Odkrywając prawdę o Taksonomii: Perspektywy z Polskiego sektora budowlanego
Eksperci: Joanna Osińska, ESG Consultant, Ewa Witkun, ESG Consultant, Bartosz Zamara, PhD, Development Manager, Trebbi Polska.
W 2022 roku Ministerstwo Finansów (MF) rozpoczęło prace nad mapą drogową dla rozwoju zrównoważonych finansów w Polsce. Celem projektu jest wykorzystanie szans rozwojowych, jakie dla polskiego rynku kapitałowego stwarza transformacja europejskiej gospodarki w kierunku neutralności klimatycznej.
Projekt jest realizowany we współpracy z UN Global Compact Network Poland, a także w dialogu z wieloma interesariuszami rynku. Firma Trebbi Polska ma przyjemność uczestniczyć w tej ważnej inicjatywie na wielu polach: edukacji, raportowaniu zrównoważonego rozwoju (ESG), oraz Taksonomii UE. Prace Platformy Zrównoważonych Finansów przebiegały w grupach roboczych, których celem było sformułowanie konkretnych rekomendacji działań. Kluczowe wypracowane zakresy dotyczą: raportowania ESG – przewodnik po raportowaniu (ze szczególnym uwzględnieniem spółek giełdowych i MŚP), dostęp do danych, zapewnienie wiarygodności, funkcjonalności i kompletności danych, badań, edukacji i szkoleń – edukacji uniwersyteckiej, standardu dla programów edukacyjnych i szkoleniowych, zapewnienia odpowiedniej jakości usług, zapewnienia przepływu kompleksowej wiedzy o zrównoważonych finansach do przedsiębiorstw, stosowania taksonomii UE – ułatwienia dostępu do danych, ułatwienia zapewnienia zgodności z Taksonomią UE, wsparcia w stosowaniu zasady DNSH (Do No Significant Harm) i minimalnych gwarancji, wsparcia w zakresie obliczania śladu węglowego, obniżenia kosztów raportowania.
Rekomendacje te, są włączone do mapy drogowej dla rozwoju zrównoważonych finansów w Polsce, można zapoznać się z nimi na stronach MF.
Obecnie Ministerstwo Rozwoju i Technologii włączyło Trebbi Polska także w prace nad dwoma projektami dotyczącymi Taksonomii EU. Chodzi o stosowanie minimalnych gwarancji oraz interpretację technicznych kryteriów kwalifikacji Taksonomii UE dla budownictwa i nieruchomości. Mamy opracować propozycję praktycznego poradnika w zakresie stosowania minimalnych gwarancji Taksonomii UE, a także przygotowanie dokumentu z najczęściej zadawanymi pytaniami i odpowiedziami (FAQ) dotyczącymi interpretacji kryteriów Taksonomii UE dla działalności związanych z budownictwem i nieruchomościami.
Branża budowlana coraz częściej jest zobowiązana przez przepisy, obowiązki raportowania i wymagania klientów do wpisania się w kryteria taksonomii. Złożoność procesu budowlanego sprawia, że ten sektor przemysłu ma duży wpływ na środowisko naturalne i człowieka.
To ważny sektor, który odpowiada na świecie za około 38% emisji gazów cieplarnianych, 36% zużycia energii, 40% generowanych odpadów stałych, 33% zużycia wody oraz 50% globalnego wydobycia surowców.
Taksonomia UE wymaga, że min. 70% odpadów budowlanych zostanie skierowanych do ponownego wykorzystania lub recyklingu. Aktualnie odpady na wielu inwestycjach nadal są składowane bez segregacji i bez jakiegokolwiek pomysłu na to co z nimi dalej zrobić. Uwzględnienie gospodarki cyrkularnej z naciskiem na wykorzystanie materiałów budowlanych z odzysku powinno stawać się nową praktyką.
Dyrektywa EPBD (European Performance of Buildings Directive) w sprawie charakterystyki energetycznej budynków ma sprawić, że, wszystkie nowe budynki od 2030 r. powinny być efektywne energetycznie i zeroemisyjne na etapie eksploatacji, przy czym nowe budynki administracji publicznej powinny to osiągnąć w 2028 r.
Zgodnie z dyrektywą każdy obiekt powinien posiadać certyfikat energetyczny, charakterystykę materiałową i energetyczną. Istnieje praktyka inżynierska pozwalająca oszacować stan istniejący i koszty doprowadzenia obiektu do stanu pożądanego. Można też wyliczyć kiedy obiekt przestanie się mieścić w celach emisyjnych Unii Europejskiej. Wyjście poza te parametry może spowodować, że obiekt będzie obciążony dodatkowymi opłatami za emisje lub po prostu stanie się nieatrakcyjny inwestycyjnie.
Dlatego kwestia emisji dwutlenku węgla nabiera coraz większego znaczenia. Dotychczas analiza emisji gazów cieplarnianych była poruszana przy okazji certyfikacji BREEAM, czy LEED. Sam sposób liczenia wbudowanego śladu węglowego jest uregulowany zharmonizowaną normą EN 15978. Jednak zakres rzeczowy, co powinno wchodzić w zakres obliczeń, jakie wskaźniki porównywać i w jakich przedziałach czasowych, nie jest już jednoznaczne. Rozbieżności wynikają z braku zrozumienia, co uwzględnia wskaźnik emisji na m2 powierzchni obiektu lub w jakim przewidywanym okresie użytkowania liczony.
