Biura mimo pandemii mogą być bezpieczne. Wywiad z Adamem Krzanowskim, Prezesem i współzałożycielem firmy Nowy Styl
Dzień dobry Panie Prezesie, bardzo dziękuję za spotkanie. Na szczęście atmosfera dzisiaj jest nieco lepsza niż jeszcze miesiąc temu. Wtedy opustoszałe miasta przypominały istny film grozy. Proszę powiedzieć, jaki wpływ pandemia koronawirusa miała na Nowy Styl, lidera w produkcji mebli biurowych i w aranżacji przestrzeni?
Sytuacja tak jak wszystkich, i nas na początku bardzo zaskoczyła. Jak wiele firm stanęliśmy przed dylematem – co robić? Czy puścić wszystkich do domów, czy kontynuować produkcję? Nie chcieliśmy pozbawić ludzi pracy, a dostosować ją do potrzeb i zrealizować zamówienia. Wybraliśmy więc drogę pośrednią i skoncentrowaliśmy się przede wszystkim na zapewnieniu bezpieczeństwa. W zakładach produkcyjnych zadbaliśmy o odpowiednie odległości i wydzieliliśmy strefy, tak by ludzie nie spotykali się w tych samych miejscach. Jeżeli chodzi o pracowników biurowych, postanowiliśmy zorganizować ich pracę systemie Home Office.
Jak Pana zdaniem teraz będzie wyglądać praca w biurach? Czy ich wygląd się zmieni?
Budynki pewnie będą wyglądać tak samo, natomiast trzeba będzie zmienić wnętrza, tak by ludzie czuli się w nich komfortowo. Muszą też pamiętać, by stosować się do nowych zasad. Nawet przed chwilą mieliśmy sytuację, kiedy kolega przyszedł i chciał się ze mną przywitać, a ja powiedziałem „Nie, nie, ja nie podaję ręki”. Na pierwszy rzut oka może wydawać się to dziwne, ale jednak jest konieczne. Podobnie jak przy witaniu się, także w samym biurze niezbędne będzie zachowanie bezpiecznych odległości. W naszych już jakiś czas temu odsunęliśmy od siebie biurka i wdrożyliśmy dodatkowe środki i procedury bezpieczeństwa. Nasi pracownicy już od kilku tygodni zaczęli powoli przychodzić do biur, a od 1. czerwca wrócą tam w pełni.
Temat jest nam bliski także dlatego, że wielu partnerów zwraca się do nas z prośbą o dostosowanie ich miejsc pracy do nowej sytuacji. A my wszystkie te prośby analizujemy, wspólnie z nimi omawiamy i szukamy najlepszych rozwiązań. Stworzyliśmy dla nich także specjalny raport na temat powrotu do biur, który jest zbiorem pomysłów i wskazówek w tym obszarze.
Czyli dobrze rozumiem, że Państwo możecie zaproponować takie kompleksowe rozwiązania do biur, właśnie na czas COVID-19?
Tak. Już od dawna jesteśmy i byliśmy ekspertem w projektowaniu biur w normalnych sytuacjach, bez pandemii, chorób. Teraz rozwijamy swoje doświadczenie w tym, jak projektować biura, które odpowiadają na obecne potrzeby bezpieczeństwa. Wprowadziliśmy do oferty specjalne przeźroczyste elementy z pleksi, rozdzielamy miejsca w salach konferencyjnych, tworzymy wiele produktów dodatkowych, które zwiększają komfort, jednocześnie pozwalając na utrzymanie bezpiecznego dystansu.
Jeszcze ostatnie pytanie, Panie Prezesie. Czy nie wydaje się Panu, że czasami takie trudne sytuacje pobudzają kreatywność?
Tak, trudno się z tym nie zgodzić. Jakakolwiek sytuacja kryzysowa, nawet taka związana z pandemią, zmusza do bardzo szybkich analiz i decyzji. Ci, którzy są gotowi podjąć takie ryzyko, a jednocześnie racjonalnie ocenić sytuację, mają szansę przejść przez czas kryzysu suchą stopą. To powoduje, że bardzo często tego typu firmy są dużo mocniejsze po kryzysie, niż przed. Druga bardzo istotna rzecz to zaangażowanie pracowników w momencie mobilizacji. Ich motywacja jest większa, dzięki czemu w takich sytuacjach wspólnie można osiągnąć znacznie więcej.
Last Updated on 23 marca, 2021 by Karolina Ampulska