do innych krajów świata. Wzrost eksportu musi być jednak uwarunkowany wzrostem innowacyjności przejawiającym się rozwojem nowych przewag konkurencyjnych produktów eksportowych jak: walorami prozdrowotnymi, smakowymi i rozszerzeniem asortymentu, rozwojem produkcji wyrobów z grupy premium itp.

Narodowe Centrum Badań i Rozwoju uruchamia dwa fundusze, których łączne środki na inwestycje wyniosą 2 mld zł. Fundusze te będą inwestować w nowe, obiecujące przedsięwzięcia firm działających w sektorze nowych technologii, również dotyczących przemysłu spożywczego (obiecujące start-upy)3.

Po stronie otoczenia wspierającego innowacyjność przedsiębiorstw wymienianych jest również coraz więcej podmiotów sektora publicznego, jak i prywatnego, z którymi przedsiębiorstwo może podjąć współpracę w celu pozyskania informacji o dostępności nowych rozwiązań, korzyści wynikających z wdrożenia oraz procesu adaptacji i zastosowania w przedsiębiorstwie. W konsekwencji takiej współpracy powinno pojawić się zmniejszenie kosztów jednostkowych wdrożeń i zwiększenie ich liczby.

Szansą będą też inwestycje w roboty i linie automatyczne. Robot, zastępując pracownika, wykonuje swoje zadania wydajniej, szybciej, bardziej powtarzalnie i precyzyjnie, więc łatwiej jest uzyskać bardzo dobrą jakość produktu końcowego.

Rozwój robotyzacji i automatyzacji w przemyśle spożywczym w Polsce jest w dużym stopniu związany z działami przemysłu, w którym dominują korporacje transnarodowe, np. piwowarskim, tytoniowym, spirytusowym, cukrowniczym, napojów bezalkoholowych itd. Przemysł piwowarski w naszym kraju zaliczany jest do jednych z najnowocześniejszych w Europie, o czym świadczą jego wyniki w osiąganej wydajności pracy i techniczne uzbrojenie pracy na jednego zatrudnionego. Decyzje o poziomie innowacyjności ich filii w Polsce są zależne od wielu czynników: konkurencyjności i pozycji na rynku lokalnym, kierunków eksportu np. do krajów Europy Środkowo-Wschodniej czy krajów rozwiniętych Zachodniej Europy, modernizacji czy budowy od nowa filii itd.

W branżach, w których dominują krajowe przedsiębiorstwa, inwestycje w roboty i linie automatyczne są rzadsze, jednak też występują. Na przykład w firmie cukierniczej Tago od 2015 roku 12 robotów tworzy supernowoczesną linię produkcji i pakowania ciastek. Firma od trzech lat na dużą skalę inwestuje w automatyzację pakowania słodyczy4. Z kolei firma Polmlek otworzyła w 2017 roku w pełni zautomatyzowany zakład przerobu serwatki i laktozy w Lidzbarku Warmińskim.

Inwestycje w działalność B+R oraz wdrażanie innowacji z udziałem kapitału zagranicznego w przemyśle spożywczym, w tym zwłaszcza korporacji transnarodowych, będą odgrywały coraz większą rolę. Powinno to przekładać się na dalszy wzrost konkurencyjności międzynarodowej tego sektora.



ZAGROŻENIA

Dalszy rozwój produkcji i eksportu polskiego przemysłu spożywczego w nadchodzących latach będzie uzależniony w dużym stopniu od czynników zewnętrznych, związanych ze stanowiskiem Unii Europejskiej wobec takich problemów jak: polityka finansowa (wysokość dotacji do rolnictwa i przemysłu spożywczego, bariery celne itp.), zakres współpracy z innymi ugrupowaniami państw jak np. MERCOSUR-em, ograniczenie spekulacji na cenach surowców rolnych i kursach walut, bezpieczeństwo żywnościowe, rosnące ceny energii, tempo wzrostu zapotrzebowania na żywność krajów rozwijających się, rozwój postępu technicznego i technologicznego w dziedzinie produkcji żywności, transportu i przechowalnictwa itp.

