Raport IBM: 7 na 10 firm jest na etapie eksperymentowania z generatywną AI
40 proc. ankietowanych dyrektorów generalnych w związku z generatywną AI planuje zatrudnić dodatkowych pracowników, jednak ponad połowa z nich (53 proc.) już teraz napotyka trudności w obsadzeniu kluczowych stanowisk technologicznych – wynika z badania IBM Institute for Business Value. Problemem jest także brak świadomości polskich przedsiębiorców co do wpływu sztucznej inteligencji na konkurencyjność ich biznesów.
Szanse i wyzwania związane z coraz powszechniejszym wykorzystywaniem sztucznej inteligencji stanowią obecnie integralny element niemal każdego kongresu czy sympozjum naukowego. Często jednak debata na temat AI opiera się bardziej na emocjach i wyobrażeniach niż na twardych danych. Takie właśnie przynosi najnowszy raport IBM IBV, think thanku jednego z najstarszych i najbardziej prestiżowych przedsiębiorstw informatycznych na świecie. Interpretacji wyników raportu podjęli się uczestnicy panelu eksperckiego zorganizowanego podczas konferencji „Put AI to Work” w Warszawie.
„Badanie zostało przeprowadzone wśród ponad 3 tys. dyrektorów generalnych z ponad 30 krajów świata. Okazuje się, że obecnie 71 proc. ankietowanych CEO jest na etapie pilotażu i eksperymentowania z generatywną AI, a 49 proc. oczekuje, że do 2026 roku będzie napędzać wzrost i ekspansję dzięki tej technologii” – rozpoczął debatę Marcin Gajdziński, dyrektor generalny IBM na Polskę, kraje bałtyckie i Ukrainę.
Jego rozmówcami byli przedstawiciele i członkowie zarządu największych i najbardziej innowacyjnych polskich firm, zaangażowanych w promowanie narzędzi AI w biznesie. Nazwać ich można pionierami w tej dziedzinie. Jak wykazała dyskusja, rodzimi przedsiębiorcy na poziomie deklaratywnym rozumieją tempo i głębokość zmian rynkowych, jakie już teraz dokonują się za sprawą sztucznej inteligencji, stąd potrzeba zdecydowanego przyśpieszenia wdrażania innowacji.
„Przez ostatnie dwie dekady zbudowaliśmy 20. gospodarkę świata dzięki tańszej niż na Zachodzie sile roboczej, energii, logistyce. Te przewagi teraz znikają, a dla firm jedyną szansą na utrzymanie konkurencyjności jest postawienie na innowacje. Tymczasem każdemu CEO wypada powiedzieć, że interesuje się AI lub wspiera pilotaż tego typu rozwiązań, ale wśród naprawdę dużych graczy rynkowych potrafię wskazać tylko jednego, który kompleksowo podjął się wdrożenia tej technologii” – powiedział Wojciech Wolny, prezes zarządu Euvic S.A.
Z tą opinią zgodził się prof. dr hab. Konrad Raczkowski, prorektor ds. finansowych na UKSW. Przedstawiciel świata akademickiego ocenił, że pomimo wszechobecności tematu generatywnej AI w debacie publicznej, stan przygotowania polskich firm do tej „technologicznej rewolucji” jest dalece niewystarczający.
„Problem leży w równoległym funkcjonowaniu dwóch odrębnych światów: genialnych polskich matematyków i informatyków, którzy jednak nie rozumieją potrzeb biznesowych i koncepcji KPI-ów, oraz przedsiębiorców, niedowierzających nowym technologiom bądź deprecjonującym ich potencjał. W tle mamy jeszcze administrację publiczną, również nienadążającą za zmianami, które niesie za sobą AI” – zauważył prof. Raczkowski.
Zdaniem ekspertów w skutecznej implementacji generatywnej AI do biznesu pomocne okazać się mogą gotowe platformy do wykorzystania przez firmy i urzędy, opracowane przez globalne firmy technologiczne. Jako przykład przedstawiona została platforma narzędziowa Watsonx.