Dlatego bez możliwości jednoznacznego porównania prawie pewne jest popełnienie błędu na co najmniej kilka sposobów: wyłączenie z obliczeń śladu węglowego instalacji budynkowych może zaburzyć wskaźnik o nawet 20%, brak uwzględnienia we wskaźniku zagospodarowania terenu, lub przeliczeniu na m2 powierzchni całkowitej. Dochodzi do sytuacji, z czym mieliśmy już styczność, że managerowie rozmawiając o wskaźnikach swoich projektów, mogą mówić o zupełnie różnych rzeczach. W Polsce nie ma w tym zakresie praktyki ani wytycznych, poza szeroko stosowanymi dotychczas certyfikacjami BREAM czy LEED, które same między sobą się różnią i mają dość ograniczony zakres. Świadomi inwestorzy podejmują kroki mające na celu poznanie śladu węglowego swoich inwestycji w pełnym zakresie, łącznie z zagospodarowaniem terenu i instalacjami. Ma to na celu uzyskanie informacji na temat wskaźników wymaganych przez Taksonomię UE oraz analizy potencjału obniżenia śladu węglowego.
Dlatego przy zbieraniu danych warto zadbać o jednolitość informacji. W tym celu, zespół Trebbi Polska przygotował zwięzły dokument (na podstawie obserwowanej praktyki inwestorów, norm, regulacji oraz wytycznych), konkretyzujący oczekiwania informacyjne w zakresie raportowania śladu węglowego. Celem jest powstanie praktyki rynkowej pozwalającej na porównywalność danych aby porównywać jabłka z jabłkami. Dokument wraz z propozycją tabeli do zbierania danych są do pobrania ze strony https://trebbipoland.com/esg/guideline/.
Budownictwo odgrywa kluczową rolę w osiągnięciu celu klimatycznego, a unijne działania klimatyczne zobowiązują przedsiębiorstwa do podjęcia działań. Taksonomia UE siłą rzeczy, zróżnicuje wartość budynków, czego następstwem będą utrudnienia w pozyskaniu najemców oraz finansowania.
Jak to wszystko pogodzić uwzględniając wszystkich uczestników rynku nieruchomości, zarówno inwestorów, deweloperów, właścicieli, banki, ubezpieczycieli, jak i najemców? Duże grono firm nie jest do końca świadome wyzwań związanych z ESG i nie zaczęło nawet analizować swojego modelu biznesowego, mapować ryzyk, czy tworzyć strategii zrównoważonego rozwoju, a znacząca ich część nie ma wiedzy jakie wyzwania nadchodzą. Pilnym staje się budowanie świadomości tych wyzwań wśród decydentów, alokacja zespołów ESG oraz wdrożenie tematyki zrównoważonego rozwoju w organizacjach. Tak złożone mechanizmy zaszyte w działania operacyjne przedsiębiorstw dadzą większe możliwości biznesowe w obszarach zrównoważonego rozwoju. Zaangażowanie wszystkich grup interesariuszy w proces oceny istotności pozwoli zbadać wpływ organizacji na środowisko i ludzi oraz wpływ zagadnień ESG na firmę. Tego badania nie unikniemy, wymóg ten jest zapisany w europejskich standardach raportowania zrównoważonego rozwoju ESRS (European Sustainability Reporting Standards). A przy okazji chyba warto poznać to co jest ważne dla pracowników, podwykonawców, dostawców, klientów w postrzeganiu organizacji?
Niska efektywność dotychczasowych regulacji spowodowała wdrożenie Dyrektywy CSRD (Corporate Sustainability Reporting Directive) w sprawie raportowania zagadnień dotyczących zrównoważonego rozwoju. Konieczne jest więc traktowanie tego priorytetowo i analiza co moja firma może w tym względzie zrobić, jak poukładać procesy zarządcze, produkcyjne, aby być odpowiedzialnym klimatycznie przedsiębiorstwem. Za sprawą łańcucha wartości obowiązek gromadzenia danych niefinansowych dotrze też do mniejszych firm, podwykonawców i dostawców. Działania firm bez charakteru systemowego, bez procedur oraz bez odpowiednich dowodów mogą okazać się greenwashingiem. Skupienie się na działalności charytatywnej już nie wystarcza, musimy informować o wdrożonych procedurach i realnych działaniach. Wyznaczajmy świadome cele, które dla wszystkich zainteresowanych stron będą transparentne.
Często koncentrujemy się na aspektach środowiskowych w budownictwie, a niestety nie na człowieku, który w naturalny sposób związany jest z budynkiem. Dyrektywa CSDDD (Corporate Sustainability Due Diligence Directive) w sprawie należytej staranności będzie wymagała od firm skupienia się nie tylko na ochronie środowiska, ale też na poszanowaniu praw człowieka w ramach ich działalności i całego łańcucha wartości. Transparentne łańcuchy dostaw wymagają zaangażowania w działania, procesy, które wpływają na tworzenie zrównoważonych produktów i usług w firmach. Nie można pomijać pośredniej odpowiedzialności za pracowników swoich dostawców i podwykonawców.
Reasumując firmy budowlane i nieruchomościowe, które wcześniej zaczną przyglądać się swoim działaniom operacyjnym, będą premiowane w przyszłości i szybciej zbudują przewagę konkurencyjną na rynku. Inwestorzy rozważający zbycie budynków niedostosowanych do polityki zrównoważonego rozwoju, mogą osiągnąć znacznie niższą cenę lub wręcz nie mieć możliwości ich sprzedaży. Jest to już widoczne na rynku, sygnały te powinny nam wyznaczyć drogę ku przyszłości.
Last Updated on 23 sierpnia, 2024 by Anastazja Lach