Hamująco na rozwój działalności innowacyjnej w naszym przemyśle spożywczym mogą wpływać również zbyt często zmieniające się regulacje, zarówno krajowe, jak i unijne, coraz szerszy ich zasięg, rosnące wymagania dotyczące ochrony konsumentów, konkurencji i środowiska oraz ich dokumentowania. Większość ekspertów, a także naukowców ocenia, że współpraca nauki z biznesem nie jest najlepsza. Przede wszystkim niski jest odsetek wdrożeń konkretnych efektów badań opracowanych przez naukowców5.

Zagrożeniem jest również presja silnej konkurencji jako rezultat nasycenia rynków, krótszy cykl życia produktu i szybszy rozwój nowych technologii wymagający skrócenia czasu cyklu innowacyjnego od pomysłu do wejścia nowego produktu na rynek.

W dłuższej perspektywie obecnie niskie koszty pracy mogą okazać się niewystarczające do zwiększania, a nawet utrzymania dotychczasowej konkurencyjności tego sektora na rynku krajowym i światowym. Brak innowacyjnych rozwiązań może szczególnie silnie uwidocznić się w przypadku konieczności ekspansji na rynki poza UE. Wówczas przemysł spożywczy zmuszony będzie konkurować zarówno z krajami o znacznie wyższym poziomie innowacyjności, jak i z krajami o niższych kosztach siły roboczej.

Z raportu firmy doradztwa strategicznego The Boston Consulting Group6 wynika, że firmy nie najlepiej radzą sobie z zarządzaniem talentami i przywództwem, oceną wyników i nagradzaniem najlepszych ludzi oraz z rekrutacją pracowników do działów B+R. Bez ludzi o odpowiednich kwalifikacjach będzie trudno o wzrost innowacyjności nawet przy zwiększonych nakładach i inwestycjach.

PODSUMOWANIE

Generalnie można postawić tezę, że makroekonomiczne determinanty rozwoju innowacyjności w polskim przemyśle spożywczym to pochodna uwarunkowań globalnych i polityki wewnętrznej Unii Europejskiej. Oczywiście pozostaje jeszcze ważna rola państwa w kształtowaniu kierunków priorytetowych dla rozwoju tego sektora i tworzenia dobrego otoczenia biznesowego. Jednakże najważniejszym wydaje się – zwłaszcza w przedsiębiorstwach z kapitałem krajowym – zmiana dotychczasowego myślenia proinnowacyjnego, zarówno w kierownictwie, jak i u pracowników. Powinno ono zawierać: zmiany w kulturze i systemie wartości, wprowadzenie strategii rozwoju innowacyjności, użycie narzędzi motywujących pracowników, demonstrowanie przez naczelne kierownictwo zaangażowania w problem oraz udzielanie przez nie pomocy uczestnikom procesu innowacyjnego.


1 SWOT – akronim czterech angielskich słów: Strengths – mocne strony, Weaknesses – słabe strony, Opportunities – szanse w otoczeniu, Threats – zagrożenia w otoczeniu

2 I. Szczepaniak, Współpraca w zakresie działalności innowacyjnej…, op. cit., s. 243-250

3 M. Kołtuniak, Rządowa agencja łączy siły z korporacjami, „Rzeczpospolita” z 26.04.2017 r

4 M. Duszczyk, Słodka robota precyzyjnego robota, „Rzeczpospolita” z 21.01.2017 r.

5 Współpraca nauki z biznesem przynosi efekty. Innowacyjne rozwiązania dla sektora rolno-spożywczego, www.portalspozywczy.pl (dostęp: 29.07.2016).

6 A. Błaszczak, Deficyt pracowników może utrudnić rozwój innowacji, „Rzeczpospolita” z 20.09.2017 r.


Autor:

Prof. Piotr Chechelski, IERiGŻ-PIB


Last Updated on 6 maja, 2021 by Łukasz

Udostępnij