„Jest ona możliwa do błyskawicznego uruchomienia także na własnym sprzęcie, we własnej serwerowni, nie tylko w chmurze publicznej. Daje to większe możliwości kontroli bezpieczeństwa, wydajności oraz lepszą przewidywalność kosztów. Co więcej, wdrożenie AI wiąże się obecnie z tak wielkimi kosztami, że niewiele firm jest w stanie udźwignąć je własnymi siłami, budując taki system >>od zera<<” – tłumaczył Artur Wroński, AI Technology Advocacy Lead z IBM.
Co jeszcze znalazło się w badaniu IBM Institute for Business Value? Otóż wynika z niego m.in., że w ciągu najbliższych trzech lat nawet 35 proc. pracowników będzie wymagało przekwalifikowania, w porównaniu z zaledwie 6 proc. w 2021 roku.
„Wiąże się to z wielkim wyzwaniem zbudowania nowych kadr technologicznych, a w proces ten zaangażowane muszą być na równi: państwo, przedsiębiorstwa, szkoły i uczelnie wyższe. Prawda jest taka, że młody człowiek rozpoczynający dziś pięcioletnie studia programistyczne uzyska dyplom z zawodu, którego już prawdopodobnie nie będzie. W zamian pojawią się zupełnie nowe profesje, związane np. z analityką” – zaznaczył Wojciech Wolny.
Eksperci zgodzili się, że bilans wdrażania generatywnej AI jest pozytywny: technologia ta finalnie pozwala osiągnąć znacznie lepsze parametry w krótszym przedziale czasowym. AI umożliwia także realizowanie skomplikowanych zadań, które wybiegają poza możliwości człowieka.
„Już teraz pośrednio wykorzystujemy możliwości, jakie daje nam generatywna sztuczna inteligencja, na czym korzystają wszyscy nasi klienci. Pozwala ona chociażby na błyskawiczne identyfikowanie awarii, często trudnych do wychwycenia w tak skomplikowanym, rozbudowanym systemie jak nasz” – tłumaczył Adam Grabiec, kierownik Sekcji Monitoringu IT w Centrum Infrastruktury IT, TAURON.
„Pomaga w tym APM Instana, czyli Application Performance Monitoring, dzięki czemu jesteśmy skupieni nie tylko na monitoringu reaktywnym, ale też proaktywnym, co pozwala na automatyczne wykrywanie wszelkich anomalii” – dodał.
Dyrektorzy generalni biorący udział w badaniu IBM IBV uznali innowacyjność produktów i usług za swój najwyższy priorytet na najbliższe trzy lata – w porównaniu z szóstym miejscem w 2023 roku. 41 proc. respondentów twierdzi, że są gotowi poświęcić wydajność operacyjną dla poprawy innowacyjności. Jednak większość ankietowanych CEO wskazuje koncentrację na krótkoterminowych wynikach jako główną barierę dla innowacji.
„We wdrażaniu rozwiązań AI w przedsiębiorstwie kluczowe jest zdefiniowanie oczekiwanej zmiany. Chodzi o określenie celów, takich jak poprawa funkcjonowania firmy, pozyskanie nowych klientów, podniesienie poziomu zadowolenia klientów czy redukcja kosztów w określonym procesie. Ta definicja jest krytyczna, zwłaszcza że rozwój generatywnej sztucznej inteligencji nie wyklucza klasycznych rozwiązań AI – oba te elementy wzajemnie się uzupełniają” – konkludował Marcin Gajdziński.
Przeczytaj także: Banki coraz śmielej wdrażają generatywną sztuczną inteligencję. Podchodzą jednak do GenAI z dużą ostrożnością
Źródło: pap-mediaroom.pl
Last Updated on 17 czerwca, 2024 by Krzysztof Kotlarski